-
21. Data: 2010-12-14 06:58:35
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.12.2010 01:52, lamia pisze:
> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
> news:4d068920$1@news.home.net.pl...
>> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
>> podpada właśnie pod taką sytuację.
> czym samym tych tabliczka nie dotyczy.
> chodzi tu o rozwiązanie problemu z pozostałymi przypadkami.
A jak je odróżnisz, hmm? "Czekam, aż znajoma znajdzie
klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?
-
22. Data: 2010-12-14 07:00:10
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.12.2010 01:49, lamia pisze:
> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
> news:4d0689a4$1@news.home.net.pl...
>> Tak czy inaczej jest to inherentny problem takich zamkniętych obozów
>> koncentracyjnych i wynika z tego, że projektant nie pomyślał o
>> pozostawieniu miejsca dla oczekujących na możliwość wjazdu.
> no ja nawet nie dociekam, jak dewelopera postawić przed kwestią że
> miejsc parkingowych jest mniej niż wg przepisów (u nas zdaje się 1,2 na
> lokal...), czy brama - pułapka anty-przeciw-pożarowa, etc.
Teraz to jest już broszka zarządcy czyli zapewne wspólnoty czyli m.in.
Twoja.
>> Jeśli problemem jest tylko ograniczanie widoczności, to ja bym poszedł w
>> kierunku uzgodnienia postawienia odpowiedniego zwierciadła.
> może być - u kogo to dają?
Use Google, young Jedi ;)
> (oczywiście jak dla mnie - niezależnie od tabliczki. Nieliczi na skutek
> tabliczki się zrefektują - zawsze coś.)
>
>
>
-
23. Data: 2010-12-14 09:33:54
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 13.12.2010 21:58, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>> [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
>> wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
>> przepisami.
>
> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
> podpada właśnie pod taką sytuację.
O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
na guzdrzącą się narzeczoną.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
24. Data: 2010-12-14 09:35:56
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 14.12.2010 01:50, lamia pisze:
> "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> wrote in message
> news:ie50hl$dhd$1@news.onet.pl...
>> Nie rozumiem... Jeśli będzie poza osiedlem, to będzie postawiony
>> nielegalnie.
> będzie na bramie.
No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
25. Data: 2010-12-14 10:30:35
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.12.2010 10:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 13.12.2010 21:58, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>
>>> [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
>>> wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
>>> przepisami.
>>
>> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
>> podpada właśnie pod taką sytuację.
>
> O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
> na guzdrzącą się narzeczoną.
>
Na jedno wychodzi - przesłuchania nie urządzisz ;)
-
26. Data: 2010-12-14 10:54:36
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: "lamia" <l...@o...pl>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:4d071624$1@news.home.net.pl...
> Teraz to jest już broszka zarządcy czyli zapewne wspólnoty czyli m.in.
a 'teraz' to czyli od jakiego momentu?
-
27. Data: 2010-12-14 10:56:30
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: "lamia" <l...@o...pl>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:4d0715c4$1@news.home.net.pl...
> A jak je odróżnisz, hmm? "Czekam, aż znajoma znajdzie
> klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?
a jak policja odróżna jadącego z niższą prędkością od nakazanej z
uzasadnioneych przyczyn i bez przyzczyny? (uzasadnień trudno weryfikwaalnych
jest tyle, ilu pomysowych)
-
28. Data: 2010-12-14 10:57:02
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: "lamia" <l...@o...pl>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:4d0715c4$1@news.home.net.pl...
> "Czekam, aż znajoma znajdzie
> klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?
źle czeka.
-
29. Data: 2010-12-14 10:59:16
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: "lamia" <l...@o...pl>
"Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> wrote in message
news:ie7dps$l5a$2@news.onet.pl...
>> będzie na bramie.
> No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.
na stronie zewnętrznej bramy, (tak jak powieszechnie na tysiącach wjazdów)
-
30. Data: 2010-12-14 13:21:33
Temat: Re: zakaz 'ograniczania widoczności'
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 14.12.2010 11:59, lamia pisze:
> "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> wrote in message
> news:ie7dps$l5a$2@news.onet.pl...
>>> będzie na bramie.
>> No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.
>
> na stronie zewnętrznej bramy, (tak jak powieszechnie na tysiącach wjazdów)
No... Wisi sobie na wjeździe na teren prywatny i na tymże terenie
prywatnym obowiązuje. Nie bardzo rozumiem czego nie rozumiesz.....
=========================B============
[ samochodzik ] XXXXXXXXXXXX
=========================B============
W pewnym momencie jest brama, na niej zakaz. Nie wiem czy się czcionki
nie rozjadą, ale XXXXX jest od bramy w głąb. To zakres obowiązywania znaku.
--
Przemysław Adam Śmiejek