-
1. Data: 2007-04-13 13:51:19
Temat: towar kupiony w sklepie internetowym, nie dostarczony, rezygnacja
Od: "lisz" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Witam, mam takie pytanie:
3 kwietnia kupiłem router w sklepie online http://sklep.vgm.pl/
(to znaczy: złozylem zamówienie i odrazu zapłaciłem za nie online;
pieniądze "wyszły" z mojego konta). Od tego czasu nie dość, że nie
otrzymałem towaru, to jeszcze nie mogę się skontaktowac z tą firmą
- telefon nie działa, na maila nie odpowiadają.
Chciałbym w zgodzie z prawem zrezygnować z ich "usług" i odzyskać
pieniądze. Wiem, że istnieje możliwość odstąpienia od umowy zawartej
na odległość w ciągu 10 dni od otrzymania towaru. Tylko że ja nie
otrzymałem towaru, wiec chciałbym zapytać, czy mogę sie w tym
przypadku powolać na art. 7 punkt 1 "ustawy ochronie niektórych praw
konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez
produkt niebezpieczny" (ktory mowi o 10-dniowym terminie na odstąpienie
od umowy zawartej na odległość) - czy też powinienem wziąć inną
podstawę prawną.
I od razu drugie pytanie, zamierzam im wysłać list polecony z
odstąpieniem od umowy. Czy jest jakiś ustawowy termin kiedy muszą
zwrócić pieniądze, czy moge podać swój termin np. 7 dni? I co zrobić
potem, jeśli nie oddadzą pieniędzy?
Z gory dziękuje za wszelkie porady =)
-
2. Data: 2007-04-14 00:27:03
Temat: Re: towar kupiony w sklepie internetowym, nie dostarczony, rezygnacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 13.04.2007 lisz <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl> napisał/a:
> Chciałbym w zgodzie z prawem zrezygnować z ich "usług" i odzyskać
> pieniądze. Wiem, że istnieje możliwość odstąpienia od umowy zawartej
> na odległość w ciągu 10 dni od otrzymania towaru. Tylko że ja nie
> otrzymałem towaru, wiec chciałbym zapytać, czy mogę sie w tym
> przypadku powolać na art. 7 punkt 1 "ustawy ochronie niektórych praw
> konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez
> produkt niebezpieczny" (ktory mowi o 10-dniowym terminie na odstąpienie
> od umowy zawartej na odległość) - czy też powinienem wziąć inną
> podstawę prawną.
MZ ta jest dobra, bo istotą jest tu odstąpienie od umowy, a ta została
zawarta, więc jest od czego odstępować. Termin 10'cio dniowy określa
maksymalny czas. Nic nie określa minimalnego i nigdzie nie jest określony
dodatkowy warunek w postaci wymogu wydania towaru.
> I od razu drugie pytanie, zamierzam im wysłać list polecony z
> odstąpieniem od umowy. Czy jest jakiś ustawowy termin kiedy muszą
> zwrócić pieniądze, czy moge podać swój termin np. 7 dni? I co zrobić
Już do końca art. 7 nie chciało się doczytać? :)
.. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie
czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą
się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.
> potem, jeśli nie oddadzą pieniędzy?
Albo prawnie nieskutecznie, za to z grubej rury - składając zawiadomienie
o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (wyłudzenie), albo na drodze
cywilnej, użerając się z nimi po sądach. Pewnie zechcesz wypośrodkować
posyłając im list z wezwaniem do zwrotu pieniędzy w jakimś-tam ostatecznym
terminie po którego bezskuteczności złożysz wspomniane zawiadomienie.
--
Marcin
-
3. Data: 2007-04-14 19:43:35
Temat: Re: towar kupiony w sklepie internetowym, nie dostarczony, rezygnacja
Od: "ikarek" <i...@a...falszywy.onet.pl>
Dziękuję Ci bardzo za pomoc =)