eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › szkoda kom. kolizja z furmanka - odszkodowanie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2002-11-25 18:02:08
    Temat: szkoda kom. kolizja z furmanka - odszkodowanie?
    Od: "adam " <a...@N...gazeta.pl>

    Furman nieoswietlony po zmroku, wjechalem w niego i rozbilem auto. Chlop nie
    ma OC komunikacyjnego. Policja pisze notke na moja korzysc, wina furmana.
    PZU mowi, ze jesli sprawca nie ma OC, to to samo co NIE MA SPRAWCY i moga mi
    wyplacic z AC (ze strata znizek). Radza uprzjmie pozew cywilny do chlopa o
    odszkodowanie.

    Znalazlem na stronie http://www.ufg.pl informacje, ze Ubezpieczeniowy Fundusz
    Gwarancyjny zajmuje sie takimi sprawami. Niepokoi mnie informacja, ze nie
    dotyczy to spraw, gdy poszkodowany ubezpieczyl sie dobrowolnie (moje AC?...).
    Ogolnie pisza tam, ze ubezpieczyciel poszkodowanego ma zajac sie taka sprawa
    i w imieniu poszkodowanego wystapic do Funduszu.

    Czy ktos mial podobna sprawe lub orientuje sie, jakie sa podstawy prawne w
    postapowaniu odszkodowawczym? Na jakiej podstawie PZU powinno przyjac
    zgloszenie skzody i mi pomoc w egzekucji odszkodowania z UFG?

    Z gory dziekuje,
    Adam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2002-11-25 18:42:20
    Temat: Re: szkoda kom. kolizja z furmanka - odszkodowanie?
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "adam " <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:artoj0$k58$1@news.gazeta.pl...
    > Furman nieoswietlony po zmroku, wjechalem w niego i rozbilem auto. Chlop
    nie
    > ma OC komunikacyjnego. Policja pisze notke na moja korzysc, wina furmana.
    > PZU mowi, ze jesli sprawca nie ma OC, to to samo co NIE MA SPRAWCY i moga
    mi
    > wyplacic z AC (ze strata znizek). Radza uprzjmie pozew cywilny do chlopa o
    > odszkodowanie.
    > Znalazlem na stronie http://www.ufg.pl informacje, ze Ubezpieczeniowy
    Fundusz
    > Gwarancyjny zajmuje sie takimi sprawami. Niepokoi mnie informacja, ze nie
    > dotyczy to spraw, gdy poszkodowany ubezpieczyl sie dobrowolnie (moje
    AC?...).
    > Ogolnie pisza tam, ze ubezpieczyciel poszkodowanego ma zajac sie taka
    sprawa
    > i w imieniu poszkodowanego wystapic do Funduszu.
    > Czy ktos mial podobna sprawe lub orientuje sie, jakie sa podstawy prawne w
    > postapowaniu odszkodowawczym? Na jakiej podstawie PZU powinno przyjac
    > zgloszenie skzody i mi pomoc w egzekucji odszkodowania z UFG?

    Rolnik (jeśli tylko ma powyżej 1 ha) powinien mieć _obowiązkowe_ OC
    gospodarstwa rolnego. Na pewno nie miał. (Nota bene dla furmanki nie trzeba
    mieć OC komunikacyjnego).
    W takich przypadkach, tj. kiedy _znany_ sprawca nie ma obowiązkowego OC (w
    tym przypadku OC rolnika), UFG wypłaca wszystkie szkody na osobie i na
    mieniu o ile jednak nie mogą być wcześniej pokryte z posiadanych ubezpieczeń
    dobrowolnych. Prostymi słowy oznacza to, że trzeba najpierw skorzystać z AC.
    Ale szkody, które nie zostały pokryte z AC (np. udział własny itp.) lub tzw.
    utratę zniżek (po płatności kolejnych składek, gdzie ze względu na
    likwidację szkody z AC nastąpiła utrata zniżek), będą pokrywane przez UFG.
    Żeby UFG "zadziałał" wystarczy zgłosić roszczenie do _dowolnego_
    ubezpieczyciela prowadzącego dany rodzaj polis obowiązkowych - żaden nie
    może odmówić "pośrednictwa" w zgłoszeniu szkody do UFG. Polecam raczej
    oddziały i rozsądniejszych ubezpieczycieli. Mali nie będą nawet wiedzieć o
    co chodzi...

    Pzdr
    Brodek

    --
    O ubezpieczeniach:
    http://hydepark.ryzyko.pl/
    http://dziennik.ryzyko.pl/
    http://ogma.pl/



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1