Witam.
Kolege spotkala dziwna niespodzianka. Pracowal w jednej firmie jakis czas po
czym przeszedl do innej za porozumieniem stron. Zatrudniony zostal na umowe
o prace na czas okreslony (3 mies.) Po czym nie przedluzono mu juz umowy.
Teraz okazalo sie, ze musi 'odczekac' 3 miesiace bez zasilku. Podobno przez
to, ze w ostatnim polroczu rozwiazal umowe za porozumieniem stron. Czy tak
jest faktycznie? Jesli to ma znaczenie, to mieszka on w Rzeszowie.
Gdzie znajde przepisy okreslajace posiadanie/lub_nie prawa do zasilku?

--
Pozdrawiam
Arkadiusz Stanio
"ARMA" Sp. z o.o.