eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › urlop na żądanie - zaległy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 41. Data: 2008-12-29 21:37:42
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: gazebo <g...@c...net>

    Goomich pisze:
    >>>> PS I nie sądzę aby sie okazało jak to piszesz. :-) Chodzi o
    >>>> planowanie go wraz z nowo nabytym urlopem wypoczynkowym.
    >>> Urlop na żadanie nie jest do planowania, to urlop, który powinno sie
    >>> wykorzystać z powodu nie zaplanowanych zdarzeń.
    >> Zgadza się.
    >
    > No to dlaczego wyżej piszesz, że go chcesz zaplanować?
    >

    W następnym roku jak juz nie jest urlopem na żądanie.

    --
    The Gnome


  • 42. Data: 2008-12-29 21:39:04
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: gazebo <g...@c...net>

    Goomich pisze:
    >> Przecież się nie przenosi jako taki. W następnym roku jest
    >> traktowany jako normalny urlop wypoczynkowy. Niezaległy.
    >
    > I do końca marca, a nie roku.

    A GIP jest odmiennego od ciebie zdania.



    --
    The Gnome


  • 43. Data: 2008-12-29 22:24:20
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: Goomich <k...@i...eu>

    You have one message from: gazebo <g...@c...net>

    > W następnym roku jak juz nie jest urlopem na żądanie.

    W następnym roku jest już tylko zaległym wypoczynkowym. Do odfajkowania
    do końca marca.

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    k...@i...eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.


  • 44. Data: 2008-12-29 22:25:58
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: Goomich <k...@i...eu>

    You have one message from: gazebo <g...@c...net>

    > A GIP jest odmiennego od ciebie zdania.

    A na jakiej podstawie, skoro to zwykły wypoczynkowy wtedy jest?

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    k...@i...eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.


  • 45. Data: 2008-12-29 22:36:46
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Johnson wrote:
    > witek pisze:
    >>
    >> nizaplanowane zdarzenie też można zaplanować
    >
    > Nie może coś być jednocześnie zaplanowane i niezaplanowane. Odrobinę
    > logiki.
    >
    >> Ja tam często planuję chorobowe na cały rok kalendarzowy z góry
    >
    > Więc w którym miejscu jest to niezaplanowane ??
    >
    nic nie zrozumiałeś.


  • 46. Data: 2008-12-29 22:41:29
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    gazebo wrote:
    > Goomich pisze:
    >>> Przecież się nie przenosi jako taki. W następnym roku jest
    >>> traktowany jako normalny urlop wypoczynkowy. Niezaległy.
    >>
    >> I do końca marca, a nie roku.
    >
    > A GIP jest odmiennego od ciebie zdania.
    >
    >
    >

    Jak ci zostało 4 dni z poprzedniego roku, bo trzymales je na
    niezaplanowane zdarzenia, to w nowym roku masz 4 dni starego urlopu i
    caly nowy urlop, z czego 4 dni są "na żądanie".
    W ogóle nie widzę tu potrzeby definiowanie co do kiedy.

    Przypominam, że termin marcowy to termin pracodawcy, nie pracownika.
    To pracodawca dostanie w d... jak nie da pracownikowi urlopu do marca.
    Roszczenia z tytułu umowy o pracę w tym o urlop przedawniają się po 3
    latach, wiec pracownik ma 3 lata na zażądanie zaległego urlopu.


  • 47. Data: 2008-12-29 22:56:28
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    witek pisze:

    >>
    > nic nie zrozumiałeś.

    Głupich wypowiedzi nie da się zrozumieć.

    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.


  • 48. Data: 2008-12-29 23:37:48
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Johnson wrote:
    > witek pisze:
    >
    >>>
    >> nic nie zrozumiałeś.
    >
    > Głupich wypowiedzi nie da się zrozumieć.
    >
    liczyłem na twoją inteligencję.


  • 49. Data: 2008-12-30 02:22:34
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 29 Dec 2008, witek wrote:

    > Animka wrote:
    >> To może mi coś przy okazji wytłumaczysz.
    >> Koleżanka dostała urlop w pracy, który jej ustaliła kierowniczka - zmieniła
    >> koleżance grafik. Koleżanka musiała (chociaż nie chciała) wykorzystać cały
    >> urlop
    [...]
    > Masz 26 dni urlopu.
    > Z tego 4 mozesz wziąc bez uzgadniania terminu z pracodawca.
    > Jasne?

    Właśnie tu leży hak.

    > Nie da się wziąć czegoś czgeo się już nie ma.

    To oczywiste.
    Jak pracownik powinien był zareagować na powyższe postępowanie
    pracodawcy: odmówić korzystania z urlopu przez 4 ostatnie
    *wyznaczone przez pracodawcę* dni?

    pzdr, Gotfryd


  • 50. Data: 2008-12-30 02:35:04
    Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
    Od: Goomich <k...@i...eu>

    You have one message from: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    > Jak pracownik powinien był zareagować na powyższe postępowanie
    > pracodawcy: odmówić korzystania z urlopu przez 4 ostatnie
    > *wyznaczone przez pracodawcę* dni?

    Art 162.

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    k...@i...eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1