-
1. Data: 2003-06-05 08:08:38
Temat: podpisanie nieprawdziwej umowy - szantaz
Od: k...@p...onet.pl
Moj znajomy, ktory jest bezrobotny, dogadał się z włascicielem firmy
organizujacej kurs tworzenia stron WWW, że w zamian za uczeszczanie na kurs
bedzie mu przepisywał na komupterze roznego rodzaju materialy, skanowal itp. Po
jakims czasie wlaściciel tejze firmy podsunął mu umowę do podpisania. Byla to
umowa w ktorj napisane jest, że znajomy bedzie uczeszczał na kurs itp, umowa
zawierala tez warunki platnosci za tenze kurs, że jej zerwanie wiaze sie z
konekwencjami finansowymi. Znajomy popełnił duzy blad podpiujac to, bo minelo
jakieś 2-3 m-ce i facet zaczął go szantazować ze ma mu zaplacic wraz z
odsetkami wynoszącym 1% za kazdy dzien zwloki, bedzie to w sumie niemala kwota
bo kurs kosztował 1500zł. Wiem ze to byla straszna glupota z jego strony, ale
mam pytanie co mozna w tej chwili zrobić? Czy facet może bezkarnie go
szantazować, bo ma umowe, a moj znajomy nie ma żadnego papierka, acha dodatkowo
jeszcze roznosił mu ulotki, za ktore facet mial mu zaplacic a nie zaplacil ani
grosza, moj znajomy ma jeszcze jakieś 20 tys. jego ulotek u domu, których nie
roznisl. Czy moga posluzyć one za dowod ze facet zatrudniał go na czarno? Wiem
tez ze zatrudniał innych na czarno do roznaszenia ulotek.
Ale sednem sprawy jest te umowa, czy moj znajomy moze w jakikolwiek sposob
dochodzic swoich praw. Przeciez musi byc cos, nie dosc ze nie pracy to gosciu
tak go wrobil. Bardzo prosze o pomoc.
dziekue, pozdrawiam
J.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-06-05 12:17:33
Temat: Re: podpisanie nieprawdziwej umowy - szantaz
Od: k...@p...onet.pl
Czy mógłby ktoś mi cokolwiek poradzić?
J.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl