-
1. Data: 2004-10-18 13:05:12
Temat: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "remeeq" <r...@o...pl>
J.w.
Czy mająć wzajemne zobowiązania dłużnik-wierzyciel lepiej podpisać
kompensatę czy zaxstosować potrącenie?
Co dla mnie korzystniejsze? Ja jestem winien dużnikowi 1900 a dłużnik
powinien mi już w maju br zapłacić ponad 7 tys.
Jakie skutki rodzi podpisanie kompensaty a jakie potrącenia?
-
2. Data: 2004-10-18 16:11:16
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "Lukasz Goralczyk" <l...@p...onet.pl>
"remeeq" <r...@o...pl> wrote in message
news:cl0f04$67a$1@news.dialog.net.pl...
> J.w.
> Czy mająć wzajemne zobowiązania dłużnik-wierzyciel lepiej podpisać
> kompensatę czy zaxstosować potrącenie?
> Co dla mnie korzystniejsze? Ja jestem winien dużnikowi 1900 a dłużnik
> powinien mi już w maju br zapłacić ponad 7 tys.
W skrocie:
Termin potracenie jest to termin wykorzystywany i uregulowany przez KC, wiec
uzycie go jest bardzo wskazane.
A troche dluzej:
Potracenie kojarzy sie z ruchem pieniadza, np. dluznik wplaca Ci dlug, ale
potraca w momencie wplaty Twoja wierzytelnosc, kompensata bardziej pasuje
przy rozliczeniu saldami (przy czym dlug i tak moze zostac, ale najpierw
sobie rozliczasz wierzytelnosci na koncie, a potem zostaje "dlug netto").
A na zdrowy rozum:
praktycznie to samo tylko inaczej brzmi:)
Pozdrawiam
LG
-
3. Data: 2004-10-18 18:57:19
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cl0f04$67a$1@news.dialog.net.pl...
Umowy kompensaty - w kodeksie nie nazwane - działają na mniej więcej
podobnej zasadzie, co potrącenie. Rzecz w tym, ze tamte są z reguły
wielostronne, czyli łańcuszek wzajemnych dłużników i wierzycieli jest
dłuższy. Z prawnego punktu widzenia tytuł tej umowy nie ma najmniejszego
znaczenia i możecie to nawet zatytułować "akt wyrównania", byle treść umowy
określała prawidłowo, co chcecie zrobić.
-
4. Data: 2004-10-19 08:31:43
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "remeeq" <r...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cl196o$blj$28@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cl0f04$67a$1@news.dialog.net.pl...
>
> Umowy kompensaty - w kodeksie nie nazwane - działają na mniej więcej
> podobnej zasadzie, co potrącenie. Rzecz w tym, ze tamte są z reguły
> wielostronne, czyli łańcuszek wzajemnych dłużników i wierzycieli jest
> dłuższy. Z prawnego punktu widzenia tytuł tej umowy nie ma najmniejszego
> znaczenia i możecie to nawet zatytułować "akt wyrównania", byle treść
umowy
> określała prawidłowo, co chcecie zrobić.
>
A czy mogę zastosować potrącenie/kompensatę wobec mojego dłuznika będącego
jednoczesnie wierzycielem, jesli jestem posiadaczem nabytego długu mojego
wierzyciela? Tzn kupiłem należność, którą mój wierzyciel powinien był
zapłacić i w drodze cesji długu stałem się wierzycielem.
Pytam o to w kontekscie art., którego jakoś nie potrafię zinterpretować,
tj.
Art. 504.
"Zajęcie wierzytelności przez osobę trzecią wyłącza umorzenie tej
wierzytelności przez potrącenie tylko wtedy, gdy dłużnik stał się
wierzycielem swego wierzyciela dopiero po dokonaniu zajęcia albo gdy jego
wierzytelność stała się wymagalna po tej chwili, a przy tym dopiero później
aniżeli wierzytelność zajęta."
a przy okazji, jest jeszcze art. 502 który mnie zastanawia swoją treścią,
brzmi tak."Wierzytelność przedawniona może być potrącona, jeżeli w chwili,
gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło."
No to mozna potrącać przedawnioną czy nie, bo stwierdzenie "wierzytelność
przedawniona może być potrącona" a jednocześnie " o ile przedawnienie nie
nastąpiło". Czy to nie zaprzeczenie samo w sobie? No chyba skoro
przedawniona, to znaczy, że przedawnienie nastąpiło, czy tak?
-
5. Data: 2004-10-19 18:10:22
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cl2ja2$niv$1@news.dialog.net.pl...
Jeśli jesteś jednocześnie wierzycielem i dłużnikiem tej samej osoby, to
zgodnie z prawem wierzytelności znoszą się do wartości niższej kwoty i
pozostaje jedynie nadwyżka. To tej potrącenie. Rozwinięciem potrącenia są te
kompensaty. To takie umowy wielostronne, gdzie łańcuszek wierzycieli jest na
wzajem dłużnikami. Najprostsza postać takiego łańcuszka wygląda tak:
A jest dłużny B 100 zł
B jest dłużny C 100 zł
C jest dłużny A 100 zł
No to się kompensują i nikt nikomu nie jest nic dłużny. W praktyce jest
kilka mutacji powyższych umów.
A co do przedawnienia, to w obliczu zacytowanego przez Ciebie przepisu
niejasności nie widzę. Chodzi tu o to, że do potrącenia może dojść, gdy dług
jest nie przedawniony, albo przynajmniej nie był przedawniony w chwili jego
nabycia przez Ciebie.
-
6. Data: 2004-10-20 08:51:37
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "remeeq" <r...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cl3q52$ksk$13@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cl2ja2$niv$1@news.dialog.net.pl...
>
> Jeśli jesteś jednocześnie wierzycielem i dłużnikiem tej samej osoby, to
> zgodnie z prawem wierzytelności znoszą się do wartości niższej kwoty i
> pozostaje jedynie nadwyżka. To tej potrącenie. Rozwinięciem potrącenia są
te
> kompensaty. To takie umowy wielostronne, gdzie łańcuszek wierzycieli jest
na
> wzajem dłużnikami. Najprostsza postać takiego łańcuszka wygląda tak:
>
> A jest dłużny B 100 zł
> B jest dłużny C 100 zł
> C jest dłużny A 100 zł
>
> No to się kompensują i nikt nikomu nie jest nic dłużny. W praktyce jest
> kilka mutacji powyższych umów.
>
> A co do przedawnienia, to w obliczu zacytowanego przez Ciebie przepisu
> niejasności nie widzę. Chodzi tu o to, że do potrącenia może dojść, gdy
dług
> jest nie przedawniony, albo przynajmniej nie był przedawniony w chwili
jego
> nabycia przez Ciebie.
Jesteś pewien? Wyraźnie jest mowa w przytoczonym art.. że może być
potrącona, jeśli w chwili gdy potrącenie stało się możliwe (a nie "nie stało
się możliwe") przedawnienie nie nastąpiło.
A jeśli się mylę, to czy można kompensować wierzytelności przedawnione,
jeśli bieg przedawnienia został przerwany i rozpoczął się od nowa?
>
-
7. Data: 2004-10-20 11:34:21
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 19 Oct 2004, Robert Tomasik wrote:
[...]
>+ Jeśli jesteś jednocześnie wierzycielem i dłużnikiem tej samej osoby, to
>+ zgodnie z prawem wierzytelności znoszą się do wartości niższej kwoty i
>+ pozostaje jedynie nadwyżka. To tej potrącenie.
Tak BTW: przyroda (czytaj: prawodawstwo .pl) zna co najmniej
jeden przypadek (ustawa VAT przed 1.V.2004) kiedy kompensata
NIE była równoważna zapłacie.
NSA uznał argumentację US że nie doszło do "zapłaty na
rachunek bankowy" (a tak było w ustawie) a US łupnął mu aż
iskry poszły.
>+ No to się kompensują i nikt nikomu nie jest nic dłużny.
...właśnie nie jestem przekonany.
Ciekawe czy ów nieszczęsny podatnik któremu kontrahent "skompensował"
byłby w stanie wyrwać od kompensatora stracony VAT, 30% sankcji VAT
i odsetki do tego.
"Durny lex" to był... niewątpliwie :>
pozdrowienia, Gotfryd
-
8. Data: 2004-10-20 16:58:59
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0410201329560.1332@athlon...
W podatkach bez wątpienia lepiej siedzisz niż ja, więc nie będę pływał po
tych mętnych wodach, bo mnie na mieliznę zwabisz. W każdym razie od strony
cywilnej jest to możliwe. jak to zaksięgować, to nie wiem.
-
9. Data: 2004-10-21 12:11:21
Temat: Re: Czym różni się kompensata od potracenia?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Oct 2004, Robert Tomasik wrote:
[...]
>+ tych mętnych wodach, bo mnie na mieliznę zwabisz.
Dobrze gada :)
>+ W każdym razie od strony
>+ cywilnej jest to możliwe. jak to zaksięgować, to nie wiem.
Zazwyczaj - bez problemu. Ale MOŻNA się naciąć. Oczy trzeba
mieć dookoła głowy :(
pozdrowienia, Gotfryd