Po rozwodzie wyprowadziłam się z naszego domu, w którym został były mąż ze
swoją nową rodziną. Z domu nie zabrałam nic, a ze wszystkich przedmiotów i
samochodu korzystał były mąż, który miał spłacić mi ustaloną kwotę. Ponieważ
szło mu to bardzo opornie sprawa trafiła do sądu i obecnie jestem po trzech
latach spotykania się w sądzie i ustalania majątku wspólnego i kwoty, którą
powinnam dostać. Teraz, kiedy widać już koniec mój były postanowił, że
wyprowadzi się z domu i zostawi mi wszystko łącznie z samochodem i oczekuje,
że to ja spłacę mu połowę wartości naszego majątku. Obecnie mieszkam w innym
mieście i nie mam ochoty wracać do tego co było. Czy były mąż może oddać mi
dom i zarządać spłaty?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Mon, 18 Oct 2004, monika wrote:
[...]
>+ samochodu korzystał były mąż, który miał spłacić mi ustaloną kwotę. Ponieważ
>+ szło mu to bardzo opornie sprawa trafiła do sądu i obecnie jestem po trzech
>+ latach spotykania się w sądzie i ustalania majątku wspólnego i kwoty, którą
>+ powinnam dostać.

Mogę OT ?
Otóż nie wnikając w sprawę co kto dostanie (trzeba przyznać że zagranie
"na maksymalną wycenę" było dobre :|) stan jest taki że przez czas
procesowania się mąż korzystał w 100% z majątku.

Czy z tego tytułu nie należy się "niekorzystającemy" współwłaścicielowi
(niezależnie od tytułu współwłasności) jakaś rekompensata ?

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Przepraszam że cały cytat... ale żeby nie zmuszać do odświeżania wątku:

On Mon, 18 Oct 2004, Gotfryd Smolik news wrote:

>+ On Mon, 18 Oct 2004, monika wrote:
>+ [...]
>+ >+ samochodu korzystał były mąż, który miał spłacić mi ustaloną kwotę. Ponieważ
>+ >+ szło mu to bardzo opornie sprawa trafiła do sądu i obecnie jestem po trzech
>+ >+ latach spotykania się w sądzie i ustalania majątku wspólnego i kwoty, którą
>+ >+ powinnam dostać.
>+
>+ Mogę OT ?
>+ Otóż nie wnikając w sprawę co kto dostanie (trzeba przyznać że zagranie
>+ "na maksymalną wycenę" było dobre :|) stan jest taki że przez czas
>+ procesowania się mąż korzystał w 100% z majątku.
>+
>+ Czy z tego tytułu nie należy się "niekorzystającemy" współwłaścicielowi
>+ (niezależnie od tytułu współwłasności) jakaś rekompensata ?

...i następnego dnia publicznie ukazał się opis wyroku WSA:

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_041019/p
rawo/prawo_a_11.html
++++
Jeżeli małżonkowie podzielš majštek, ale jedno z nich nadal
korzysta z niegdyœ wspólnej nieruchomoœci, to nawet jeœli dzieje
się to nieodpłatnie, należy oszacować przychód i zapłacić podatek
z tytułu bezpłatnego użytkowania.
Tak orzekł 17 paŸdziernika Wojewódzki Sšd Administracyjny
w Warszawie.
----

Na mój rozum nie powinno być żadnej różnicy przy rozważaniu
prawa do "dochodu z korzystania" w postępowaniu cywilnym !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> Przepraszam że cały cytat... ale żeby nie zmuszać do odświeżania wątku:
>
> On Mon, 18 Oct 2004, Gotfryd Smolik news wrote:
>
> >+ On Mon, 18 Oct 2004, monika wrote:
> >+ [...]
> >+ >+ samochodu korzystał były mąż, który miał spłacić mi ustaloną kwotę.
Ponie
> waż
> >+ >+ szło mu to bardzo opornie sprawa trafiła do sądu i obecnie jestem po
trze
> ch
> >+ >+ latach spotykania się w sądzie i ustalania majątku wspólnego i kwoty,
któ
> rą
> >+ >+ powinnam dostać.
> >+
> >+ Mogę OT ?
> >+ Otóż nie wnikając w sprawę co kto dostanie (trzeba przyznać że zagranie
> >+ "na maksymalną wycenę" było dobre :|) stan jest taki że przez czas
> >+ procesowania się mąż korzystał w 100% z majątku.
> >+
> >+ Czy z tego tytułu nie należy się "niekorzystającemy" współwłaścicielowi
> >+ (niezależnie od tytułu współwłasności) jakaś rekompensata ?
>
> ....i następnego dnia publicznie ukazał się opis wyroku WSA:
>
> http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_041019/p
rawo/prawo_a_11.html
> ++++
> Jeżeli małżonkowie podzielš majštek, ale jedno z nich nadal
> korzysta z niegdyœ wspólnej nieruchomoœci, to nawet jeœli dzieje
> się to nieodpłatnie, należy oszacować przychód i zapłacić podatek
> z tytułu bezpłatnego użytkowania.
> Tak orzekł 17 paŸdziernika Wojewódzki Sšd Administracyjny
> w Warszawie.
> ----
>
> Na mój rozum nie powinno być żadnej różnicy przy rozważaniu
> prawa do "dochodu z korzystania" w postępowaniu cywilnym !
>
> pozdrowienia, Gotfryd


Gotfryd, serdecznie dziękuję za pomoc
pozdrawiam, monika





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry