eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[prio 0] problem z salonem meblowym (zwrot mebli)[prio 0] problem z salonem meblowym (zwrot mebli)
  • Data: 2006-11-28 16:26:17
    Temat: [prio 0] problem z salonem meblowym (zwrot mebli)
    Od: "Olleo" <o...@c...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    mam problem z salonem meblowym (mniejsza na razie o to ktorym):

    - zamowilem pomiar kuchni (100zl), przyjechal w umowionym terminie,
    pomierzyl, przekazalem mu wszystkie uwagi swoje do pomiarow (patrz nizej)
    - projekt mial byc 3 dni pozniej, byl 2.5tyg. pozniej
    - do projektu zglosilem pare uwag, wybralem fronty, kolor itd., dostalismy
    znizke chyba ok. 6% za oczekiwanie (skad inad wiem, ze mozna w tym salonie
    dostac nawet 10% znizki bez niczego) - zaplacilismy _przedplate_ i
    czekalismy na meble
    - dzien pozniej telefon do salonu, ze chcemy zmienic dwie szafki z lewych na
    prawe - zapewnienie, ze nie ma problemu, nie trzeba przyjezdzac, zostanie
    zmieniony projekt
    - przyszly meble w sobote (bez montazu i wnoszenia), zaplacilismy reszte,
    kierowca pojechal

    Okazalo sie: 2 szafki lewe miast prawych, jedna szafka w ogole nie taka,
    boczki skrajnych szafek przedluzone o 1cm zamiast 2cm (uwaga do
    pomiarzysty - chodzi o maskowanie granicy kafelki-sciana), brak listewki
    maskujacej szt. 1 i pomylona calkowicie szafka pod zlew.

    Telefon do salonu - nie ma projektanta, oddzwoni w poniedzialek, nie
    dzwonil, to ja zadzwonilem. Postawa _spychologiczna_, wiec w salonie
    pojawilem sie osobiscie na rozmowe z projektantem i kierownikiem. Sugestie
    ze strony kierownictwa, ze dwie pomylone szafki i listewka powinny byc
    zalatwione bez problemu, ale reszte byc moze trzeba bedzie doplacic (rzekomo
    nie bylo zadnej zmiany projektu z lewych na prawe, a pomiarzysta zaprzecza
    jakims uwagom nt. przedluzonych boczkow). Ma byc wyjasniane i ma byc telefon
    we wtorek.

    Dzis znow nikt nie dzwoni, fatyguje sie ja i powtorka z wczoraj - jedna
    szafka bedzie wymieniona, listewka juz jest zamieniona, szafka pod zlew
    jeszcze wyjasniana, ale problemu nie powinno byc i gadanie o tym, ze nie
    bylo zadnej zmiany projektu, ze bedzie to wyjasniane przez reklamacje.

    Reklamacja dot. niesprawnego dzialania, badz uszkodzen, a nie niezgodnosci
    towaru z umowa.. problem w tym, ze na umowie nie ma poprawek, wiec nie moze
    byc mowy o niezgodnosci i tak w kolko macieju.
    Mam silne wrazenie, ze nadal bedzie stosowana wobec mnie taktyka spychologii
    i naciagania na dodatkowe koszty. W normalnej sytuacji firma dba o klienta i
    w przypadku podobnych niejasnosci idzie mu na reke z uwagi na standardowa w
    europie zasade "customer satisfaction". Poczatkowo liczylem nie tylko na
    pozytywne i szybkie zalatwienie sprawy, ale rowniez jakas rekompensate za
    stracony czas (2.5 tyg. czekania na projekt plus 2 tygodnie na obecne
    niescislosci) np. w formie darmowego montazu (standardowo 10%, ale nie mniej
    niz 400zl).
    Tutaj mam jednak wrazenie calkowicie przeciwne.

    Pytanie dotyczy ewentualnosci zwrotu mebli - z tego co wiem, to mam
    mozliwosc zwrocic do 7 dni od otrzymania towaru? Czy moge liczyc wowczas na
    calkowity zwrot zainwestowanych pieniedzy? Przy zamowieniu wplacilem 400zl
    przedplaty, a nie zaliczki - nie wiem jaki to ma status.

    --
    Olleo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1