eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzyznanie sie do winy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2006-10-18 21:14:19
    Temat: przyznanie sie do winy
    Od: "Marek Blecharz" <m...@g...pl>

    Witam
    Moja znajoma w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    przesluchaniu do winy
    (286 kk), historia jest dluga, generalnie byla tylko sprzedawczynia na stacji
    benzynowej
    i slepym narzedziem w rekach "kombinatorow" jednak wiadomo, ze z
    odpowiedzialnosci jej to nie zwalnia.

    Okazuje sie jednak ze przyznala sie tez do rzeczy, ktorych na pewno nie
    robila i na pewno nie w tak dlugim
    okresie czasu jaki jej zarzucaja. Co mozna zrobic w tej sytuacji? Czy mozna
    zapoznac sie z materialem
    dowodowym i zobaczyc co tak naprawde na nią mają?
    Dziewczyna jest nauczycielką, a pracowala na stacji, bo wiadomo jak to jest z
    praca, na 100% nie czerpala tez
    zadnych zyskow z tych "oszustw". Robila co jej szef kazal, by nie stracic
    pracy (wystawianie faktur zamiast paragonow).

    Pozdrawiam
    Marek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-10-19 08:12:57
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Marek Blecharz napisał(a):
    > Witam
    > Moja znajoma w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    > przesluchaniu do winy
    > (286 kk),

    od tego uzaleznili wniosek o areszt?
    To jest bezprawne!

    P.


  • 3. Data: 2006-10-19 10:10:30
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>

    "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.
    pl> wrote
    in message news:eh7c27$47v$1@inews.gazeta.pl...
    > Marek Blecharz napisał(a):
    >> Witam
    >> Moja znajoma w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    >> przesluchaniu do winy
    >> (286 kk),
    >
    > od tego uzaleznili wniosek o areszt?
    > To jest bezprawne!

    Nawet jeśli tak faktycznie było, to co im zrobisz?

    Stach


  • 4. Data: 2006-10-19 10:54:20
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Troll Przemek R. napisał(a):

    > Marek Blecharz napisał(a):
    >> Witam
    >> Moja znajoma w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    >> przesluchaniu do winy
    >> (286 kk),
    >
    > od tego uzaleznili wniosek o areszt?
    > To jest bezprawne!

    Witaj w RL.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna


  • 5. Data: 2006-10-19 11:37:30
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    krys napisał(a):
    > Troll Przemek R. napisał(a):
    >
    >> Marek Blecharz napisał(a):
    >>> Witam
    >>> Moja znajoma w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    >>> przesluchaniu do winy
    >>> (286 kk),
    >> od tego uzaleznili wniosek o areszt?
    >> To jest bezprawne!
    >
    > Witaj w RL.


    Rozwiniesz skrot?

    P.


  • 6. Data: 2006-10-19 11:48:25
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Troll Przemek R. napisał(a):

    >> Witaj w RL.
    >
    >
    > Rozwiniesz skrot?

    Real Life. Tłumaczyć też?;-)

    --
    Pozdrawiam
    Justyna


  • 7. Data: 2006-10-19 13:35:52
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Troll Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał >> Moja znajoma
    w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    >> przesluchaniu do winy
    >> (286 kk),
    > od tego uzaleznili wniosek o areszt?
    > To jest bezprawne!

    A możesz mi ewentualnie wskazać jakiż to przepis narusza takie postawienie
    sytuacji. Bo ja ewentualnie znam kilka, które pozwalają na uzasadnienie rodzaju
    środka zapobiegawczego od postawy podejrzanego, ale zabraniającego, to akurat
    nie.


  • 8. Data: 2006-10-19 13:37:14
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marek Blecharz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eh65fb$66g$1@inews.gazeta.pl...

    Co do zasady przyznanie się do winy nie jest żadnym dowodem. No chyba, że
    złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Ale szukanie porady prawnej na
    grupie w opisanej przez Ciebie sytuacji, to już lekka przesada. Twoja znajoma
    powinna zasuwać do adwokata.


  • 9. Data: 2006-10-19 14:24:54
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Troll Przemek R."
    > <p...@t...gazeta.
    pl> napisał >> Moja
    > znajoma w celu unikniecia aresztu przyznala sie na pierwszym
    >>> przesluchaniu do winy
    >>> (286 kk),
    >> od tego uzaleznili wniosek o areszt?
    >> To jest bezprawne!
    >
    > A możesz mi ewentualnie wskazać jakiż to przepis narusza takie
    > postawienie sytuacji. Bo ja ewentualnie znam kilka, które pozwalają na
    > uzasadnienie rodzaju środka zapobiegawczego od postawy podejrzanego, ale
    > zabraniającego, to akurat nie.

    moge Ci nawet zacytowac fragment ksiazki bylego sedziego sadu najwyzszego:

    "Aby dopuszczalne było stosowanie tymczasowego aresztowania (a także
    pozostałych środków zapobiegawczych), oprócz tzw. Przesłanki Ogólnej z
    art. 249 § 1 pkt 1 in fine,musi zachodzić jedna z przesłanek
    szczególnych, określonych w art. 258. W § 1 pkt 1 i 2 cytowanego
    przepisu ustawa precyzuje dwie "klasyczne" podstawy stosowania
    tymczasowego aresztowania w celu zabezpieczenia "prawidłowego toku
    postępowania". Są nimi: obawa ucieczki lub ukrywanie sie oraz
    uzasadniona obawa działań, które zwykło nazywać się matactwami. Dla
    przyjęcia tych przesłanek nie jest wystarczające powoływanie się na
    abstrakcyjną obawę ucieczki lub ukrywania się czy obawę matactwa. Jeżeli
    brak jest dowodów na takie zachowanie sie oskarżonego, przesłanką
    stosowania tymczasowego aresztowania nie może być przepis §1 pkt 1 i 2.
    Jest oczywiste, że do przejawów matactwa procesowego nie może być
    zaliczane korzystanie przez oskarżonego ze swych uprawnień procesowych
    przewidzianych przez ustawę, choćby utrudniało to postępowanie. Z tych
    względów nie może stanowić podstawy do zastosowania tymczasowego
    aresztowania brak przyznania się oskarżonego do winy czy zmiana
    uprzednio złożonych przez niego wyjaśnień."
    "Przebieg Procesu Karnego" Prof. Dr hab. Jan Grajewski

    a czy osoba ktora chce pozbawic wolnosci czlowieka dlatego tylko ze
    korzysta z przysluhujacych mu uprawnien przypadkiem nie przekracza swych
    uprawnien?

    P.



  • 10. Data: 2006-10-19 16:31:11
    Temat: Re: przyznanie sie do winy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Troll Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:eh81rp$75p$1@inews.gazeta.pl...

    Nie sądzisz, ze osoba, która przyznaje się do winy i wyjaśnia wszelkie aspekty
    swojej działalności przestępczej właśnie daje dowód tego, ze nie ma zamiaru
    mataczyć? Wiesz, nie wystarczy posiadać cały stos podręczników. Trzeba je
    jeszcze przeczytać i ZROZUMIEĆ.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1