-
1. Data: 2007-08-30 05:21:45
Temat: wojna o prąd - duże pieniądze :(
Od: Heliotrope <h...@o...pl>
Witam!
Mam nastepujacy problem:
2 lata temu nasza firma podpisała umowę na dzierżawą ( bardzo duza
firma państwowa )z ktorej wynika ze mamy załatwić dostawy prądu od
pewnej jednostki dzierzawcy. Wysłaliśmy pismo ( niestety nie drogą
urzędową tylko po znajomości - wpis do dziennika korepondecyjnego
jest ) i nie dostalismy odpowiedzi. 2 dni temu dzierżawca zrobił nam
straszną wojnę i wyłączył prąd czym prawdopodnie skazał nas na
bankructwo ( firma produkcyjna ). Niestety kierownik firmy oraz
ksiągowza wykazali sie wyjątkową niekompetencją i nie dali znac
szefostwu ze nie płącimy za ww prąd.
Prosze mi napisać czy mamy jakąś karte przetargową w sporze z
dzierżawcą? Czy mozna podejsc do tego w ten sposób ze cały czas
czekaliśmy na odpowiedz na nasze pismo ( jest potwierdzenie ze ono
wpłynęło ) a u dzierżawcy panował taki burdel ze nas pomineli i w tym
momencie jest to po części ich wina?
Chodzą słuchy ze chcą nas potraktować prawem energetycznym z którego
wynika ze ten kto bezprawnie pobiera prąd musi zapłacić 5 krotną
wartość. Tylko pytanie czy my faktycznie pobieraliśmy go bezprawnie??
Z gory dziekuje za info
-
2. Data: 2007-08-30 05:40:30
Temat: Re: wojna o prąd - duże pieniądze :(
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Heliotrope wrote:
>
> Prosze mi napisać czy mamy jakąś karte przetargową w sporze z
> dzierżawcą?
To może najpierw ustalmy o co chcesz się targowac, bo ja za bardzo nie
widzę o co miałbys się targować.
-
3. Data: 2007-08-30 06:02:46
Temat: Re: wojna o prąd - duże pieniądze :(
Od: Heliotrope <h...@o...pl>
On 30 Sie, 07:40, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Heliotrope wrote:
>
> > Prosze mi napisać czy mamy jakąś karte przetargową w sporze z
> > dzierżawcą?
>
> To może najpierw ustalmy o co chcesz się targowac, bo ja za bardzo nie
> widzę o co miałbys się targować.
Chodzi o to ze dzierżawca chce nałożyć na nas 5 krotną karę opłat za
prąd. A mi sie wydaje ze jeżeli pismo wyszło i nie było odzewu to już
nie jest nasza wina ze w tej firmie panuje burdel. Zalezy mi na
poluownym załatwieniu sprawy i chciałbym wiedzieć czy powieniem
siedzieć cicho i zaakceptować wymiar kary czy raczej dać do
zrozumienia Panom ze to nie tylko nasza wina
-
4. Data: 2007-08-30 06:41:52
Temat: Re: wojna o prąd - duże pieniądze :(
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Heliotrope wrote:
> On 30 Sie, 07:40, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>> Heliotrope wrote:
>>
>>> Prosze mi napisać czy mamy jakąś karte przetargową w sporze z
>>> dzierżawcą?
>> To może najpierw ustalmy o co chcesz się targowac, bo ja za bardzo nie
>> widzę o co miałbys się targować.
>
> Chodzi o to ze dzierżawca chce nałożyć na nas 5 krotną karę opłat za
> prąd. A mi sie wydaje ze jeżeli pismo wyszło i nie było odzewu to już
> nie jest nasza wina ze w tej firmie panuje burdel. Zalezy mi na
> poluownym załatwieniu sprawy i chciałbym wiedzieć czy powieniem
> siedzieć cicho i zaakceptować wymiar kary czy raczej dać do
> zrozumienia Panom ze to nie tylko nasza wina
>
A w waszej firmie tez nie wiedzieli, ze odpowiedz nie przyszla?
Bylo wyslac drugie pismo z pytaniem co jest grane.
Bronic się zawsze możecie, zapłaccie tyle ile jest bezsporne a o resztę
spotkacie się w sądzie.
-
5. Data: 2007-08-30 19:07:51
Temat: Re: wojna o prąd - duże pieniądze :(
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Heliotrope" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1188453766.673498.213000@22g2000hsm.googlegroup
s.com...
Odpiszcie im, ze byliście przekonani, że opłata za prąd jest ujęta w
fakturze za najem. A jak nie, to niech wystawia teraz.