-
11. Data: 2005-01-19 19:21:13
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> napisałem niezbyt dokładnie, więc uzupełniam.
> Komórki są dosyć mocno oświetlone. Do miejsca gdzie staliśmy prowadzą
schody
> i kilkumetrowy korytarz. Do właściciela komórki pare minut wcześniej
dzwonił
> ojciec, więc słysząc kroki staliśmy spokojnie, myśląc że to on. Gdybyśmy
> okradali komórki, to czy stalibyśmy przy zapalonym świetle i słysząc że
ktoś
> idzie, nie uciekalibyśmy? Poza tym dlaczego, jeśli jest już wezwana na
> interwencję policja mundurowa, wpada na nas facet po cywilu i uderza
> pierwszego chłopaka na swej drodze a policjanci ida spokojnie za nim? A
> gdyby ktoś z nas widzac ze ktos atakuje kolege, rzucił się na tego
faceta?
> Pewnie byśmy dostali takie wpierdy pałkami, że teraz siedzielibyśmy w
> szpitalu.
> Jeśli znasz najskuteczniejszą drogę dochodzenia sprawiedliwości, to
pomóż.
> P.S. uderzony kolega zasłonił się troche i nie ma wyraźnego śladu
uderzenia,
> więc chyba obdukcja nic nie wykaże.
a na co Wy z obdukcja czekacie??????
P.
-
12. Data: 2005-01-19 19:21:40
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: p...@n...pl
> Moi zdaniem najpewniej doszło do nieporozumienia. Co do zasady policjanci
> przed przystąpieniem do "akcji" powinni okrzykiem "Policja" powiadomić, kim
> są i wezwać do wyjścia. Nic o tym nie piszesz, ale nie piszesz, że nie
> krzyczeli. Nie napisałeś również w jakich okolicznościach doszło do tego
> uderzenia. Czy było jasno, czy ciemno. Czy Twój kolega po prostu stał, czy
> na przykład zachowywał się agresywnie. Jak zatem Ci pomóc?
>
panie Robercie... ale czy rowniez jesli policjant nie jest na sluzbie? i
zamierza chronic dobro chronione prawem? zdaje sie ze wowczas formulki sa zbyteczne.
myle sie?
bo z tego co pisze pytajacy - policjant byl w tym wypadku cywilem /sasiadem/ a
nie funkcjonariuszem na sluzbie. a to chyba zwalnia go od obowiazku wydawania
okrzykow policja.
pozdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2005-01-19 19:34:30
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Pawel Kozik" <p...@n...pl>
> Sory, ale tam byli policjanci z prewencji wezwani przez tego faceta. Czy to
> nie oni powinni interweniowac w takiej sytucji? po drugie, to czy pan
> wchodzac do komorki i slyszac glosy wali w leb na oslep? to nie byla godzina
> 3 w nocy, ale raptem 22:20. Komórki u nas są dobrze oświetone i widzial co
> sie dzieje.
no ok, ale jak widzial co sie dzieje to po jaka cholere kogos bil? moze
rzeczywiscie jakis niewyzyty policjant, al enie sadze. tutaj rozstrzygac bedzie
sad... wszelkie dowody zeznia etc- ciezko okreslic znajac tylko jedna wersje i
do tego bez szczegolowch okolicznosci..
ja poiwem szczerze, ze majac we krwi 3 promile skarzylbym na wzelkie mozliwe
sposoby, zglaszalbym 213 K.k. etc.... ale po wyczezwieniu odpuscilbym.... /nie
sugeruje,ze byliscie w stanie z art. 115 par. 16 pkt 1/ akle pomyslcie - chcial
pewnie dobrze.... idzcie na wodke i sie stosunki uloza - SZKODA ZAWALAC PRACA
SADY - to tak we wlasnym intersie ;d;d;d;d;d
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2005-01-19 20:51:04
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:41edfde9$1@news.home.net.pl...
> trer wwerty napisał(a):
>
> [...]
>
>> Czy mam mozliwosc ukarania winnego? Czy tak powinien reagowac policjant?
>
> Powinni Was zastrzelic.
Januszek ty głupi hitlerowski bandyto
-
15. Data: 2005-01-19 20:51:48
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "jabbe" <j...@w...pl>
> >
> Sory, ale tam byli policjanci z prewencji wezwani przez tego faceta. Czy
to
> nie oni powinni interweniowac w takiej sytucji? po drugie, to czy pan
> wchodzac do komorki i slyszac glosy wali w leb na oslep? to nie byla
godzina
> 3 w nocy, ale raptem 22:20. Komórki u nas są dobrze oświetone i widzial co
> sie dzieje.
>
nie wiem nie widziałem zdarzenia tyle co twój opis
przegięcie ze strony pały ewidentne ale co teraz?
twoje słowo przeciw jego plus jego pomagierów
nie dasz rady nic udowodnić to jest tzw. przestępstwo doskonałe,
masz przykład jak to się robi.
walkę od strony prawnej odpuść zero szans.
pilnuj może kiedyś dasz radę mu się odgryźć
może kiedyś trafisz jak np.pijany prowadzi samochód
zrobisz piękny donosik /byle nie na jego komendę musi być inna /
jak taki debil to kwestia czasu jak "pan władza" to zrobi
albo może będziesz mógł mu życie zrobić nieznośne w inny sposób
ale co i jak to już ci nie powiem sam pomyśl byle z głową.
J
-
16. Data: 2005-01-19 20:52:32
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cslumo$srf$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Tom(ek)" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:1x2hsu4ui50sh.14rofccp2ilm3.dlg@40tude.net...
>>>>> Co do pytania - napisz skarge do komendanta pod ktorego podlega ten
>>>> policjant.
>> skarge? a on przypadkiem przestepstwa nie poplenil?
>>>
>>> P.
>>
>> Oto co mówi na temat pobicia Kodeks Karny (Dz.U.97.88.553):
>
> A co mu tam kodeks.
> TVN ważniejsze;)
Ten kodeks faktycznie jest już tylko dla kodeksowych #
-
17. Data: 2005-01-19 20:56:41
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:csm7t6$dqt$4@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "trer wwerty" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:csk8v5$n4l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Moi zdaniem najpewniej doszło do nieporozumienia.
Rozumiem panie prawnik można zabijać przez nieporozumienie.
Kupa debili....
-
18. Data: 2005-01-19 20:59:34
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:40aa.000006ac.41eeb343@newsgate.onet.pl...
> panie Robercie... ale czy rowniez jesli policjant nie jest na sluzbie? i
> zamierza chronic dobro chronione prawem? zdaje sie ze wowczas formulki sa
> zbyteczne.
> myle sie?
>
> bo z tego co pisze pytajacy - policjant byl w tym wypadku cywilem
> /sasiadem/ a
> nie funkcjonariuszem na sluzbie. a to chyba zwalnia go od obowiazku
> wydawania
> okrzykow policja.
Do takich policjantów armia amerykańska powinna strzelać bez ostrzeżenia jak
do bandziorów i terrorystów arabskich.
-
19. Data: 2005-01-19 21:02:40
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Pawel Kozik" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:40aa.00000698.41eeab3d@newsgate.onet.pl...
> paie szanowny, bez urpzedzenia- a co mial powiedziec?! : uwaga, zaraz
> uderze
> pana prawa reka w twarz, 10, 9, 8 .... czys pan oszlaal.
> a ze nie mogl to inan kwestia - art 213 par. 1 K.k..... ale ja bym sobie
> darował. poprostu myslal.... pomylil sie ale chcial dobrze, mysle ze sad
> uniewinni.
Oczywiście, a mordercę Grzesia Przemyka sąd w ogóle nie wezwie, bo sprawa
uległa przedawnieniu a poza tym on też w pana głowie chciał dobrze i dla
ruskich dobrze, żebyśmy pozdychali w komunistycznej nędzy i żeby Rosjanie z
Niemcami i Austriakami znów zasiedlili Polskę. W państwie mafii policyjnej
sąd go uniewinni, bo to ta sama mafia.
-
20. Data: 2005-01-19 21:04:06
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Pawel Kozik" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:40aa.000006b6.41eeb645@newsgate.onet.pl...
>
>> Sory, ale tam byli policjanci z prewencji wezwani przez tego faceta. Czy
>> to
>> nie oni powinni interweniowac w takiej sytucji? po drugie, to czy pan
>> wchodzac do komorki i slyszac glosy wali w leb na oslep? to nie byla
>> godzina
>> 3 w nocy, ale raptem 22:20. Komórki u nas są dobrze oświetone i widzial
>> co
>> sie dzieje.
>
> no ok, ale jak widzial co sie dzieje to po jaka cholere kogos bil? moze
> rzeczywiscie jakis niewyzyty policjant, al enie sadze.
Psychiatra sie o niego pytał.
> tutaj rozstrzygac bedzie sad...
czytaj mafia.
[...]