-
51. Data: 2010-03-09 16:47:15
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 09.03.2010 kamil <k...@s...com> napisał/a:
>> Bo to jest przymusowe zabezpieczenie interesów ubezpieczalni, budżetu,
>> poszkodowanych.
>> W mniej więcej tej kolejności.
>> Śmieszne jest to, że zakłada się rzekomą odpowiedzialność cywilną pojazdu
>> mechanicznego, bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
>
> Znasz kraj, gdzie ubezpiecza sie kierowcow?
Wielka Brytania?
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
52. Data: 2010-03-09 16:49:57
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> wrote in message
news:slrnhpcusj.qhb.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 09.03.2010 kamil <k...@s...com> napisał/a:
>>> Bo to jest przymusowe zabezpieczenie interesów ubezpieczalni, budżetu,
>>> poszkodowanych.
>>> W mniej więcej tej kolejności.
>>> Śmieszne jest to, że zakłada się rzekomą odpowiedzialność cywilną
>>> pojazdu
>>> mechanicznego, bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
>>
>> Znasz kraj, gdzie ubezpiecza sie kierowcow?
>
> Wielka Brytania?
Czytaj wyzej.
Pozdrawiam
Kamil
-
53. Data: 2010-03-09 16:55:16
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:hn5tui$p7s$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:hn5tn2$bsb$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał
>>>"Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> wrote in message
>>>> Śmieszne jest to, że zakłada się rzekomą odpowiedzialność cywilną
>>>> pojazdu mechanicznego, bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
>>
>>>Znasz kraj, gdzie ubezpiecza sie kierowcow?
>>
>> Anglia ?
>
> Ubezpiecza sie samochod z przypisanymi konkretnymi kierowcami. Sam
> kierowca nie moze sobie wsiasc do dowolnego nieubezpieczonego samochodu i
> jechac. Polisy AC czesto pozwalaja prowadzic inne samochody, masz wtedy OC
> ale pod warunkiem, ze samochod jest ubezpieczony razem z jego
> wlascicielem.
Gwoli wyjasnienia:
Samochody sa przypisane do jednej z 20 grup ubezpieczeniowych. Grupa bierze
sie z mocy, popularnosci u roznej masci scigantow spod swiatel, chodliwosci
u zlodziei itd. W 1 beda miejskie toczydelka 1.0, w 20 bedzie STI i
Corvette.
Ubezpiecza sie konkretny samochod, tylko jeden na polise. Masz dwa auta -
kupujesz dwie polisy. Podajesz osoby, ktore beda samochod prowadzic. Wiek,
okres posiadania PJ, ilosc wykroczen w ciagu ostatnich 5 lat, ewentualne
znizki (w latach). Na tej podstawie wylicza sie skladke. Masz 18-letniego
syna, ktory dopiero zdal PJ - skladka rosnie. Masz dwojke dzieci i autem
jezdzi tez zona do pracy - skladka maleje.
Dlatego za subaru place 800f rocznie, zamiast 200 za jakas Micre. Bo tak -
wieksza szansa ze w subaru zetne drzewo przy zakrecie, niz w 60-konnej
micrze toczac sie w korkach do pracy. System w zasadzie idealny, uwzglednia
wszystko co ma wplyw na potencjalne zagrozenie na drodze. Dlatego smarkacze
jezdza w ospojlerowanych corsach, bo samochod za 8000 i ubezpieczenie za
1000 ojciec im kupi. Samochodu za 100 i ubezpieczenia za 8000 raczej nie.
Pozdrawiam
Kamil
-
54. Data: 2010-03-09 17:02:44
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:hn5tp2$old$1@inews.gazeta.pl...
> "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote in message
> news:hn5tkp$bjs$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
>> news:hn5tfe$ni1$1@inews.gazeta.pl...
>>> 2 tygodnie? Znam przypadek, gdzie komus na skrzyzowaniu zajechal droge
>>> skrecajacy akurat pracownik jednej z rzadowych organizacji, z ktorymi
>>> szary obywatel woli nie miec do czynienia. Wzietym bez zgody
>>> przelozonych samochodem odwozil zone, ktora na skutek tego spedzila
>>> kilka tygodni w szpitalu.
>>> Sprawa sadowa ciagnela sie przez 1.5 roku, po czym w koncu orzeknieto
>>> bezspornie wine tego osobnika. Poszkodowany oczywiscie dostal z
>>> ubezpieczalni tyle (po kolejnych tygodniach walki z pomoca
>>> rzeczoznawcow), ze i tak nie wystarczy mu na taki samochod i w takim
>>> stanie, jaki rozbil.
>> Nie nie nie. Nie chodzi mi tu o wypłatę ubezpieczenia, tylko o
>> 2wypadki w ciągu 2 tygodni, jakbym piechotą zaczą chodzić to
>> rowerzysta na chodniku by mnie rozjechał...
> A to zle zrozumialem, myslalem ze od dwoch tygodni czekasz co sie stanie.
> Na pocieszenie, pewnie statystycznie masz teraz kilka lat spokoju.
Z wypłatą to poczekam ze 2 lata, rusek się zapiera że to nie jego wina...
A jak wycenią to pewnie tak że nie będe wiedzial czy śmiać się czy płakać.
--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)
-
55. Data: 2010-03-09 17:11:56
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:hn5uho$rj1$1@inews.gazeta.pl...
> Dlatego za subaru place 800f rocznie, zamiast 200 za jakas Micre. Bo tak -
> wieksza szansa ze w subaru zetne drzewo przy zakrecie, niz w 60-konnej
> micrze toczac sie w korkach do pracy. System w zasadzie idealny,
> uwzglednia wszystko co ma wplyw na potencjalne zagrozenie na drodze.
> Dlatego smarkacze jezdza w ospojlerowanych corsach, bo samochod za 8000 i
> ubezpieczenie za 1000 ojciec im kupi. Samochodu za 100 i ubezpieczenia za
> 8000 raczej nie.
Przykladowe wyliczenia dla zainteresowanych tematem, porownanie w tej samej
firmie ubezp. dla zmyslonych kierowcow:
Ubezpiczenie OC i od kradziezy. BMW 323i z 1999 roku z dodanym spoilerem i
zmienionym wydechem (modyfikacje tez podnosza skladke), deklarowana wartosc
?3000, do 16.000km rocznie.
Kierowcy:
19-letni student, prawo jazdy niecaly rok - ?5.949 rocznie
30-letni nauczyciel, prawo jazdy 10 lat - ?1.246 rocznie
ten sam 30-letni nauczyciel z 5 latami znizek - ?661 rocznie.
Pozdrawiam
Kamil
-
56. Data: 2010-03-09 17:47:28
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w wiadomosci
news:hn5s64$im9$1@inews.gazeta.pl...
> I jak to rozwiazesz? Placisz 300zl i mozesz toczyc sie rodzinnym vanem
> 1.6tdi albo wsiasc do EVO?
a dlaczego nie?
takich samych szkod mozesz narobic jadac maluchm jak 6 litrowa corvetta
-
57. Data: 2010-03-09 17:59:14
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 09-03-2010 16:17, R.M. pisze:
>
> i po co ta ironia? czytalas caly watek? napisalem wyraznie, ze nie
> wiedzialem ile wynosi maks. suma ubezpieczenia i rezygnuje z tego pomyslu
Drzesz się, że kradną nie znając faktów. Nie wiesz o czym mówisz ale
wydajesz opinie i potępiasz.
I oczekujesz, że Cię ktos pogłaszcze po główce jak powiesz "sorry, nie
chciało mi sie poświęcić 5 minu na sprawdzenie na ile mnie ubezpieczają
za te kilkaset zł, wolałem sobie pokrzyczeć głupoty na grupie".
Żenada.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
58. Data: 2010-03-09 19:07:38
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: BK <b...@g...com>
On 9 Mar, 15:47, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Liwiusz pisze:
>
> > Andrzej Lawa pisze:
> >> Liwiusz pisze:
>
> >>> Jeśli już uznamy, że każdy kierowca musi być ubezpieczony (choć trudno
> >>> obronić taką tezę), to dobrze by było, gdyby była możliwość zawarcia
> >>> ubezpieczenia z regresem - po wypłacie odszkodowania zakład ma
> >>> roszczenie do sprawcy. Myślę, że znacznie obniżyłoby to cenę
>
> >> W pewnych okolicznościach taka możliwość istnieje.
>
> > W jakich?
>
> Pomijając oczywiste - po pijaku itp. Normalnie umowy z regresem
> zawrzeć raczej nie można, co?
>
> --
> Liwiusz
ale jaki sens mialoby ubezpieczenie sie z regresem? po to sie czlowiek
ubezpiecza, zeby nie pokrywac szkody... place skladke i mam w nosie
szkode
w zyciu nie podpisalbym umowy ubezpieczenia, ktora zobowiazuje mnie do
placenia skladki, a "wrazieco" i tak musze pokryc cala szkode - bo to
zadne ubezpieczenie ;)
-
59. Data: 2010-03-09 19:17:53
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hn5i4f$rvj$1@news.vectranet.pl R.M. <f...@g...com>
pisze:
> Dlaczego ubezpieczenie OC jest w takiej postaci jak obecnie? tzn ze
> placimy roczna skladke, i jak nie spowodujemy wypadku to pieniadze
> przepadaja ...
Nie przepadają. Częściowo są wypłacane w postaci odszkodowań, w pozostałej
części stanowią pokrycie kosztów działalności ubezpieczyciela oraz jego
zysk.
> powinno byc tak, ze wplacam kaucje, jesli nie spowoduje wypadku to te
> pieniadze w raz z odsetkami sa zwracane w momencie gdy wyrejestrowuje
> samochod, natomiast prowizje firmy ubezpieczeniowe powinny sciagac
> wylacznie od osob, ktore powoduja wypadki
Nie. Powinno być mniej więcej tak, jak jest (pomijam kwoty).
> pytam, dlaczego na kazdym kroku jestesmy okradani przez rzad (ktory
> ustanowil, takie przepisy jak przymusowe OC) oraz firmy ubezpieczeniowe?
OC powinno być obowiązkowe aby chronić interes ofiar twoich błędów nawet
jeśli nie masz nic co można by ci zabrać na odszkodowanie dla nich.
--
Jotte
-
60. Data: 2010-03-09 19:23:18
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hn5si7$k65$1@inews.gazeta.pl Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
pisze:
> Śmieszne jest to, że zakłada się rzekomą odpowiedzialność cywilną pojazdu
> mechanicznego, bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
To akurat jest logiczne.
Konkretnym pojazdem może szkodę wyrządzić nie tylko jego właściciel czy
współwłaściciel, lecz zwyczajny pożyczający.
Ubezpieczenie kierowcy - to znaczy kogo? Każdej osoby posiadającej prawo
jazdy, niezależnie od tego czy w ogóle prowadzi? To dopiero byłby bezsens.
--
Jotte