Witam!
Dostałem kilka dni temu sprzeciw do nakazu zapłaty w postepowaniu
upominawczym. Mam zapłacić pewną kwotę obliczoną na dzień 30 kwietnia 2010
plus koszty zastępstwa 600zł.
Chcę napisać sprzeciw, bo kwota się nie zgadza, nie zgadzają się odsetki, poza
tym od daty złożenia pozwu większość długu została spłacona.
Mam w związku z tym pytania:
1. czy jeśli złożę sprzeciw do nakazu zapłaty tylko do części kwoty, to co
będzie z tymi sasądzonymi kosztami zastępstwa?
2. co się stanie, jeżeli po skutecznym sprzeciwie ale jeszcze przed rozprawą
spłacę cały dług (co wtedy z ewentualnymi kosztami)?

pozdrawiam
H.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

HEN pisze:
> Witam!
> Dostałem kilka dni temu sprzeciw do nakazu zapłaty w postepowaniu

Nie sprzeciw, tylko nakaz.

> upominawczym. Mam zapłacić pewną kwotę obliczoną na dzień 30 kwietnia 2010
> plus koszty zastępstwa 600zł.
> Chcę napisać sprzeciw, bo kwota się nie zgadza, nie zgadzają się odsetki, poza
> tym od daty złożenia pozwu większość długu została spłacona.
> Mam w związku z tym pytania:
> 1. czy jeśli złożę sprzeciw do nakazu zapłaty tylko do części kwoty, to co
> będzie z tymi sasądzonymi kosztami zastępstwa?

Jeśli spłata nastąpiła po wytoczeniu powództwa, to koszty się należą.

> 2. co się stanie, jeżeli po skutecznym sprzeciwie ale jeszcze przed rozprawą
> spłacę cały dług (co wtedy z ewentualnymi kosztami)?

Będą, będą, przecież wierzyciel je poniósł słusznie. Chyba że
niesłusznie? Nie wzywał do zapłaty?

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2010-07-19 13:54, HEN pisze:
> 1. czy jeśli złożę sprzeciw do nakazu zapłaty tylko do części kwoty, to co
> będzie z tymi sasądzonymi kosztami zastępstwa?

jeśli ich nie zaskarżysz, to zostaną jak w nakazie
a jak zaskarżysz, to pewnie tak samo

KG

do góry

kam pisze:

> a jak zaskarżysz, to pewnie tak samo
>

A nawet więcej.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry