-
1. Data: 2009-08-16 08:10:47
Temat: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Niby sytuacje o których mowa miały miejsce dość dawno temu (koniec lat
dziewięćdziesiątych) ale ostatnio zacząłem się zastanawiać czy to co
robiła dyrekcja mojej szkoły było zgodne z obowiązującym wówczas prawem.
Mianowicie czy dyrekcja i nauczyciele mają prawo zapędzić uczniów do
prac fizycznych przy szkole w godzinach lekcyjnych? Dosyć często
zdarzało się, iż dyrektor informował "jutro nie macie WF-u, polskiego i
matematyki - przynieście z domu łopaty, będziecie wyrównywać bieżnię".
Zdarzały się też prace całkowicie pozbawione sensu. Na przykład
parokrotnie uczniowie dostali nakaz przyniesienia z domów noży i przez
parę godzin wyskrobywali kępki trawy spomiędzy płyt chodnikowych którymi
wyłożono niezagospodarowany teren za szkołą (rzekomo za każdym razem
miano go zagospodarować). Oczywiście można było wynająć specjalistę,
który zrobiłby to dużo skuteczniej ale po co, skoro dzieciaki zamiast
się uczyć mogą stanowić tanią siłę roboczą?
Największym przegięciem jakie pamiętam był nakaz wyjścia poza teren
szkoły, gdzie czyściliśmy pewną działkę z kamieni. W palącym słońcu, na
lekko podmokłej ziemi, klimat jak w obozie jenieckim (rozmawiać nie
wolno było...).
Czy takie praktyki były wówczas legalne? Jak to wygląda teraz?
Żeby nie było - nie mam nic przeciwko uczeniu o wartości pracy, ale
marnowanie czasu lekcyjnego na zupełnie niepotrzebną pracę, bo dyrekcja
skąpiła pieniędzy na wynajęcie ludzi do tego???
-
2. Data: 2009-08-16 08:14:30
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Sun, 16 Aug 2009 10:10:47 +0200, Atlantis napisał(a) w
<news:h68f7s$4v8$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
Prace społeczne są metodą nauczania i wychowania akceptowaną przez
współczesne nauki pedagogiczne, tak więc takie działanie szkoły jest
legalne. Jednak jeżeli prace rzeczywiście nie miały żadnego wymiernego
sensu, przysługiwała ci skarga.
--
Quid leges sine moribus?
-
3. Data: 2009-08-16 08:32:20
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: alex <a...@g...com>
> Czy takie praktyki były wówczas legalne? Jak to wygląda teraz?
> Żeby nie było - nie mam nic przeciwko uczeniu o wartości pracy, ale
> marnowanie czasu lekcyjnego na zupełnie niepotrzebną pracę, bo dyrekcja
> skąpiła pieniędzy na wynajęcie ludzi do tego???
u nas w LO tez tak bylo, mieliśmy zajęcia PO z dziadkiem, który
wymyślał rózne roboty społeczne, raz kazał przynieśc łopaty i mieliśmy
robić bieżnie - pozniej i tak nic z tej bieżni nie wyszło, Na pytanie
dlaczego nie mam łopaty i nie pracuje, powiedziałem mu że za darmo nie
robię , to mało zawału nie dostał. Wg mnie za każdą prace nalezy się
wynagrodzenie, i nie mozna nazywac eufmistycznie niewolnictwa pracami
społecznymi i kadzić o wartości pracy.
alex
-
4. Data: 2009-08-16 09:12:07
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@p...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Prace społeczne są metodą nauczania i wychowania akceptowaną przez
> współczesne nauki pedagogiczne, tak więc takie działanie szkoły jest
> legalne. Jednak jeżeli prace rzeczywiście nie miały żadnego wymiernego
> sensu, przysługiwała ci skarga.
hmmm, kopanie ogródka metodą nauki jezyka polskiego??? Trzeba by sie mocno
powyginac zeby to wybronic...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki
-
5. Data: 2009-08-16 09:50:36
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 16 Sie, 10:10, Atlantis <m...@w...pl> wrote:
> Czy takie praktyki były wówczas legalne? Jak to wygląda teraz?
> Żeby nie było - nie mam nic przeciwko uczeniu o wartości pracy, ale
> marnowanie czasu lekcyjnego na zupełnie niepotrzebną pracę, bo dyrekcja
> skąpiła pieniędzy na wynajęcie ludzi do tego???
U nas to było pomyślane bardziej z sensem, jeździliśmy
w soboty gromadnie zbierać kamienie z pól, za co oczywiście
rolnik dawał kasę. Kasa szła na letnie wyjazdy i było jej
tyle że nawet kieszonkowe dawali.
Jak widać tam u Ciebie zabrakło wyobraźni albo się debilom
nie chciało...
Pzdr.
L.
-
6. Data: 2009-08-16 09:56:10
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: gazebo <g...@c...net>
Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail n...@p...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Prace społeczne są metodą nauczania i wychowania akceptowaną przez
>> współczesne nauki pedagogiczne, tak więc takie działanie szkoły jest
>> legalne. Jednak jeżeli prace rzeczywiście nie miały żadnego wymiernego
>> sensu, przysługiwała ci skarga.
>
> hmmm, kopanie ogródka metodą nauki jezyka polskiego??? Trzeba by sie mocno
> powyginac zeby to wybronic...
>
wychowania
--
mirror
-
7. Data: 2009-08-16 09:59:34
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Sun, 16 Aug 2009 09:12:07 +0000 (UTC), Budzik napisał(a) w
<news:16082009.4D959588@budzik61.poznan.pl>:
> hmmm, kopanie ogródka metodą nauki jezyka polskiego??? Trzeba by sie mocno
> powyginac zeby to wybronic...
W szkole twoich dzieci tylko polskiego uczą?
--
Quid leges sine moribus?
-
8. Data: 2009-08-16 10:42:12
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@p...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> hmmm, kopanie ogródka metodą nauki jezyka polskiego??? Trzeba by sie
>> mocno powyginac zeby to wybronic...
>
> W szkole twoich dzieci tylko polskiego uczą?
>
watkotwórca pisał o lekcji polskiego...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"
-
9. Data: 2009-08-16 10:42:13
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail g...@c...net napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>> Prace społeczne są metodą nauczania i wychowania akceptowaną przez
>>> współczesne nauki pedagogiczne, tak więc takie działanie szkoły jest
>>> legalne. Jednak jeżeli prace rzeczywiście nie miały żadnego
>>> wymiernego sensu, przysługiwała ci skarga.
>>
>> hmmm, kopanie ogródka metodą nauki jezyka polskiego??? Trzeba by sie
>> mocno powyginac zeby to wybronic...
>>
> wychowania
>
lekcja j.polskiego jest przede wszystkim do nauki jezyka polskiego!
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...
-
10. Data: 2009-08-16 11:00:53
Temat: Re: roboty przymusowe w szkole podstawowej
Od: gazebo <g...@c...net>
Budzik pisze:
>>>> Prace społeczne są metodą nauczania i wychowania akceptowaną przez
>>>> współczesne nauki pedagogiczne, tak więc takie działanie szkoły jest
>>>> legalne. Jednak jeżeli prace rzeczywiście nie miały żadnego
>>>> wymiernego sensu, przysługiwała ci skarga.
>>> hmmm, kopanie ogródka metodą nauki jezyka polskiego??? Trzeba by sie
>>> mocno powyginac zeby to wybronic...
>>>
>> wychowania
>>
> lekcja j.polskiego jest przede wszystkim do nauki jezyka polskiego!
>
>
a szkola od wychowywania
--
mirror