eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosamochod policyjny stoi na zakazie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2007-01-30 13:14:44
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:eplv99$hn0$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >> A prawda jest taka, ze w ten sposob, miedzy innymi, polacy maja prawo
    >> w dupie.
    >> Kazdy ma jakis "wyzszy" cel i tysiace tlumaczen dla swojego
    >> zachowania, z tym, ze to prowadzi w slepa uliczke.
    >> Policyjny radiowoz zawracajacy na zakazie a wlaczajacy 5 sekund
    >> wczesniej tylko sygnal swietlny NIE jest pojazdem uprzywilejowanym i
    >> podlega takiemu samemu prawu, co kazdy inny pojazd na drodze.
    >
    > A nie przyszło Ci do głowy, że 7 sekund wcześniej drogą radiową mogli
    > otrzymać polecenie udania się na interwencję w innej części miasta? A
    > to, że się wyłącza światła błyskowe w mieści, to skutek zachowania
    > kierujących. Jakbyś siadł za kierownicą radiowozu na sygnałach w
    > zatłoczonym mieście, to byś zrozumiał. W korkach wcale szybciej na tych
    > kogutach nie przejedziesz, a kierujący takie sztuki wyprawiają chcąc Ci
    > ustąpić miejsca, że szybciej po prostu jechać w bez błysków czasem.
    > Światła błyskowe ułatwiają przejazd tylko przy średnim ruchu. W korku
    > nic nie dają. Jak jest pusto, to również. Stąd czasem raz się je włącza,
    > a raz wyłącza w zależności od potrzeb.
    >>


    Robercie - dziesiątki razy widziałem, jak panowie niebiescy włączyli se
    koguta i sygnał, aby nie stać w korku czy po prostu przejechac na
    czerwonym świetle, a po 50 metrach wyłączyli, po czym np. zatrzymali się
    przy najbliższym macdonaldzie. Oczywiście, o żadnej interwencji mowy nie
    było.

    M.


  • 32. Data: 2007-01-30 13:17:09
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > Moim zdaniem wpadłeś w stan dodatniego sprzężenia zwrotnego - jak to się
    > w mechanice nazywa. Uznajesz czyn za społecznie szkodliwy z tego powodu,
    > że jest społecznie szkodliwy. A to jest nieuprawnione twierdzenie. By
    > takie parkowanie uznać za wykroczenie należy dowieść, ze samo w sobie
    > jest szkodliwe. Czyli, ze tym działaniem komukolwiek wyrządza szkodę. No
    > i że ta szkoda nie jest rekompensowana w żaden racjonalny sposób
    > korzyścią odniesioną z tego tytułu. Nie twierdzę, że samo parkowanie
    > zawsze jest słuszne, ale sprzeciwiam się uznawaniem go za wykroczenie z
    > samej definicji.

    Podyskutuj na ten temat z kolegami z WRD chociażby stojacymi w krzakach
    z radarem. Zresztą sam o tym chwilę wcześniej pisałeś.

    M.


  • 33. Data: 2007-01-30 18:27:25
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:epngc4$477$1@news.onet.pl...

    > Robercie - dziesiątki razy widziałem, jak panowie niebiescy włączyli se koguta
    > i sygnał, aby nie stać w korku czy po prostu przejechac na czerwonym świetle,
    > a po 50 metrach wyłączyli, po czym np. zatrzymali się przy najbliższym
    > macdonaldzie. Oczywiście, o żadnej interwencji mowy nie było.

    To zrobili źle i tyle.


  • 34. Data: 2007-01-30 18:28:18
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1b8p2ur5yrgkq.dlg@onet.pl...

    >> By takie parkowanie uznać za wykroczenie należy dowieść, ze samo w sobie jest
    >> szkodliwe. Czyli, ze tym działaniem komukolwiek wyrządza szkodę. No i że ta
    >> szkoda nie jest rekompensowana w żaden racjonalny sposób korzyścią odniesioną
    >> z tego tytułu. Nie twierdzę, że samo parkowanie zawsze jest słuszne, ale
    >> sprzeciwiam się uznawaniem go za wykroczenie z samej definicji.
    >
    > Czy naprawdę chciałeś napisać to co napisałeś?
    > Wywodzisz powyżej, że w zasadzie znaki zakazu parkowania/postoju są nie
    > istotne i mało ważne ponieważ nie wyrządzają szkody i nie uznajesz tego za
    > wykroczenie.
    > No ładnie, ładnie - teraz się rozpocznie parkowanie w centrach miast, na
    > rynkach, i ogólnie na zakazach parkowania/ postoju.

    A możesz mi wskazać w którym miejscu ja napisałem, ze te znaki są nieistotne?


  • 35. Data: 2007-01-30 18:31:39
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:op.tmyk6um5oeel3f@gacek.ds.pg.gda.pl...

    > ale w ogolnosci - gdyby jakis biegly sie podjal analizy video i jakos byl w
    > stanie stwierdzic, ze w czasie +0:1:23.2 +/-1s samochod byl w punkcie A,
    > natomiast w czasie 0:1:47.2 +/-1s byl w punkcie B - stad np. V=xx +/- 10kph
    > to sad moglby (juz nawet nie mowiac o tym przypadku czy policji w ogole)
    > przyac to jako dowod przekroczenia predkosci?

    Sąd może w tym wyapdku wszystko. moim zdaniem dowód dobry jak każdy inny.

    > chodzi mi o to co mozna spotkac w UK (i nie tylko) - np roboty drogowe,
    > ograniczenie do 50mph i masz co 2km kamere, z ktorej obraz komputer analizuje
    > i wyluskuje nr. rej. Z miedzyczasow wychodzi predkosc - dzieki czemu ludzie
    > autentycznie trzymaja sie tych ograniczen, zwlaszcza ze tam kamery pewnie sa
    > w kazdym automacie i kara jest nieunikniona.

    nie spotkałem się z czymś takim w Polsce.


  • 36. Data: 2007-01-30 18:32:23
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "gg" <d...@d...d.> napisał w wiadomości
    news:epn03v$5k$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >> społecznie szkodliwy. A to jest nieuprawnione twierdzenie. By takie
    >> parkowanie uznać za wykroczenie należy dowieść, ze samo w sobie jest
    >> szkodliwe. Czyli, ze tym działaniem komukolwiek wyrządza szkodę. No i że ta
    >> szkoda nie jest rekompensowana w żaden racjonalny sposób korzyścią odniesioną
    >> z tego tytułu. Nie twierdzę, że samo parkowanie zawsze jest słuszne, ale
    >> sprzeciwiam się uznawaniem go za wykroczenie z samej definicji.
    > Czyli Ty, tak jak premier, uważasz że jeżdżenie przez członka PISu po pijaku
    > na rowerze "nie jest jakimś wielkim wykroczniem"?

    A którym miejscu cos takiego przeczytałeś?


  • 37. Data: 2007-01-30 20:25:58
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
    > wiadomości news:epngc4$477$1@news.onet.pl...
    >
    >> Robercie - dziesiątki razy widziałem, jak panowie niebiescy włączyli
    >> se koguta i sygnał, aby nie stać w korku czy po prostu przejechac na
    >> czerwonym świetle, a po 50 metrach wyłączyli, po czym np. zatrzymali
    >> się przy najbliższym macdonaldzie. Oczywiście, o żadnej interwencji
    >> mowy nie było.
    >
    > To zrobili źle i tyle.

    To chyba za mało. Bo IMO są trzy warianty odpowiedzi:

    1. zrobili źle (z moralnego punktu widzenia)
    2. naruszyli procedury PP
    3. naruszyli PoRD

    M.


  • 38. Data: 2007-01-30 20:37:42
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:1170115494.516133.219670@v33g2000cwv.googlegrou
    ps.com...
    >
    > Moim zdaniem wpadłeś w stan dodatniego sprzężenia zwrotnego - jak to się
    > w mechanice nazywa. Uznajesz czyn za społecznie szkodliwy z tego powodu,
    > że jest społecznie szkodliwy. A to jest nieuprawnione twierdzenie. By
    > takie parkowanie uznać za wykroczenie należy dowieść, ze samo w sobie
    > jest szkodliwe. Czyli, ze tym działaniem komukolwiek wyrządza szkodę. No
    > i że ta szkoda nie jest rekompensowana w żaden racjonalny sposób
    > korzyścią odniesioną z tego tytułu. Nie twierdzę, że samo parkowanie
    > zawsze jest słuszne, ale sprzeciwiam się uznawaniem go za wykroczenie z
    > samej definicji.
    A, czyli idąc tym tokiem rozumowania zaparkuje nie na jezdni przy
    krawędzi, a na klepisku obok.

    Nie ma szans aby kontrolujący udowodnił:
    > "By
    > takie parkowanie uznać za wykroczenie należy dowieść, ze samo w sobie
    > jest szkodliwe. Czyli, ze tym działaniem komukolwiek wyrządza szkodę."

    Kurcza jakie to proste ;-)
    1. Dla klepiska jest to obojętne.
    2. ulica będzie szersza, łatwo jeździć. ;-)

    MZ


  • 39. Data: 2007-01-30 21:46:20
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:epo9kk$10si$1@news2.ipartners.pl...

    > To chyba za mało. Bo IMO są trzy warianty odpowiedzi:
    >
    > 1. zrobili źle (z moralnego punktu widzenia)
    > 2. naruszyli procedury PP
    > 3. naruszyli PoRD

    Na mój gust wszystkie na raz.


  • 40. Data: 2007-01-30 21:53:37
    Temat: Re: samochod policyjny stoi na zakazie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
    news:epoahm$c5n$2@nemesis.news.tpi.pl...

    > Kurcza jakie to proste ;-)
    > 1. Dla klepiska jest to obojętne.

    Niekoniecznie. Niszczysz zieleń.

    > 2. ulica będzie szersza, łatwo jeździć. ;-)


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1