Dnia 03.02.2009 argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl> napisał/a:
> Ja się zapoznałem. Jest tam napisane, że "odmowa przyjęcia zapłaty
> (...) może nastąpić *w szczególności* w przypadku (...)" (pogrubienie
> moje). Warto też zobaczyć artykuł wcześniejszy: "umowa pomiędzy agentem
> rozliczeniowym a akceptantem (...) powinna określać (...) przyczyny
> odmowy przez akceptanta przyjęcia zapłaty przy użyciu elektronicznego
> instrumentu płatniczego". Po co określać przyczyny odmowy w umowie,
> jeśli byłyby one uregulowane w ustawie?

Może typu szczególnego, np.: brak akceptacji "on-line" = zezwolenie lub
jego brak na akceptację "off-line" w przypadku kart wypukłych?

--
Marcin

do góry

Dnia Tue, 03 Feb 2009 19:24:35 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

>> No tak, w Leningradzie, na Prospekcie Newskim, rozdają Moskwicze. Bo
>> nie "gotówka", lecz "złotówka" i nie "obowiązkowym" lecz
>> "obowiązującym". Gdzieś dzwonili, ale nie wiadomo gdzie.
>> http://tinyurl.com/platnosc-karta
>
> Problemem w tym wypadku jest po prostu brak sankcji za odmowę przyjęcia
> zapłaty kartą. Karnej lub chociaż cywilnej.

Cywilna może by się i znalazła. To jest jednak niewykonanie oferty przez
sklepowego.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

> Ale mogą zrobić coś takiego, że ceny uwzględniają 2% rabatu przy płatności
> gotówką...
> Jeśli płatność kartą - rabat nie obowiązuje.

ale chyba umowy z operatorami kart zabraniają takiego numeru.....


Jesli jest obowiązek przyjmownia płatności kartą to byłoby to legalne
okradanie
sprzedawców - przy płatności kartą płacą zawsze prowizję i to umowną a tego
aby zawsze płacili pilnuje prawo ?? -- brzmi to trochę dziwnie.....



z

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.02.04.07.52.29@rudak.org...
> Dnia Tue, 03 Feb 2009 19:24:35 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>>> No tak, w Leningradzie, na Prospekcie Newskim, rozdają Moskwicze. Bo
>>> nie "gotówka", lecz "złotówka" i nie "obowiązkowym" lecz
>>> "obowiązującym". Gdzieś dzwonili, ale nie wiadomo gdzie.
>>> http://tinyurl.com/platnosc-karta
>> Problemem w tym wypadku jest po prostu brak sankcji za odmowę przyjęcia
>> zapłaty kartą. Karnej lub chociaż cywilnej.
> Cywilna może by się i znalazła. To jest jednak niewykonanie oferty przez
> sklepowego.

I bedziesz tego dochodził przed sadem? Bez sensu. Proceder ukróciło by
umieszczenie kary umownej i jakieś wyrywkowe kontrole ze strony firmy,
która ze sklepem podpisuje umowę i użycza mu terminala.

do góry

On Wed, 4 Feb 2009, zbyszek wrote:
[...komuś...]
> ale chyba umowy z operatorami kart zabraniają takiego numeru.....
>
>
> Jesli jest obowiązek przyjmownia płatności kartą to byłoby to legalne
> okradanie sprzedawców

E tam sprzedawców.
Kupujących.
Bo prowizję wliczą wszystkim - jak "bez zysku" to karciarzom mniej
na koszt płacących innymi formami.

> - przy płatności kartą płacą zawsze prowizję i to umowną a tego
> aby zawsze płacili pilnuje prawo ?? -- brzmi to trochę dziwnie.....

Idzie o to, że zawierają *umowę*.
Zakazu zawierania dziwnych umów nie ma.

Żeby nie było: preferuję sprzedawców obchodzących (najlepiej
umiejętnie i zgodnie z umową :P) tę prowizję, o ile pasuje
mi zapłacić w innej formie.
Oczywiscie jak mi wpadnie do głowy zapłacić kartą to oznacza
że akceptuję te 3%++ i nie marudzę.

pzdr, Gotfryd

do góry