On 22 Cze, 12:35, "bbl" <b...@y...com> wrote:
> kogo w tym przypadku można się zwróćić rozmawiałem  z kierownikiem gazowni
> też powiedział że musi być włąściciel. Co za chory kraj...

Pierdoły koleś opowiada. Załatw wszystko na telefon i fax,
wyślij dowody opłat, zadzwoń do windykacji i poproś o podłączenie.
Mnie nikt nigdy nie pytał czy jestem właścicielem (a nie jestem).

Pzdr.
L.

do góry

Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:11d01699-e8c6-4b80-a9c3-bf09157cd733@q16g2000yq
g.googlegroups.com...
On 22 Cze, 12:35, "bbl" <b...@y...com> wrote:
> > kogo w tym przypadku można się zwróćić rozmawiałem z kierownikiem
> > gazowni
> > też powiedział że musi być włąściciel. Co za chory kraj...

> Pierdoły koleś opowiada. Załatw wszystko na telefon i fax,
> wyślij dowody opłat, zadzwoń do windykacji i poproś o podłączenie.
> Mnie nikt nigdy nie pytał czy jestem właścicielem (a nie jestem).

Czytaj wyżej. Gazownia się wpieniła i umowe rozwiązała, więc faksem i
telefonem możesz się co najwyżej umówić na podpisanie nowej.

--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
==========###-###-###-###==============

do góry

Użytkownik "bbl" <b...@y...com> napisał w wiadomości
news:h1nncb$nsq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Po przyjechaniu do BOK niestety odmowiono mi takiej mozliwosci twierdzac
> ze musi byc wlasciciel tego mieszkania poniewaz rozwiazano umowe.

Okaż im umowę najmu - powinno zadziałać.

> gaz opłacony a ja jestem bez ciepłej wody?

Gaz opłacony za to co wcześniej zużyłeś...
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
==========###-###-###-###==============

do góry