-
1. Data: 2005-11-17 15:20:17
Temat: 'kanar a ja' - sprawa chyba nietypowa
Od: "spoon" <d...@p...onet.pl>
Witam
Dla wielu pewnie blahostka, ale wg mnie sprawa jest interesujaca. Otoz,
jadac autbusem z przyzwyczajenia kupilem bilet ulgowy, mimo, ze do ulgi juz
nie jestem uprawniony. Tradycyjnie, pechowo, natknalem sie na kontrole w
autobusie.Kanar zarzadal legitymacji na bilet, ktorej nie posiadalem i
dostalem mandat w wysokosci 70 pln.
Wypelnil druczek zaznaczajac rozdzaj wykroczenia 'zanizona oplata za
przejazd'. Na druczku rowniez podana jest ustawa Rady Miejskiej w Zielonej
Górze na podstawie ktorej jestem wezwany do uiszczenia oplaty.
Ustawa znajduje sie tutaj:
http://www.mzk.zgora.pl/pl/informacje/uchwaly_pl.htm
l
Chodzi mi o to, ze zaznaczony na bilecie wystepek ('zanizona oplata za
przejazd') nie jest ujeta w tresci ustawy. Dodam, ze oprocz zaznaczonego
wykroczenia dostepne sa opcje: 'brak waznego biletu', 'brak dokumentu
uprawniajacego do ulgi', brak biletu na bagaz lub zwierze', 'bilet
zniszczony, niewypelniony, przekazany lub przyjmowany', 'zatrzymanie, zmiana
trasy pojazdu bez uzasadnionej przyczyny', 'bilet nieskasowany'.
Czy na podstawie tresci ustawy oraz wypelnionego w ten sposob blankietu moge
odmowic uiszczenia oplaty karnej?
Kanar rowniez nie wypelnil pola 'nr i seria kwestionowanego biletu'
--
spoon
-
2. Data: 2005-11-17 15:32:58
Temat: Re: 'kanar a ja' - sprawa chyba nietypowa
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
Czesc,
Wydaje mi sie:
> Wypelnil druczek zaznaczajac rozdzaj wykroczenia 'zanizona oplata za
> przejazd'.
ze to ma zastosowanie do sytuacji, gdy przyznasz sie, ze w ogole nie jestes
uprawniony do ulgi. W sytuacji, gdybys np. zapomnial dokumentu, wypelnilby
"brak dokumentu, uprawniajacego do ulgi".
> Kanar rowniez nie wypelnil pola 'nr i seria kwestionowanego biletu'
Bo nie kwestionuje biletu, tylko wysokosc oplaty za przejazd.
Pozdrawiam,
Tiger
-
3. Data: 2005-11-17 17:23:09
Temat: Re: 'kanar a ja' - sprawa chyba nietypowa
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
Według mnie wyczerpuje to w pełni sformułowanie "jazda bez ważnego biletu".
A kwestia nazewnictwa, to już tylko sprawa porządkowa. Nie podlega
wątpliwości, że pasażer w tym przypadku nie uiścił należytej opłaty za
przejazd - ergo: tak jakby nie zapłacił za przejazd, czyli jechał bez
biletu.
Pozdrawiam,
Tiger
-
4. Data: 2005-11-17 22:26:05
Temat: Re: 'kanar a ja' - sprawa chyba nietypowa
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> kanar nie wiedzial czy jestem uprawniony do ulgi czy nie. Nie
> mówilem, ze nie jestem, tylko, ze nie mam legitymacji. Wiec imho
> winien zaznaczyc 'brak dokumentu uprawniajacego do ulgi'.
Gdybys mogl udowodnic, ze masz legitymacje, to zastanawialbym sie nad
powalczeniem. A w tej sytuacji - niczego nie udowodnisz. Zaplac i pamietaj,
zeby kupowac prawidlowe bilety.
Pozdrawiam,
Tiger