W dniu 2022-08-12 o 10:39, J.F pisze:

>> Tym bardziej widać brak prawidłowego rozpoznania i reakcji
>> czy jakiegoś nawet przyzwolenia na działanie czy reakcję. Jeszcze trzy
>> dni temu, kiedy
>> ryby cuchnęły już mocno, to zaczepiani w tej sprawie działacze partyjni
>> czy włodarze
>> bagatelizowali sprawę i mówili, że wszystko jest OK a po kolejnych dwóch
>> dniach pokazują się na konferencji nad rzeką i mamroczą coś o podjętych
>> natychmiast krokach, ciągłym monitorowaniu i szybkiej reakcji. Nie znam
>> się na tym na tyle, żeby oceniać stan zatrucia i jak do tego dochodzi,
>> ale jestem w stanie ocenić zachowanie i reakcję władz na to zjawisko.
>
> Moze myslą, ze ryby spłyną z nurtem i za 2 dni to juz nie bedzie ich
> problem :-)
>
> I to sie wydaje dobrym mysleniem, ekonomicznym :-)
>
> A ciagłe monitorowanie moze oznaczac, ze ktos tam probki wody pobiera
> i analizuje :-)
>
>> W tym również Twoje, które zaczyna się zawsze od odwracania kota ogonem
>> i wynajdywaniu wyjątków - bo w tym wypadku stwierdzenie; "Bo zdychanie
>> ryb nie jest jakimś szczególnie rzadkim zjawiskiem." jest dla Ciebie
>> reakcją typową
>> a dla mnie jest to straszne, że taka mentalność jest u władzy.
>> Zupełnie jak z tym "wzion i umar"
>
> No ale
> https://gazetawroclawska.pl/upiorny-widok-na-kapieli
sku-przy-harcerskiej-martwe-ryby-odebraly-ochote-na-
kapiel/ar/c1-14243809
> https://gazetawroclawska.pl/sniete-ryby-przy-przysta
ni-na-jeziorze-jamno-trwa-ustalanie-przyczyn-moglo-d
ojsc-do-skazenia-wody-w-rzece/ar/c1-14223765
> https://gazetawroclawska.pl/setki-martwych-ryb-we-wr
oclawiu-wedkarz-nie-zapominajcie-o-tej-rzece/ar/1341
5678
> https://gazetawroclawska.pl/sniete-ryby-w-olawie-zab
ila-je-duchota-czy-scieki/ar/13413084
> https://gazetawroclawska.pl/sniete-ryby-w-stawie-prz
y-paprotnej/ar/10393544
> https://gazetawroclawska.pl/sniete-ryby-na-soltysowi
cach-udusily-sie/ar/9375991
> https://gazetawroclawska.pl/setki-snietych-ryb-we-wr
oclawskiej-odrze-zabily-je-upaly/ar/6522176
> https://gazetawroclawska.pl/kilka-ton-martwych-ryb-w
-nysie-klodzkiej-kto-je-otrul/ar/3536517
> https://gazetawroclawska.pl/wroclaw-ryby-zdychaja-co
raz-czesciej-a-przyczyna-ciagle-nie-jest-znana/ar/10
13039
> jest typowe.
>
> A czy wladza cos robi? Cos tam niby probuje wyjasniac.

Te wszystkie podlinkowane były właśnie w małej skali, choć
lokalnie zauważalne. Tu zignorowano skalę zjawiska.


>> Pomyśl chwilę i napisz kiedy to ostatnio ryby zdychały w rzekach w Polsce
>> w takich ilościach, żeby można było zachować rządową obojętność. Mamy to
>> co miesiąc, co roku czy jednak jest to nietypowe w tej skali?
>> Zabrakło po prostu kogoś z jajami, żeby prawidłowo zareagować.
>> Co do winnych, też się domyślam, że niewiele się uda, choć w czasie
>> konferencji
>> nad rzeką słyszałem z ust ministra, że platformiane samorządy pozwalają
>> ścieki spuszczać do Odry.
>
> Ale czy to skutek takiego spuszczania?

Ministra się zapytaj.

do góry

W dniu 12.08.2022 o 10:05, cef pisze:
> Pisałem "zdychały w takich ilościach". Kluczowe jest bagatelizowanie.
> Usiłujesz porównać katastrofę ekologiczną z jakimś incydentem w potoku.

Skala katastrofy jest adekwatna do wielkości rzeki. W wypadku potoku po
prostu mniej ryb tam żyje, to i mniej mogło zdechnąć. Natomiast i tu, i
tu nie powinno to mieć miejsca i o to mi chodzi. Opisują tę sytuację z
Odrą, jakby nigdy wcześniej się nie zdarzało.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 12.08.2022 o 10:29, J.F pisze:
>> Bo rzeka jest duża i dużo w niej ryb.
> Duza rzeka wymaga duzej ilosci trucizny.
> A tu ciekawostka - ciagle nie wiedzą co to spowodowalo.

Najpierw trzeba ustalić, jakiej substancji jest "za dużo". Potem
wymyślić, skąd się mogła wziąć. Na końcu dopiero, kto ponosi za to winę
i czy w ogóle ktokolwiek ponosi.

--
Robert Tomasik

do góry

On Thu, 11 Aug 2022 17:52:50 +0200, Akarm wrote:
> W dniu 11.08.2022 o 16:47, Shrek pisze:
>> W dniu 11.08.2022 o 15:11, J.F pisze:
>>
>>> Bo tak czytam, ze Czajke zaczeto rozbudowywac w 2008r, to juz nie za
>>> Kaczynskiego.
>
> W cywilizowanym świecie ludzie dotrzymują umów.
> Nawet jeśli były zawarte przez przeciwnika politycznego.

Ale Kaczynski skonczyl w 2005.

Tym niemniej takie inwestycje dlugo trwaja - musi byc koncepcja,
projekt, decyzje,

>> Za rezygnację z oczyszczalni "pancerz" i rozbudowę czajki oraz ten
>> fatalny tunel odpowiada HGW i jej kościółkowa przydupaska fabisiakowa.
>
> To Lech K. zrezygnował z budowy oczyszczalni na lewym brzegu.
> To Lech K. zawarł umowy na finansowanie i budowę rur pod Wisłą do
> rozbudowanej Czajki.
>
> Fragment raportu NIK:
>
> W wyniku przetargu nieograniczonego MPWiK zawarła - 16 lutego 2006 r. -

Ale to juz kadencja ... Kochalskiego?
Kaczynski zakonczyl urzad 22 grudnia 2005.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prezydent_miasta_sto%C
5%82ecznego_Warszawy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lech_Kaczy%C5%84ski#Pr
ezydent_Warszawy

A
"decyzja o rozbudowie oczyszczalni ścieków "Czajka" oraz budowie
układu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej części Warszawy do OŚ
"Czajka", tym samym rezygnacji z budowy oczyszczalni ścieków po lewej
stronie Wisły - podjęta została Uchwałami Rady m.st. Warszawy
odpowiednio w roku 1999 i roku 2005."

I nie ma winnego, wszyscy chcieli dobrze :-)

> umowę z konsorcjum projektowym, w której określono wynagrodzenie
> wykonawcy na 2 269 200 euro. Przedmiotem umowy było opracowanie projektu
> budowlanego układu przesyłowego ścieków do OŚK Czajka, uzyskanie
> pozwolenia na jego budowę, uzyskanie dśu dla przedsięwzięcia,
> przygotowanie SIWZ dot. budowy układu przesyłowego, świadczenie usług
> doradczych podczas procesu przetargowego i sprawowanie nadzoru
> autorskiego w trakcie realizacji budowy.

A to juz czas Marcinkiwicza i HGW

> W ramach realizacji tej umowy [ ... ]*) Sp. z o.o. przedstawiła MPWiK - 2
> czerwca 2006 r. - ,,Wstępne porównanie wariantów przejścia syfonu pod
> rzeką Wisłą".

>> Kaczyński odpowiada za to że nie zabrano się za temat wcześniej. Choć w
>> sumie nic by to nie zmieniło, bo tak naprawdę za zaniechanie "pancerza"
>> odpowiada kościół i jego UKSW, które lobbowało żeby w tej okolicy nie
>> budować oczyszczalni, bo ma tam grunty. Kaczyńskigdyby cokolwiek zrobił
>> zrobiłby to samo, ale nie zrobił nic:P
>>
>
> https://twitter.com/TomaszUrbas/status/1300104004446
412806/photo/1

Tylko to nie jest "pozwolenie na budowe", ale "ustalenie lokalizacji
inwestycji".
No dobra - jego/Rady Miasta decyzja.

J.

do góry

W dniu 12.08.2022 o 10:42, J.F pisze:
>> Moim zdaniem dyskusja o tym, za kogo czasów budowano oczyszczalnię, czy
>> kanał nie ma głębszego sensu, bo na pewno żaden z Prezydentów Warszawy
>> nie odpowiada za awarię. Nie sadzę, by zlecił budowę wadliwego kanału.
>> Wątpię również, by ktokolwiek zakładał to. Po prostu albo go źle
>> zaprojektowano, albo doszło do awarii, której przewidzieć się nie dało.
> No ale mogli zrobic dwie oczyszczalnie, bez dziwnych kanałów.
> A moze taki kanal wcale nie jest dziwny?

Tak, czy siak przecież nie należy o to winić Prezydenta Miasta
Stołecznego. Do jego obowiązków należało powierzenie zaprojektowania
komuś, kto ma uprawnienia, a nie samodzielne wypracowanie rozwiązania.

--
Robert Tomasik

do góry

On Thu, 11 Aug 2022 23:22:55 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2022-08-11, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Thu, 11 Aug 2022 14:18:09 +0200, Akarm wrote:
>>> W dniu 11.08.2022 o 11:45, Olin pisze:
>>>> W Odrze masowo zdychają ryby.
>>>> https://next.gazeta.pl/next/7,172392,28779230,odra-z
atruta-katastrofa-ekologiczna-w-rzece-jaka-jest-przy
czyna.html#s=BoxMMtTi
>>>>
>>>> Nie pytam, po co Tusk zatruł rzekę, ale ciekawi mnie, gdzie są Filipki,
>>>> Ąckie tudzież pomniejsze Nieboraki i Rębajły, które tak się emocjonowały
>>>> awarią Czajki, a teraz siedzą cicho, choć skala szkód jest nieporównywalnie
>>>> większa.
>>>>
>>> A to Czajka miała jakąś groźną awarię?
>>> Pamiętam tylko, jak pisiory się emocjonowały awarią rurociągu pod Wisłą,
>>> który był konsekwencją decyzji prezydenta Warszawy, niejakiego Lecha K.
>>> Ale i tak nawet wtedy nie było żadnego skażenia rzeki.
>>
>> No nie wiem, czy plywajace g* w rzece mozna nazwac "nie ma skażenia".
>
> Rzepa donosi, że Niemcy wykryli kupę, tyle że rtęci. Jeśli się to

Nie wiem czy "kupę" czy "śladowe ilosci" ...

> potwierdzi, to to czaskowskie gówno to będzie wręcz upiększenie.
> Interesujace, że polskie badania nie potrafiły znaleźć przyczyny.
> Zapowiada się ciekawie.

Jak brali probki wody, to ta zanieczyszczona mogla juz splynac nizej.

Poza tym trudno tak badac i szukac nie wiadomo czego,
ale wydaje sie, ze rtec to powinni badac.

J.

do góry

On 2022-08-12, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 11 Aug 2022 23:22:55 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2022-08-11, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Thu, 11 Aug 2022 14:18:09 +0200, Akarm wrote:
>>>> W dniu 11.08.2022 o 11:45, Olin pisze:
>>>>> W Odrze masowo zdychają ryby.
>>>>> https://next.gazeta.pl/next/7,172392,28779230,odra-z
atruta-katastrofa-ekologiczna-w-rzece-jaka-jest-przy
czyna.html#s=BoxMMtTi
>>>>>
>>>>> Nie pytam, po co Tusk zatruł rzekę, ale ciekawi mnie, gdzie są Filipki,
>>>>> Ąckie tudzież pomniejsze Nieboraki i Rębajły, które tak się emocjonowały
>>>>> awarią Czajki, a teraz siedzą cicho, choć skala szkód jest nieporównywalnie
>>>>> większa.
>>>>>
>>>> A to Czajka miała jakąś groźną awarię?
>>>> Pamiętam tylko, jak pisiory się emocjonowały awarią rurociągu pod Wisłą,
>>>> który był konsekwencją decyzji prezydenta Warszawy, niejakiego Lecha K.
>>>> Ale i tak nawet wtedy nie było żadnego skażenia rzeki.
>>>
>>> No nie wiem, czy plywajace g* w rzece mozna nazwac "nie ma skażenia".
>>
>> Rzepa donosi, że Niemcy wykryli kupę, tyle że rtęci. Jeśli się to
>
> Nie wiem czy "kupę" czy "śladowe ilosci" ...

https://www.rp.pl/ekologia/art36860031-w-niemieckich
-probkach-wody-z-odry-znaleziono-rtec
"Wartości są tak wysokie, że nie można wyświetlić wyniku testu i trzeba
go powtórzyć."

Co jest dość dziwnym stwierdzeniem, ale na śladowe ilości to mimo
wszystko nie wygląda.

>> potwierdzi, to to czaskowskie gówno to będzie wręcz upiększenie.
>> Interesujace, że polskie badania nie potrafiły znaleźć przyczyny.
>> Zapowiada się ciekawie.
>
> Jak brali probki wody, to ta zanieczyszczona mogla juz splynac nizej.

Wydawałoby się, że należałoby zbadać jakąś śniętą rybę.

> Poza tym trudno tak badac i szukac nie wiadomo czego,
> ale wydaje sie, ze rtec to powinni badac.

Nie, wcale nie trudno, szczególnie w kwestii metali ciężkich.

--
Marcin

do góry

Dnia Thu, 11 Aug 2022 17:35:35 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Nie mam pretensji do dziennikarzy, że opisali śnięte ryby Odrze, tylko
> powinni mieć świadomość, ze podobne rzeczy się nieustannie zdarzają i
> przyczyny są rożne.

Rozumiem, że tony śniętych ryb, zatrutych rtęcią, na brzegach Kamienicy i
Dunajca to codzienność w mateczniku suterena i nikt tam z tego problemu nie
robi. Po prostu ludzie mają różną wrażliwość i dla innych to jednak
wydarzenie, a dla pismaków łakomy kąsek.

Jest jednak światełko w tunelu. Kiedy Obajtek wykupi wszystkie gazety
tudzież radia i telewizje, to nareszcie będzie porządek, jak w Rosji albo u
druga Victora, i nareszcie wszędzie będzie jak w Twoim ulubionym
Teleexpresie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Fri, 12 Aug 2022 10:51:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Opisują tę sytuację z
> Odrą, jakby nigdy wcześniej się nie zdarzało.

Bo i nie było. Taka ciekawostka - dwa tygodnie po pierwszych zdechłych
rybach woda dopływa do Frankfurtu i wreszcie Niemcy mogą ją sobie
zbadać. Wykrywają rtęć w zabójczych, pozaskalowych stężeniach. Czemu
nasze laboratoria nie wykryły rtęci? Przecież pierwsze co się robi
badając wodę to test na obecność metali ciężkich.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

Dnia Thu, 11 Aug 2022 23:22:55 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

> Rzepa donosi, że Niemcy wykryli kupę, tyle że rtęci. Jeśli się to
> potwierdzi, to to czaskowskie gówno to będzie wręcz upiększenie.
> Interesujace, że polskie badania nie potrafiły znaleźć przyczyny.

Czyli to Niemcy zatruli, bowiem wody Wody Polskie ponoć od 26 czerwca
trzymają rękę na pulsie i o żadnej rtęci nie było mowy, a w takiej
instytucji niezawodnie są zatrudnieni najwybitniejsi misiewicze.
Jak tylko woda dopłynęła do Niemiec okazało się, że trzeba powtórzyć
badania na zawartość rtęci, bo - jak donoszą media mętnego nurtu - w
urządzeniach pomiarowych wywaliło skalę.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry