Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie
internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie wyrażałam
na to zgody?

--
Przy odpisywaniu na priv usuń "tutu" z adresu.

do góry

Imoe naskrobał:

>Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie
>internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie wyrażałam
>na to zgody?
>
>
a nie mogłeś oblac wtedy by nie było problemu..
..jakis strasznie anonimowy... moze jaka mania przesladowcza
Chyba co niektorzy przesadzaja z ta Ustawa...
AK
--
Andykn <a...@U...poczta.onet.pl>

do góry

> Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie
> internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie
wyrażałam
> na to zgody?

sorry, ale czy to nie lekkie przeczulenie na punkcie przetwarzania .. i
ochrony.... Samo nazwisko i zapewne imie to juz sa dane osobowe??? Takich
np. Janow Nowakow to zapewne sa setki...
nie moge sie powstrzymac, przed zapytaniem: a jaka to szkola - siakas
specjalna, czy scisle tajna??? :-)))
Ja z duzym sentymentem przeczytalem swoje i moich kolegow z klasy nazwiska
na pewnej stronie www o szkole sredniej ktora ukonczylem. Zas szukanie
swojego nazwiska w ksiazkowym spisie absolwentow Politechniki Wroclawskiej
bylo jeszcze wieksza frajda - za chwile w ktoryms z nastepnych wydan znajde
tam "dane osobowe" swojej corki.
pozdrawiam! zbisa

do góry

Użytkownik "Andykn" <n...@c...barg.cy> napisał w wiadomości
news:c1lbkp$fhc$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Chyba co niektorzy przesadzaja z ta Ustawa...

Bo ta ustawa jest tak głupio skonstruowana, że walczy z wszystkim, tylko
nie z tym, z czym miała faktycznie walczyć. Miała głownie walczyć z
niechcianą korespondencją, a przynajmniej taj ją reklamowano. niechciana
korespondencja jak była tak jest, tylko że teraz w żadnym urzędzie nic
normalnie załatwić nie można, a wszyscy oszuści bazują na tym właśnie, ze
normalnie nie można nic się dowiedzieć.

do góry

i...@o...pl news:c1l8qn$rhl$1@news.onet.pl

> Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na
> stronie internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych,
> nie wyrażałam na to zgody?

Jak sie tak boisz przetwarzania to skonsultuj sie z arnoldem b. to ekspert
(epxierd ;) w tych sprawach.

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

Dnia Thu, 26 Feb 2004 19:00:10 +0100, zbisa
<zbisa@SPAM_FUJzr.ita.pwr.wroc.pl> napisał:

>> Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie
>> internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie
> wyrażałam
>> na to zgody?

A czy przypadkiem glośne czytanie listy obecności w klasie bez mojej
zgody nie jest przestępstwem przeciwko ustawie o ochronie danych osobowych?
Twórcy tej ustawy powinni być karani za przestępstwo przeciw zdrowemu
rozsądkowi.
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/

do góry

> A czy przypadkiem glośne czytanie listy obecności w klasie bez mojej
> zgody nie jest przestępstwem przeciwko ustawie o ochronie danych
osobowych?
> Twórcy tej ustawy powinni być karani za przestępstwo przeciw zdrowemu
> rozsądkowi.
> --
No i czemu Wy tak emocjonalnie na to reagujecie, w sumie nikt na postawione
pytanie nie odpowiedział. Pytam między innymi dlatego, że wiem, że w ta
ustawa pozwala w określonych sytuacjach na gromadzenie bez zgody GIODO
danych osobowych przez szkoły i uczelnie. Wiem to ale nie wiem czy pozwala
także na ich publikację.


Pozdrawiam, Imoe

P.S. Kogoś strasznie interesowało co to za szkoła więc proszę:
http://www.konarski.edu.pl/

do góry

Pewnego dnia, a było to 2004-02-26 18:00, zastukała do mnie wiadomość od
Imoe i powiedziała:

> Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie
> internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie wyrażałam
> na to zgody?
Przepraszam, że wyciągam wątek sprzed tygodnia, ale jestem tu raczej
sporadycznie, a dopiero dzisiaj wątek trafił na prhn ;)
Co do "danych osobowych" pod postacią nazwiska to ja się nie orientuję,
ale sam nie miałbym nic przeciwko raczej.
Ale ja nie o tym.

Kiedyś (tak z pół roku temu) gdzieś wygooglałem jakąś stronę wyplutą
żywcem z Excela (aua!) na której znajdywały się wyniki egzaminów.
Oczywiście było imię, nazwisko (nawet kilkaset) i ocena z testu, ale
oprócz tego jedna z kolumn zawierała numer Powszechnego Elektronicznego
Systemu Ewidencji Ludności czyli tzw. PESEL. I tak się zastanawiam... Bo
o ile Janów Nowaków może być w Polsce kilkaset to numer 79012500826
(wpisany z głowy) jest przypisany tylko i wyłącznie do tej jednej osoby.
Czy to już nie jest nadużycie?

Nie żebym się specjalnie czepiał, ale wobec tej paranoi, jaka towarzyszy
danym osobowym i ich ochronie, przyznam, że mnie to trochę interesuje.

Yano
gościnnie

do góry

Pewnego dnia, a było to 2004-02-26 18:00, zastukała do mnie wiadomość od
Imoe i powiedziała:

> Czy umieszczenie mojego nazwiska w spisie alsolwentów liceum na stronie
> internetowej jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych, nie wyrażałam
> na to zgody?
Przepraszam, że wyciągam wątek sprzed tygodnia, ale jestem tu raczej
sporadycznie, a dopiero dzisiaj wątek trafił na prhn ;)
Co do "danych osobowych" pod postacią nazwiska to ja się nie orientuję,
ale sam nie miałbym nic przeciwko raczej.
Ale ja nie o tym.

Kiedyś (tak z pół roku temu) gdzieś wygooglałem jakąś stronę wyplutą
żywcem z Excela (aua!) na której znajdywały się wyniki egzaminów.
Oczywiście było imię, nazwisko (nawet kilkaset) i ocena z testu, ale
oprócz tego jedna z kolumn zawierała numer Powszechnego Elektronicznego
Systemu Ewidencji Ludności czyli tzw. PESEL. I tak się zastanawiam... Bo
o ile Janów Nowaków może być w Polsce kilkaset to numer 79012500826
(wpisany z głowy) jest przypisany tylko i wyłącznie do tej jednej osoby.
Czy to już nie jest nadużycie?

Nie żebym się specjalnie czepiał, ale wobec tej paranoi, jaka towarzyszy
danym osobowym i ich ochronie, przyznam, że mnie to trochę interesuje.

Yano
gościnnie

do góry

Imoe <i...@o...pl> napisał(a):

> No i czemu Wy tak emocjonalnie na to reagujecie, w sumie nikt na postawione
> pytanie nie odpowiedział. Pytam między innymi dlatego, że wiem, że w ta
> ustawa pozwala w określonych sytuacjach na gromadzenie bez zgody GIODO
> danych osobowych przez szkoły i uczelnie. Wiem to ale nie wiem czy pozwala
> także na ich publikację.

Lista zawiera wyłącznie imiona i nazwiska, więc nie są to dane osobowe w
rozumieniu ustawy.
Szkoła kilka lat pracuje nad tym, aby uczeń był dumny z tego, że do niej
uczęszczał, pozwala więc potem na odszukanie swojego nazwiska w zacnym gronie
absolwentów, pozwala też na odszukanie nazwisk kolegów i koleżanek z klasy,
umożliwia tym samym powspominanie sobie szkolnych lat, wspólnych przeżyć,
przyjaźni i figli. Co jest w tym złego?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry