Witam!
Mam bardzo niewielką wiedzę prawniczą. Proszę powiedzcie czy moje
rozumowanie jest poprawne.
Chodzi o rozwiązanie stosunku pracy.
Pracownik ma podpisaną umowę na czas nieokreślony. Równo za 10 dni miną 3
lata od jej podpisania (18 września 2001).

Jeśli złoży wypowiedzenie przed 18 września to okres wypowiedzenia będzie
wynosił 1 miesiąc. Będzie jednak musiał pracować do końca października. Czy
to jest poprawne?

Jeśli wypowiedzenie złoży po 18 września (ale przed końcem tego miesiąca) to
będzie musiał pracować do 31 grudnia. A jeśli po 1 października to aż do
końca stycznia. Czy tak?

I jeszcze jedno. Czy jeśli złoży wypowiedzenie równo 18 września to będzie
go obowiązywać 1-miesięczne czy 3-miesięczne wypowiedzenie?

Dzięki

--
pozdrawiam,
gordom