-
1. Data: 2002-12-09 14:00:15
Temat: rewaloryzacja alimentów, czy istnieje coś takiego?
Od: "dana" <d...@p...gazeta.pl>
Witam,
Otrzymuję alimenty na dzieci od marca 1998r. niezmiennie w tej samej
wysokości. Czy sąd podniesie je na mój wniosek o % inflacji? Czy może trzeba
założyć sprawę i użerać się na nowo? Dodam, że kwota alimentów to mniej
więcej 1/5 oficjalnych zarobków brutto tatusia.
Bardzo proszę o jakies rady
Pozdrawiam
Dana
-
2. Data: 2002-12-09 14:52:06
Temat: Odp: rewaloryzacja alimentów, czy istnieje coś takiego?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik dana <d...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:at27l0$rin$...@n...tpi.pl...
> Witam,
> Otrzymuję alimenty na dzieci od marca 1998r. niezmiennie w tej samej
> wysokości. Czy sąd podniesie je na mój wniosek o % inflacji? Czy może
trzeba
> założyć sprawę i użerać się na nowo?
no niestety ... a to nie jest wina sądu,że jest ktoś w takiej sytuacji,że
się musi użerać sąd jest do wysłuchania tego użerania się ... i podwyższenia
alimentów na rzecz małoletniego...
należy wnieść o zmiane powołujac sie na sygn. akt zasądzony i określenie z
jakiej kwoty do jakiej...
Sandra
-
3. Data: 2002-12-09 23:02:05
Temat: Re: rewaloryzacja alimentów, czy istnieje coś takiego?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Mon, 9 Dec 2002 15:00:15 +0100,dana <at27l0$rin$1@news.tpi.pl>
napisał/a:
> Witam,
> Otrzymuję alimenty na dzieci od marca 1998r. niezmiennie w tej samej
> wysokości. Czy sąd podniesie je na mój wniosek o % inflacji? Czy może trzeba
> założyć sprawę i użerać się na nowo? Dodam, że kwota alimentów to mniej
> więcej 1/5 oficjalnych zarobków brutto tatusia.
> Bardzo proszę o jakies rady
Za każdym razem musisz zakładać sprawy o podwyższenie alimentów.Możesz
nawet co pół roku to robić.
Ty nic za to nie płacisz.
--
Kaja
-
4. Data: 2002-12-11 15:55:03
Temat: Odp: rewaloryzacja alimentów, czy istnieje coś takiego?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at3bs6$5t5$...@n...tpi.pl...
> Mon, 9 Dec 2002 15:00:15 +0100,dana <at27l0$rin$1@news.tpi.pl>
> Za każdym razem musisz zakładać sprawy o podwyższenie alimentów.Możesz
> nawet co pół roku to robić.
> Ty nic za to nie płacisz.
pewnie ,że powódka jest zwolniona od kosztów w sprawach alimentacyjnych ale
to " nawet " to praktykują nawiedzone powódki ... wnosi się o podwyższenie
nie "nawet" ale zgodnie ze zmianami jaki wynikły w kosztach utrzymania
małoletniego zgodnie z art. 138 k.r.o a tzn.,że podstawą materialnoprawną
żadania takiego podwyższenia jest zmiana stosunków przez ,która rozumie się
istotny wzrost usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji lub
istotne zwiększenie się możliwości płatniczych zobowiązanego,które mogą
wystąpić łącznie...
a na na podst. "jedna pani drugiej pani" bo pobiega sobie tylko po sądzie i
nic konkretnego nie załatwi...
Sandra
-
5. Data: 2002-12-11 21:38:05
Temat: Re: Odp: rewaloryzacja alimentów, czy istnieje coś takiego?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Wed, 11 Dec 2002 16:55:03 +0100,Sandra
<at7msu$ung$1@absinth.dialog.net.pl> napisał/a:
> pewnie ,że powódka jest zwolniona od kosztów w sprawach alimentacyjnych ale
> to " nawet " to praktykują nawiedzone powódki ... wnosi się o podwyższenie
> nie "nawet" ale zgodnie ze zmianami jaki wynikły w kosztach utrzymania
> małoletniego zgodnie z art. 138 k.r.o a tzn.,że podstawą materialnoprawną
> żadania takiego podwyższenia jest zmiana stosunków przez ,która rozumie się
> istotny wzrost usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji lub
> istotne zwiększenie się możliwości płatniczych zobowiązanego,które mogą
> wystąpić łącznie...
> a na na podst. "jedna pani drugiej pani" bo pobiega sobie tylko po sądzie i
> nic konkretnego nie załatwi...
Powódka nie musi znać paragrafów ani artykułów...Chyba,że jest
prawnikiem,a to już inna para kaloszy.
Na ogół,po przedstawieniu w sądzie zaświadczenia o stanie materialnym i
rodzinnym jest z kosztów sądowych zwalniana.
--
Kaja
-
6. Data: 2002-12-11 22:20:27
Temat: Odp: Odp: rewaloryzacja alimentów, czy istnieje coś takiego?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at8d9l$15c$...@n...tpi.pl...
> Wed, 11 Dec 2002 16:55:03 +0100,Sandra
> <at7msu$ung$1@absinth.dialog.net.pl> napisał/a:
.
> Na ogół,po przedstawieniu w sądzie zaświadczenia o stanie materialnym i
> rodzinnym jest z kosztów sądowych zwalniana.
z mocy ustawy zawsze powódka jest zwolniona w takiej sprawie z ponoszenia
kosztow nawet jak nie przedstawi zaswiadczenia ... moze np.nie pracowac
Sandra