-
1. Data: 2009-03-05 07:31:39
Temat: problem z myszami
Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>
Witam
Mam problem z gryzoniami. Laza mi po calym mieszkaniu. Deratyzacja daje
efekt na jakis miesiac dwa, trutki to chyba nie dzialaja (potrafia
opakowanie 250g zjesc w tydzien) nad odstraszaczami sie zastanawiam
(dzialaja czy raczej szkoda kasy?).
Problem pojawil sie po tym, jak po sasiedzku otworzyl sie sklep spozywczy.
Niestety wlasciciele i obsluga naleza do bardzo niechlujnych ludzi i odpadki
walaja sie zarowno w ich piwnicy, jak i do okola sklepu.
Przez co myszy maja co jesc i grasuja caly rok.
Sasiad ma w nosie zrobienie porzadku, o deratyzacji tez nie mysli.W nosie
mma jego porzadki, ale dokarmianie myszy juz mi nie odpowiada.
Mozna zafundowac jemu jakas kontrole?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-03-05 07:48:47
Temat: Re: problem z myszami
Od: Sebcio <s...@n...net>
Baczek pisze:
> Mozna zafundowac jemu jakas kontrole?
Fundować nie musisz, na koszt podatników zrobi ją Sanepid jeśli im
zgłosisz ten problem.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
3. Data: 2009-03-05 07:57:40
Temat: Re: problem z myszami
Od: r...@m...com
> Witam
> Mam problem z gryzoniami. Laza mi po calym mieszkaniu. Deratyzacja daje
> efekt na jakis miesiac dwa, trutki to chyba nie dzialaja (potrafia
> opakowanie 250g zjesc w tydzien) nad odstraszaczami sie zastanawiam
> (dzialaja czy raczej szkoda kasy?).
> Problem pojawil sie po tym, jak po sasiedzku otworzyl sie sklep spozywczy.
> Niestety wlasciciele i obsluga naleza do bardzo niechlujnych ludzi i odpadki
> walaja sie zarowno w ich piwnicy, jak i do okola sklepu.
> Przez co myszy maja co jesc i grasuja caly rok.
> Sasiad ma w nosie zrobienie porzadku, o deratyzacji tez nie mysli.W nosie
> mma jego porzadki, ale dokarmianie myszy juz mi nie odpowiada.
> Mozna zafundowac jemu jakas kontrole?
> Pozdrawiam
>
>
Dobrego kota przyprowadzić:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2009-03-05 08:14:17
Temat: Re: problem z myszami
Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>
>> Mozna zafundowac jemu jakas kontrole?
>
> Fundować nie musisz, na koszt podatników zrobi ją Sanepid jeśli im
> zgłosisz ten problem.
Podobno sasiad sadzi sie z Sanepidem (albo oni z nim), bo parokrotnie
wywalich ich z sklepu.
-
5. Data: 2009-03-05 09:20:49
Temat: Re: problem z myszami
Od: armar <a...@p...fm>
r...@m...com pisze:
>> Mam problem z gryzoniami.
>
> Dobrego kota przyprowadzić:)
Lepsze rezultaty dają złe koty.
Tak samo jak i z psami - dobre psy się łaszą do złodziei
zamiast ich gryźć. :)
Dobremu psu można kupić upgrade w postaci tabliczki
z napisem "Uwaga, zły pies", a dla kotów nie ma takowych.
--
Pozdrawia Marek
-
6. Data: 2009-03-05 10:35:46
Temat: Re: problem z myszami
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 05 Mar 2009 10:20:49 +0100, armar napisał(a):
> Tak samo jak i z psami - dobre psy się łaszą do złodziei
> zamiast ich gryźć. :)
> Dobremu psu można kupić upgrade w postaci tabliczki
> z napisem "Uwaga, zły pies", a dla kotów nie ma takowych.
I paplesz jak ogromna rzesza społeczeństwa i producentów tabliczek z tego
typu napisem.
Nie ma złych psów.
-
7. Data: 2009-03-05 10:39:28
Temat: Re: problem z myszami
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:4oz0tumd7735.ucr2lzbcotxf.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 05 Mar 2009 10:20:49 +0100, armar napisał(a):
>
>
>> Tak samo jak i z psami - dobre psy się łaszą do złodziei
>> zamiast ich gryźć. :)
>> Dobremu psu można kupić upgrade w postaci tabliczki
>> z napisem "Uwaga, zły pies", a dla kotów nie ma takowych.
>
> I paplesz jak ogromna rzesza społeczeństwa i producentów tabliczek z tego
> typu napisem.
> Nie ma złych psów.
Ale on pisał o dobrych, a "zły" miał być tylko na tabliczce.
Mój husyky jest typowym przykładem że ma rację. ;-)
-
8. Data: 2009-03-06 02:05:28
Temat: Re: problem z myszami
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Herald pisze:
> I paplesz jak ogromna rzesza społeczeństwa i producentów tabliczek z tego
> typu napisem.
> Nie ma złych psów.
Uhm. Powiedz to kobiecie, której pies zeżarł pół twarzy.