-
11. Data: 2004-03-12 11:38:41
Temat: Re: praca bez umowy - jakie mam prawa?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 10 Mar 2004, anna_jorach wrote:
[...]
>+ dodatkowo - bez specjalnych powodów zostałam poproszona o wyniesienie się z
>+ biura - bo mogę pracować w domu, przez co urwały się mi kontakty z ludźmi z
>+ firmy, jestem izolowana [...]
Właśnie podałaś coś co świadczy że to nie był stosunek pracy.
Jak możesz to zajrzyj do Kodeksu Pracy: cechami umowy o pracę
są m.in. wykonywanie pracy "w ustalonym miejscu i czasie" oraz
"pod kierownictwem".
To na co się żalisz przemawia *przeciw* temu, o co podejrzewanego
o bycie pracodawcą chcesz oskarżyć !
>+ i szykanowana.
Bynajmniej nie twierdzę że nie jesteś poszkodowana. Ale:
>+ chciałabym rozwiązać z nim sprawę tak
...nawet jeśli taka umowa *była* to *już* istnieją dowody że to *nie
była* umową o pracę, sama wyżej napisałaś...
O braniu pieniędzy "bez kwitka" napisałem w innym poście: podpisywałaś
na PIT-37 iż znasz przepisy, że wiesz o odpowiedzialności karnej i że
na tobie ciąży obowiązek ujawnienia wszystkich dochodów ?
Oczywiście "pracodawcy" to nie usprawiedliwia.
Jakby co - nie jestem prawnikiem. Zweryfikuj wszystko co napisałem,
ja tylko piszę co wiem.
pozdrowienia, Gotfryd
-
12. Data: 2004-03-12 21:11:54
Temat: Re: praca bez umowy - jakie mam prawa?
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) Robert Tomasik w wiadomości <news:c2qcui$qrn$1@news.onet.pl>
powiedział(a) co następuje:
> ja bym się w takim momencie specjalnie nie zastanawiał,
> tylko złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Czy naprawdę uważasz, że _każde_ naruszenie prawa nadaje się tylko do
prokuratury, policji, dzielnicowego? Skąd i po co ten radykalizm?
Dlaczego zatem nie uważasz, że nadają się do tego: groźby karalne,
pranie pieniędzy, nielegalna bukmacherka oraz szereg innych czynów
popełnionych przez pewnego grupowicza?
--
Olgierd
Każda władza korumpuje, władza samorządowa - samorzutnie
-
13. Data: 2004-03-12 22:49:38
Temat: Re: praca bez umowy - jakie mam prawa?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:vxr7ywdmsi5n$.dlg@olgierd.gov.pl...
> Czy naprawdę uważasz, że _każde_ naruszenie prawa nadaje się tylko do
> prokuratury, policji, dzielnicowego? Skąd i po co ten radykalizm?
Bo w wypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa najlepsza jest włąśnie
taka droga. To Policja może zabezpieczyć przed przepadkiem dowody. Jak
dziewczyna zacznie jakieś podchody albo straszenie, to zabezpiecza sobie
tyły, odwrócą kota do góry ogonem i nic z tego nie będzie.
> Dlaczego zatem nie uważasz, że nadają się do tego: groźby karalne,
> pranie pieniędzy, nielegalna bukmacherka oraz szereg innych czynów
> popełnionych przez pewnego grupowicza?
Napisałem już, że to się robi nudne. Jeśli macie coś do jednego z
grupowiczów i uważacie, że popełnił przestępstwo, to złóżcie stosowne
powiadomienie w organach ścigania, pozwijcie go na ubitą ziemię albo
uczyńcie, co Wam tylko rozsądek podpowiada. Ale nie zawracajcie mi tym
głowy. Proszę! Mnie chłop nic nie zrobił.