-
21. Data: 2011-12-20 23:24:25
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com>
>
> Nie rozumiem skąd zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny rodzaj
> zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego rodzaju telekomy,
> kablówki itd...
I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
-
22. Data: 2011-12-20 23:28:13
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com>
>>> Tak jakbyś wykupił wycieczkę dla dziecka. W połowie wycieczki może się
>>> dziecku odwiedzieć, jednak nie dostaniesz zwrotu za część wycieczki...
>>
>> Co byłoby dziwnego w oddaniu nieponiesionych kosztów ?
>
> Jakby te koszty były rzeczywiście nieponiesione, to nic dziwnego. Ale
> zazwyczaj w trakcie wycieczki w większości koszty są już poniesione.
A więc nie ma przeszkód w oddaniu mniejszości :-)
> A poza tym, nic dziwnego też by nie było w tym że zwrotu by nie było.
Do takich absurdów właśnie prowadzi swoboda umów w praktyce, że silniejszy
dyktuje warunki słabszemu, gdy powinni się zgodzić.
-
23. Data: 2011-12-21 00:25:31
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(21.12.2011 00:24), John Kołalsky wrote:
>
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com>
>
>>
>> Nie rozumiem skąd zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny
>> rodzaj zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego
>> rodzaju telekomy, kablówki itd...
>
> I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
Są takie których się nie da wypowiedzieć. Można zerwać, ale zerwać można
każdą umowę.
p. m.
-
24. Data: 2011-12-21 10:29:46
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4ef1277b$0$1207$65785112@news.neostrada.pl...
> (21.12.2011 00:24), John Kołalsky wrote:
>>
>> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com>
>>
>>>
>>> Nie rozumiem skąd zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny
>>> rodzaj zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego
>>> rodzaju telekomy, kablówki itd...
>>
>> I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
>
> Są takie których się nie da wypowiedzieć.
Nie ma takich.
Co najwyżej płaci się wówczas karę umowną.
N.
-
25. Data: 2011-12-21 10:35:25
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4ef11569$0$1444$65785112@news.neostrada.pl...
> Stawiając się w sytuacji organizatora - mam X klientów, mam
> zakontraktowanego instruktora na rok. Co mnie obchodzi że komuś się różnie
> ułożyło?
A co kogoś obchodzi, że Ciebie nie obchodzi? :)
To Twoje ryzyko prowadzenia biznesu.
> Skalkulowałem cenę tak żeby było przystępnie, ale za cenę tego że jest
> umowa na rok.
Ale nie wiemy, czy w tym wątku organizator faktycznie tak skalkulował
składkę, że wychodzi taniej.
Wiemy tylko, że pozwala na wypowiedzenie tylko i wyłącznie na swoich
warunkach.
>> Mieszkania też
>> nie wynajmiesz komuś na kilka lat bez możliwości wypowiedzenia bojąc
>> się, że nie znajdziesz innego klienta.
> Dlaczego nie?
To spróbuj tak zrobić :)
>> Przykład z telewizorem jest zupełnie nietrafiony. Telewizor można
>> odsprzedać, jeśli nie chce się z niego korzystać. Umowy związanej z
>> korzystaniem z usługi raczej nikomu nie odsprzedasz.
> No to zamień sobie telewizor na bieliznę. Jesteś kobietą, kupiłeś(aś?)
> sobie sexy bieliznę, rzucił cię facet, bielizna jest Ci niepotrzebna. Nie
> odsprzedasz.
Ale ją NADAL MAM. Może mi się odwidzi i zacznę nosić? Może z niej zrobię
łańcuch na choinkę?
Usług nie mogę przerzucić na nikogo ani zawiesić ich sobie w czasie czy
zamienić na coś innego.
N.
-
26. Data: 2011-12-21 10:38:50
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2011-12-21 11:29, Nixe pisze:
>
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:4ef1277b$0$1207$65785112@news.neostrada.pl...
>> (21.12.2011 00:24), John Kołalsky wrote:
>>>
>>> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com>
>>>
>>>>
>>>> Nie rozumiem skąd zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny
>>>> rodzaj zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego
>>>> rodzaju telekomy, kablówki itd...
>>>
>>> I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
>>
>> Są takie których się nie da wypowiedzieć.
>
> Nie ma takich.
> Co najwyżej płaci się wówczas karę umowną.
Umowy o pracę na czas określony poniżej 6 miesięcy nie można
wypowiedzieć....
Natomiast jedyną możliwością wypowiedzenia umowy kredytowej, jest
spłacenie kredytu....
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
27. Data: 2011-12-21 10:49:48
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(21.12.2011 11:35), Nixe wrote:
>
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:4ef11569$0$1444$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Stawiając się w sytuacji organizatora - mam X klientów, mam
>> zakontraktowanego instruktora na rok. Co mnie obchodzi że komuś się
>> różnie ułożyło?
>
> A co kogoś obchodzi, że Ciebie nie obchodzi? :)
> To Twoje ryzyko prowadzenia biznesu.
I właśnie kalkulując to ryzyko, świadczę usługi na podastawie takiej
umowy a nie innej. Jak się komuś nie podoba - to może sobie znaleźć inny
kurs.
>
>> Skalkulowałem cenę tak żeby było przystępnie, ale za cenę tego że jest
>> umowa na rok.
>
> Ale nie wiemy, czy w tym wątku organizator faktycznie tak skalkulował
> składkę, że wychodzi taniej.
No na pewno nie zrobił tego po to żeby wyszło drożej :).
> Wiemy tylko, że pozwala na wypowiedzenie tylko i wyłącznie na swoich
> warunkach.
Strony umawiają się. Jak stronie-klientowi nie odpowiada, nie musi się
na takie warunki umawiać.
>
>>> Mieszkania też
>>> nie wynajmiesz komuś na kilka lat bez możliwości wypowiedzenia bojąc
>>> się, że nie znajdziesz innego klienta.
>
>> Dlaczego nie?
>
> To spróbuj tak zrobić :)
Ok, może jakieś przepisy szczególne przeszkadzają takiej umowie, ale
byłem stroną umowy 2 letniego najmu bez możliwości wypowiedzenia.
>
>>> Przykład z telewizorem jest zupełnie nietrafiony. Telewizor można
>>> odsprzedać, jeśli nie chce się z niego korzystać. Umowy związanej z
>>> korzystaniem z usługi raczej nikomu nie odsprzedasz.
>
>> No to zamień sobie telewizor na bieliznę. Jesteś kobietą, kupiłeś(aś?)
>> sobie sexy bieliznę, rzucił cię facet, bielizna jest Ci niepotrzebna.
>> Nie odsprzedasz.
>
> Ale ją NADAL MAM. Może mi się odwidzi i zacznę nosić?
Ale on NADAL jest kursantem, może mu się odwidzi i znowu zacznie chodzić?
> Może z niej zrobię łańcuch na choinkę?
Z majtek?
> Usług nie mogę przerzucić na nikogo ani zawiesić ich sobie w czasie czy
> zamienić na coś innego.
Jest cała masa przedmiotów z którymi niewiele można zrobić innego niż
ich pierwotne przeznaczenie.
To może zabrnijmy z analogiami dalej. Wykupienie domeny. Wykupujesz,
płacisz za rok. Po miesiącu nie jest Ci potrzebna z różnych przyczyn.
Myślisz że ma sens zwracanie się do rejestratora domen o zwrot
niewykorzystanego czasu używania domeny?
p. m.
-
28. Data: 2011-12-21 10:57:39
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-12-20, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
[...]
>> Nie rozumiem skąd zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny rodzaj
>> zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego rodzaju telekomy,
>> kablówki itd...
>
> I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
Płacąc karę czasem większą niż wynosiłby abonament za brakujące miesiące.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
29. Data: 2011-12-21 10:58:57
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-12-21, Nixe <n...@n...pl> wrote:
[...]
>> Są takie których się nie da wypowiedzieć.
> Nie ma takich.
Są. Ja mam taką umowę najmu na przykład. Zabezpiecza ona zarówno
moje interesy (żebym nie musiał się przeprowadzać, bo się właścicielowi
odwidzi), jak i wynajmującego (ma zapewniony dochód na X lat).
I co w tym złego?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
30. Data: 2011-12-21 11:02:51
Temat: Re: rozwiązanie umowy terminowej, czy to normalna praktyka?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-12-21, Nixe <n...@n...pl> wrote:
[...]
>> Stawiając się w sytuacji organizatora - mam X klientów, mam
>> zakontraktowanego instruktora na rok. Co mnie obchodzi że komuś się różnie
>> ułożyło?
>
> A co kogoś obchodzi, że Ciebie nie obchodzi? :)
> To Twoje ryzyko prowadzenia biznesu.
No i w czym problem, by je przerzucić na klienta? Każda firma to robi w mniejszym
lub większym stopniu. W czym widzisz problem?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl