-
1. Data: 2005-01-19 00:17:42
Temat: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "trer wwerty" <k...@g...pl>
> Wszedlem na 20 minut do komorki z 2 kolegami. Była godzina 22:00. O godz
> 22:20 usłyszelismy ze ktos wbiega do komórki (4-pietrowy blok. Po chwili
> pojawil sie facet ktory uderzyl mojego kolege od razu w twarz. za nim
weszlo
> 2 policjantow. wylegitymowali nas i po tym jak sie okazalo ze jestem
> mieszkancem bloku, to nas wypuscili. Facet ktory uderzyl mojego kolege
jest
> moim sasiadem i zarazem policjantem. Twierdzil ze myslal, ze to zlodzieje.
>
> Jestem oburzony zachowaniem tego policjanta w cywilu, że bez uprzedzenia
> mnie udezyl.
> Czy mam mozliwosc ukarania winnego? Czy tak powinien reagowac policjant?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-01-19 06:27:53
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
trer wwerty napisał(a):
[...]
> Czy mam mozliwosc ukarania winnego? Czy tak powinien reagowac policjant?
Powinni Was zastrzelic. Nie mieliby klopotow. My tez... Zanim napiszesz
nastepnego posta to moze potrenuj na sucho wycinanie ">"
Co do pytania - napisz skarge do komendanta pod ktorego podlega ten
policjant.
j.
--
Na stronie http://napisy.ussbrowarek.org/
- Jak robić napisy, żeby widz był z nich zadowolony?
- Specyfikacja formatu napisów MPL2
- FAQ alt.pl.divx.napisy
-
3. Data: 2005-01-19 10:30:23
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Co do pytania - napisz skarge do komendanta pod ktorego podlega ten
> policjant.
>
skarge? a on przypadkiem przestepstwa nie poplenil?
P.
-
4. Data: 2005-01-19 10:37:57
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Tom(ek)" <p...@w...pl>
Dnia Wed, 19 Jan 2005 11:30:23 +0100, na pl.soc.prawo osoba określana
zwykle jako Przemek R. w poście "<news:cslcrv$n08$1@inews.gazeta.pl>"
popełniła co następuje:
>>
>> Co do pytania - napisz skarge do komendanta pod ktorego podlega ten
>> policjant.
>>
>
> skarge? a on przypadkiem przestepstwa nie poplenil?
>
> P.
Oto co mówi na temat pobicia Kodeks Karny (Dz.U.97.88.553):
Art. 158. § 1. Kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się
człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie
skutku określonego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu
człowieka, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest śmierć człowieka, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
****************************************
** pl(dot)soc(dot)prawo(at)wp(dot)pl
** Tom(ek)
****************************************
Art. 159. Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni
palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
-
5. Data: 2005-01-19 15:34:55
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Tom(ek)" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1x2hsu4ui50sh.14rofccp2ilm3.dlg@40tude.net...
>>>> Co do pytania - napisz skarge do komendanta pod ktorego podlega ten
>>> policjant.
>>>
>>
>> skarge? a on przypadkiem przestepstwa nie poplenil?
>>
>> P.
>
> Oto co mówi na temat pobicia Kodeks Karny (Dz.U.97.88.553):
A co mu tam kodeks.
TVN ważniejsze;)
Pzdr
Leszek
-
6. Data: 2005-01-19 15:55:12
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> A co mu tam kodeks.
> TVN ważniejsze;)
zachowaj te szczeniackie uwagi na proces
P.
-
7. Data: 2005-01-19 17:04:46
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "trer wwerty" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:csk8v5$n4l$1@inews.gazeta.pl...
Moi zdaniem najpewniej doszło do nieporozumienia. Co do zasady policjanci
przed przystąpieniem do "akcji" powinni okrzykiem "Policja" powiadomić, kim
są i wezwać do wyjścia. Nic o tym nie piszesz, ale nie piszesz, że nie
krzyczeli. Nie napisałeś również w jakich okolicznościach doszło do tego
uderzenia. Czy było jasno, czy ciemno. Czy Twój kolega po prostu stał, czy
na przykład zachowywał się agresywnie. Jak zatem Ci pomóc?
-
8. Data: 2005-01-19 18:47:26
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "Pawel Kozik" <p...@n...pl>
> > Wszedlem na 20 minut do komorki z 2 kolegami. Była godzina 22:00. O godz
> > 22:20 usłyszelismy ze ktos wbiega do komórki (4-pietrowy blok. Po chwili
> > pojawil sie facet ktory uderzyl mojego kolege od razu w twarz. za nim
> weszlo
> > 2 policjantow. wylegitymowali nas i po tym jak sie okazalo ze jestem
> > mieszkancem bloku, to nas wypuscili. Facet ktory uderzyl mojego kolege
> jest
> > moim sasiadem i zarazem policjantem. Twierdzil ze myslal, ze to zlodzieje.
> >
> > Jestem oburzony zachowaniem tego policjanta w cywilu, że bez uprzedzenia
> > mnie udezyl.
> > Czy mam mozliwosc ukarania winnego? Czy tak powinien reagowac policjant?
paie szanowny, bez urpzedzenia- a co mial powiedziec?! : uwaga, zaraz uderze
pana prawa reka w twarz, 10, 9, 8 .... czys pan oszlaal.
a ze nie mogl to inan kwestia - art 213 par. 1 K.k..... ale ja bym sobie
darował. poprostu myslal.... pomylil sie ale chcial dobrze, mysle ze sad uniewinni.
pozdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-01-19 19:10:44
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "trer wwerty" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "trer wwerty" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:csk8v5$n4l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Moi zdaniem najpewniej doszło do nieporozumienia. Co do zasady policjanci
> przed przystąpieniem do "akcji" powinni okrzykiem "Policja" powiadomić, kim
> są i wezwać do wyjścia. Nic o tym nie piszesz, ale nie piszesz, że nie
> krzyczeli. Nie napisałeś również w jakich okolicznościach doszło do tego
> uderzenia. Czy było jasno, czy ciemno. Czy Twój kolega po prostu stał, czy
> na przykład zachowywał się agresywnie. Jak zatem Ci pomóc?
>
Witaj,
napisałem niezbyt dokładnie, więc uzupełniam.
Komórki są dosyć mocno oświetlone. Do miejsca gdzie staliśmy prowadzą schody
i kilkumetrowy korytarz. Do właściciela komórki pare minut wcześniej dzwonił
ojciec, więc słysząc kroki staliśmy spokojnie, myśląc że to on. Gdybyśmy
okradali komórki, to czy stalibyśmy przy zapalonym świetle i słysząc że ktoś
idzie, nie uciekalibyśmy? Poza tym dlaczego, jeśli jest już wezwana na
interwencję policja mundurowa, wpada na nas facet po cywilu i uderza
pierwszego chłopaka na swej drodze a policjanci ida spokojnie za nim? A
gdyby ktoś z nas widzac ze ktos atakuje kolege, rzucił się na tego faceta?
Pewnie byśmy dostali takie wpierdy pałkami, że teraz siedzielibyśmy w
szpitalu.
Jeśli znasz najskuteczniejszą drogę dochodzenia sprawiedliwości, to pomóż.
P.S. uderzony kolega zasłonił się troche i nie ma wyraźnego śladu uderzenia,
więc chyba obdukcja nic nie wykaże.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2005-01-19 19:19:22
Temat: Re: zaatakowany bezpodstawnie przez policjanta po cywilu
Od: "trer wwerty" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pawel Kozik <p...@n...pl> napisał(a):
> > > Wszedlem na 20 minut do komorki z 2 kolegami. Była godzina 22:00. O
godz
> > > 22:20 usłyszelismy ze ktos wbiega do komórki (4-pietrowy blok. Po
chwili
> > > pojawil sie facet ktory uderzyl mojego kolege od razu w twarz. za nim
> > weszlo
> > > 2 policjantow. wylegitymowali nas i po tym jak sie okazalo ze jestem
> > > mieszkancem bloku, to nas wypuscili. Facet ktory uderzyl mojego kolege
> > jest
> > > moim sasiadem i zarazem policjantem. Twierdzil ze myslal, ze to
zlodzieje.
> > >
> > > Jestem oburzony zachowaniem tego policjanta w cywilu, że bez
uprzedzenia
> > > mnie udezyl.
> > > Czy mam mozliwosc ukarania winnego? Czy tak powinien reagowac
policjant?
>
>
> paie szanowny, bez urpzedzenia- a co mial powiedziec?! : uwaga, zaraz
uderze
> pana prawa reka w twarz, 10, 9, 8 .... czys pan oszlaal.
> a ze nie mogl to inan kwestia - art 213 par. 1 K.k..... ale ja bym sobie
> darował. poprostu myslal.... pomylil sie ale chcial dobrze, mysle ze sad
uniewi
> nni.
>
> pozdr.
>
Sory, ale tam byli policjanci z prewencji wezwani przez tego faceta. Czy to
nie oni powinni interweniowac w takiej sytucji? po drugie, to czy pan
wchodzac do komorki i slyszac glosy wali w leb na oslep? to nie byla godzina
3 w nocy, ale raptem 22:20. Komórki u nas są dobrze oświetone i widzial co
sie dzieje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/