scream napisał(a):

> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> Chłopie! Od kiedy usługa jest towarem. Myśl co piszesz.
>
>
>
> Myślę. Użyłem złego sformułowania po prostu :)
>

Nie złego sformułowania. Użyłeś przepisu mającego się do tematu jak wół
do karety

Art. 1 ust. 1. ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
oraz o zmianie Kodeksu cywilnego:
Ustawę stosuje się do dokonywanej w zakresie działalności
przedsiębiorstwa sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która
nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub
gospodarczą (towar konsumpcyjny).


RZECZY RUCHOMEJ. Nie usług.

M.

do góry

a moim zdaniem masz prawo odstapic od umowy, poniewaz idea regularnie lamie
warunki umowy.

Wezwij ich najpierw do zaprzestania lamania umowy a nastepnie ja rozwiaz,
najlepiej po 30 dniach.

pozdrawiam

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Nie złego sformułowania. Użyłeś przepisu mającego się do tematu jak wół
> do karety

OK, kupujesz usługę, podpisujesz umowę. Usługa nie odpowiada temu, co
napisane jest w umowie. Chcesz zerwać umowę. Na podstawie czego, jeśli
nie tego, że usługa nie jest zgodna z umową?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

scream napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> Nie złego sformułowania. Użyłeś przepisu mającego się do tematu jak
>> wół do karety
>
>
> OK, kupujesz usługę, podpisujesz umowę. Usługa nie odpowiada temu, co
> napisane jest w umowie. Chcesz zerwać umowę. Na podstawie czego, jeśli
> nie tego, że usługa nie jest zgodna z umową?
>

właśnie w tym problem, że na podstawie niczego. W związku z tym, jeżeli
mówimy o umowie na czas określony, Ty ponosisz konsekwencje zerwania.

Jedyną drogą przewidzianą w PT (które w tym miejscu jest nadrzedne np.
nad KC) to reklamowanie z tytułu niewłaściwie wykonywanej usługi.

I nie kłóć sie ze mną, że to niesprawiedliwe ;-)

M.

do góry