Witam!

Podczas remontu lokalu wlasnosciowego, pracownik wynajetej przeze mnie firmy
remontowej spowodowal szkody u sasiada.

Kto odpowiada za te szkody? Ja czy firma remontowa?

Firma co prawda podpisala administracji budynku, ze usunie wszelkie szkody
powstale z jej winy (czesc usunela), ale z dokonczeniem naprawy szkod
zwleka...

Administracja budynku sciga mnie, czy slusznie?

Mnie osobiscie firma remontowa zapewniala, ze trzyma reke na pulsie i
wszytsko naprawia
az tu dzisiaj przychodzi list z PZU, ze wyplacili sasiadowi odszkodowanie i
teraz ja mam oddac PZU pieniadze, ktore oni mu wyplacili. (powolujac sie na
art.10 ustawy o najmie lokali mieszkaniowych)

Czy slusznie PZU sciaga ode mnie pieniadze? Czy mozna cos z tym zrobic? Na
co sie powolac?

Bardzo prosze o pomoc
Pozdrawiam
Tomasz