Witam.
Mam dość dziwny problem i w związku z tym musze zapytać...
Kupiłem okulary. Coś nie tak jest ze szkłami. Od środka (na wewnętrznej
stronie) tworzą się refleksy, że czasem trudno jest normalnie w okularach
funkcjonować. Dzieje się tak najczęściej gdy jest trochę ciemniej, nawet
wtedy, gdy szkiełka są idealnie wyczyszczone. Okulary nosze od dziecka i
nigdy czegoś podobnego nie miałem. Te aktualne szkła sa z jakąs dodatkową,
specjalną powłoką antyrtefleksową.
U optyka (drogiego, bo znajdującego się na terenie centrum handlowego) pani
powiedziała, że mogę oddać okulary do reklamacji z tym jednak, że muszę się
liczyć z brakiem tych okularów przez ok. 3 tygodnie (pewnie ustawowe 14 dni
robocze). I teraz problem - pytanie:
Co mam zrobić? Oddać okulary na trzy tygodnie i czekać na decyzję? Nie mogę
funkcjonować bez okularów!
Tak się składa, że te szkła mają inne moce niż było to w przypadku
poprzednich okularów. Nie za bardzo mogę wrócić do poprzednich szkieł, tym
bardziej, że zmieniłem okulary na nowwe z powodu całkowitego zużycia
poprzednich.
Czy optyk ma w tej sytuacji jakieś dodatkowe zobowiązania wobec mnie? Będę
wdzięczny za konkretne odpowiedzi, najlepiej poparte jakimś przepisem
prawnym czy czymś...
Pozdrawiam
sov.
PS. To samo pytanie umieściłem na grupie dyskusyjnej pl.sci.medycyna.