-
1. Data: 2006-04-24 07:46:03
Temat: umowa o dzieło
Od: "Beata D." <b...@p...onet.pl>
Witam
pracowałam na umowę o dzieło .Umowę miałam podpisaną do dn 31.04.06 .Z
przyczyn czysto obiektywnych nie chciałam dłużej pracować w tym zakładzie
pracy i .poinformowałam szefa w dn.10.04.06 że od następnego dnia nie
przychodzę do pracy, czyli w cudzysłowiu wypowiadam umowę.Problem polega na
tym , iż za poprzedni mc i za za te parę dni kwietnia nie otrzymałam
wynagrodzenia.( zresztą wcale nie małego)Co z tym fantem zrobić, ? podać do
sądu pracy ??? umowa o dzieło z tego co mi wiadomo pozwala obydwu ze stron
bez podania przyczyny zerwać ją.
Na marginesie podaję że zajmowałam stanowisko handlowca a na umowie o dzieło
było napisane wykonanie inwentaryzacji u 100 klientów.Mam więc wątpliwości
co do słuszności moich racji w tym swietle.Ale faktem jest że jest to typowo
nieuczciwy pracodawca tzw.ślizgacz.
Proszę o radę.Na razie zgłosiłam ten fakt do PIP-u.
pozdrawiam Bea
ps. w tym zakładzie pracy wszyscy pracuja na tej zasadzie , co innego na
umowie co innego wykonują
-
2. Data: 2006-04-24 08:20:49
Temat: Re: umowa o dzieło
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> pracowałam na umowę o dzieło .Umowę miałam podpisaną do dn 31.04.06
to ciekawe, a od kiedy to umowy o dzielo podpisuje sie od dnia, do dnia?
jeszcze pozostaje Ci ZUS i US, jako prawy obywatel swiadomy popelniania
wykroczenia przez swojego pracodawce, nie mozesz zyc z ta swiadomoscia
i wrodzona uczciwosc nakazuje Ci poinformowac o tym stosowne organa
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
-
3. Data: 2006-04-24 08:27:45
Temat: Re: umowa o dzieło
Od: Łukasz Kalbarczyk <l...@p...net>
rezist.com <s...@p...com> pisze:
>> pracowałam na umowę o dzieło .Umowę miałam podpisaną do dn 31.04.06
> to ciekawe, a od kiedy to umowy o dzielo podpisuje sie od dnia, do
> dnia?
Gdzie jest napisane, że od dnia?
Podpisuje się tak, że do 31.04.06 (cokolwiek ten napis oznacza)
wykonawca zobowiązuje się wykonać pewne dzieło.
--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to
-
4. Data: 2006-04-24 08:35:56
Temat: Re: umowa o dzieło
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> Podpisuje się tak, że do 31.04.06 (cokolwiek ten napis oznacza)
> wykonawca zobowiązuje się wykonać pewne dzieło.
A ja sie spotykam wylacznie z umowami gdzie widnieje najpierw
iz zostala zawarta w dniu XX-XX-XXXX a dopiero pozniej ze dzielo
zotanie przekazane / usluga wykonana do dnia XX-XX-XXXX
(:
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
-
5. Data: 2006-04-24 08:38:45
Temat: jeszcze raz temat umowy o dzieło
Od: "Beata D." <b...@p...onet.pl>
zgadza się umowa o dzielo jak sama nazwa mówi to umowa o dzieło, i kasę
dostaję sie za wykonanie czegoś .( nie ma czegos takiego jak wynagrodzenie )
.Nie potrzeba tez stawaiać sie codziennie w pracy .Ważny jest wynik .Ale mój
problem to typowy przykład pracodawcy kombinatora , wykorzystywacza i
wyzyskiwacza , i pracownika ktory potrzebuje pracy i kasy i godzi się na
dziwną umowę która nie mówi wogóle o zakresie wykonywanych w rzeczywistości
obowiązków., lecz o jakis abstrakcyjnych tematach.:( .I dziełem faktycznym
jest stawiennictwo sie codzienne w pracy , podpisywanie listy obecnosci i
wypłata kazdego 10tego , i wszystko inne jak w przypadku normalnej umowy o
pracę .Wiem ze to parodia , ale tak było :((( proszę o komentarze i rady
-
6. Data: 2006-04-24 08:42:24
Temat: Re: umowa o dzieło
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Łukasz Kalbarczyk wrote:
> Podpisuje się tak, że do 31.04.06 (cokolwiek ten napis oznacza)
> wykonawca zobowiązuje się wykonać pewne dzieło.
Noooo ale jest data podpisania, no nie? To po pierwsze. Choc wiem, ze
nie o to chodzi.
Po drugie czasem zleceniodawca powinien dostarczyc jakies materialy, czy
to blok granitu ;), czy tez specyfikacje / swoja wizje dziela. A wtedy w
umowie jest, ze od dnia kiedy zleceniodawca dostarczy - przez miesiac
dzielo powstanie...
--
_____________________________________________r_e_k_l
_a_m_a______
Najlepsze mono- i polifoniczne dzwonki, tapety i wygaszacze oraz
gry java do pobrania na telefon komórkowy http://forum.krakow.pl
-
7. Data: 2006-04-24 13:31:22
Temat: Re: jeszcze raz temat umowy o dzieło
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Beata D. wrote:
> zgadza się umowa o dzielo jak sama nazwa mówi to umowa o dzieło, i kasę
> dostaję sie za wykonanie czegoś .( nie ma czegos takiego jak wynagrodzenie )
> .Nie potrzeba tez stawaiać sie codziennie w pracy .Ważny jest wynik .Ale mój
> problem to typowy przykład pracodawcy kombinatora , wykorzystywacza i
> wyzyskiwacza , i pracownika ktory potrzebuje pracy i kasy i godzi się na
> dziwną umowę która nie mówi wogóle o zakresie wykonywanych w rzeczywistości
> obowiązków., lecz o jakis abstrakcyjnych tematach.:( .I dziełem faktycznym
> jest stawiennictwo sie codzienne w pracy , podpisywanie listy obecnosci i
> wypłata kazdego 10tego , i wszystko inne jak w przypadku normalnej umowy o
> pracę .Wiem ze to parodia , ale tak było :((( proszę o komentarze i rady
>
Jeżeli chcesz to dalej traktować jako umowę o dzieło, to twoim zadaniem
było wykonanie konkretnego dzieła.
... którego nie wykonałaś. Teoretycznie nic ci się nie należy z tytułu
umowy o dzieło a firma może wręcz żądać odszkodowania.
To że to była fikcja możesz udwodnić przed sądem pracy wnioskując o
stwierdzenie stosunku pracy.
Sądy coraz częściej przyznają rację byłym pracownikom.
-
8. Data: 2006-04-24 20:07:14
Temat: Re: umowa o dzieło
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Beata D. napisała:
> pracowałam na umowę o dzieło.
Na taką umowę się wykonuje zlecone dzieło, nie pracuje.
> Umowę miałam podpisaną do dn 31.04.06 .Z
> przyczyn czysto obiektywnych nie chciałam dłużej pracować w tym zakładzie
> pracy i .poinformowałam szefa w dn.10.04.06 że od następnego dnia nie
> przychodzę do pracy, czyli w cudzysłowiu wypowiadam umowę.Problem polega na
> tym , iż za poprzedni mc i za za te parę dni kwietnia nie otrzymałam
> wynagrodzenia.( zresztą wcale nie małego)Co z tym fantem zrobić, ?
Wykonałaś dzieło? Miałaś w umowie zapisane wypłacanie zaliczek przed
ukończeniem dzieła? A jeśli wcześniej pobrałaś zaliczki (pewnie nazwiesz
to wynagrodzeniem) i nie wykonałaś dzieła, to przypadkiem nie powinnaś
ich zwrócić
> podać do sądu pracy ???
Możesz pozwać o stwierdzenie istnienia stosunku pracy.
> umowa o dzieło z tego co mi wiadomo pozwala obydwu ze stron
> bez podania przyczyny zerwać ją.
I naprawić drugiej stronie szkodę z tego wynikłą.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+