-
1. Data: 2012-05-31 12:04:01
Temat: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: Robert G <r...@g...pl>
Poradźcie w takiej sprawie...
Kupiłem odkurzacz centralny beam. Zainstalowałem i użytkowałem przez
okres ok roku i 10 miesięcy - gwarancja na 24 mies - odkurzacz po tym
okresie przestał działać.
Oddałem go do serwisu i okazało się, że serwis nie uwzględnia mi
gwarancji twierdząc, że odkurzacz został zanieczyszczony przez
prawdopodobne pęknięcie worka.
Worki kupowałem dedykowane do tego modelu i nie widziałem nigdy, żeby
były pęknięte przy wymianie, ani nie wymieniałem z powodu pęknięcia.
Trochę mnie wnerwili, bo użytkowałem odkurzacz zgodnie z instrukcją i
przeznaczeniem a teraz ok 300 zł będzie mnie kosztowała ta imprezka.
Czy kiedy im zapłacę i wezmę fakturę za tą naprawę, to mam szansę na
odzyskanie pieniędzy? Gdzie w takiej sytuacji mam się zwrócić?
Sprawa jest utrudniona o tyle, że serwis mają w Szczecinie, a ja z
południa Polski jestem i nawet nie mam możliwości z nimi polemizować, a
odkurzacza potrzebuję.
proszę o poradę co w takiej sytuacji zrobić?
pozdrawiam
Robert G.
-
2. Data: 2012-05-31 14:39:57
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: ETR <n...@n...pl>
W dniu 31.05.2012 12:04, Robert G pisze:
> Poradźcie w takiej sprawie...
>
> Kupiłem odkurzacz centralny beam. Zainstalowałem i użytkowałem przez
> okres ok roku i 10 miesięcy - gwarancja na 24 mies - odkurzacz po tym
> okresie przestał działać.
> Oddałem go do serwisu i okazało się, że serwis nie uwzględnia mi
> gwarancji twierdząc, że odkurzacz został zanieczyszczony przez
> prawdopodobne pęknięcie worka.
> Worki kupowałem dedykowane do tego modelu i nie widziałem nigdy, żeby
> były pęknięte przy wymianie, ani nie wymieniałem z powodu pęknięcia.
>
> Trochę mnie wnerwili, bo użytkowałem odkurzacz zgodnie z instrukcją i
> przeznaczeniem a teraz ok 300 zł będzie mnie kosztowała ta imprezka.
>
> Czy kiedy im zapłacę i wezmę fakturę za tą naprawę, to mam szansę na
> odzyskanie pieniędzy? Gdzie w takiej sytuacji mam się zwrócić?
>
> Sprawa jest utrudniona o tyle, że serwis mają w Szczecinie, a ja z
> południa Polski jestem i nawet nie mam możliwości z nimi polemizować, a
> odkurzacza potrzebuję.
>
> proszę o poradę co w takiej sytuacji zrobić?
>
> pozdrawiam
> Robert G.
Miałem podobną sytuację z drukarką Minolty . Serwis twierdził ze
stosowałem zamienniki i ze dlatego się zepsula...a tak naprawdę drukarka
nie widziala zamienników, wszytko na oryginalnych tonerach.
Zglosilem sprawe do ochrony konsumenta...ciągnęło się 2 miesiące ale
udało się i 1200 w kieszeni.
Swoją drogą to nastraszyles mnie z tym odkurzaczem za 2 tyg montują u
mnie :( zmienić firmę?
Paul
--
www.lifeprogress.pl
?
-
3. Data: 2012-05-31 15:08:06
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik ETR napisał:
>
>
> Swoją drogą to nastraszyles mnie z tym odkurzaczem za 2 tyg montują u
> mnie :( zmienić firmę?
Instalator twierdzi, że nie było z nim problemów wcześniej u klientów, a
mnie się wyłączył i już się nie włączył...
Najgorsze jest to, że ten serwis żarty sobie robi - na gwarancji jest
jak byk napisane, że koszty demontażu i przesyłki do punktu serwisowego
ponosi klient...
Jak dla mnie to chore, przecież odkurzacz centralny jest urządzeniem
stacjonarnym, a posiadanie przez firmę elektrolux tylko jednego serwisu
w całej Polsce to kpina jest...
Odkurzacz beam odradzam ze względu na serwis. Beam to pono jakaś tam
podfirma elektroluxa...
pozdrawiam
Robert G.
-
4. Data: 2012-05-31 22:19:58
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 31.05.2012 15:08, Robert G pisze:
> Najgorsze jest to, że ten serwis żarty sobie robi - na gwarancji jest
> jak byk napisane, że koszty demontażu i przesyłki do punktu serwisowego
> ponosi klient...
no to się ciesz że nie sprzedajesz artykułów które klient mogłby wywieść
do Australii. Musiałbyś mu zapewnić transport na własny koszt.
> Jak dla mnie to chore, przecież odkurzacz centralny jest urządzeniem
> stacjonarnym, a posiadanie przez firmę elektrolux tylko jednego serwisu
> w całej Polsce to kpina jest...
Przykładem jak łatwo znaleźć jelenia który kupi produkt nie martwiąc się
o resztę. Taki jeleń również nie zna swoich praw i korzysta z
gwarancji. Nie wie gdzie jest biuro Rzecznika praw konsumentów i żaden
inny serwis, nieautoryzowany, który naprawi, i jednoznacznie określi co
było przyczyną. Sądy za zwyczaj stoją po stronie klienta.
ToMasz
-
5. Data: 2012-06-01 07:25:01
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik ToMasz napisał:
>
> Przykładem jak łatwo znaleźć jelenia który kupi produkt nie martwiąc się
> o resztę.
Tak... masz racje, bo w ferworze budowy nie miałem głowy na to, by
wybierać jednostkę centralną... powierzyłem to instalatorowi, bo
odkurzacze centralne, to nowość dla mnie była.
Trza było inaczej to rozegrać, ale już teraz przepadło. Pozostaje
dochodzenie swoich praw i przestrzeganie ludzi przed marką Beam.
Ja na własnych błędach raczej się uczę, a jeśli ktoś też zechce
skorzystać z tych doświadczeń to proszę bardzo.
Unikajcie Beam !!!
:-)
pozdrawiam
Robert G.
-
6. Data: 2012-06-01 09:53:26
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: "Ula" <a...@f...pl>
na gwarancji jest
> jak byk napisane, że koszty demontażu i przesyłki do punktu serwisowego
> ponosi klient
mam wrażenie,że nie jest to zgodne z Ustawą. Poszukaj.
Zadzwoń też do Rzecznika Praw Konsumentów.
pozdrawiam
Ula
-
7. Data: 2012-06-01 22:10:00
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Jun 2012, Robert G wrote:
> Ja na własnych błędach raczej się uczę,
To jeszcze raz przeczytaj post Tomasza.
Nie napisałes - czy ten odkurzacz został kupiony w celach osobistych,
do swojego własnego mieszkania, a nie dla firmy (swojej) lub innych
"celów zawodowych"?
> tych doświadczeń to proszę bardzo.
>
> Unikajcie Beam !!!
Czasami to tak działa :)
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2012-06-02 21:32:11
Temat: Re: serwis nie chce uwzglednic reklamacji
Od: kris <c...@u...pl>
W dniu 2012-06-01 09:53, Ula pisze:
> na gwarancji jest
>> jak byk napisane, ?e koszty demonta?u i przesy?ki do punktu serwisowego
>> ponosi klient
>
> mam wra?enie,?e nie jest to zgodne z Ustaw?. Poszukaj.
> Zadzwo? te? do Rzecznika Praw Konsument?w.
>
> pozdrawiam
> Ula
>
>
Do Rzecznika nie dzwoniłem ale pisałem (mail'e) - nigdy nie otrzymałem
odpowiedzi :( ...