eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 699

  • 321. Data: 2022-10-23 16:20:48
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 12:48, Robert Tomasik pisze:

    >> Wystarczy, że znamy parametry materiału. Tak, że nie inżynierzmy za
    >> mocno.
    >
    > Wiesz, jakby to zobaczył jakiś wykładowca od PKM, to by się trochę za
    > głowę złapał.

    http://metale.pwr.wroc.pl/files/A.Biegus-Polaczenia_
    Srubowe.pdf

    str 21 i cały rozdział od 34.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 322. Data: 2022-10-23 16:38:59
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 12:56, Robert Tomasik pisze:

    > Bo musiałbyś dopuścić do siebie myśl, że przedmiotem postępowania nie
    > jest śmierć człowieka - jak sam celnie wskazujesz, dziennie wielu umiera
    > - a spowodowanie tej śmierci.


    A co ja napisałem? Bo wydaje mi się, że dośc jasno wyrażam swoje poglądy
    (a przynajmniej jaśniej niż ty swoję definicję "momentu strzału" i
    potwierdzam. Przedmiotem dochodenia było spowodowanie śmierci
    stachowiaka przez kulsonów. Prokurator się związku przyczynowo
    skutkowego nie dopatrzył, więc wychodzi na to, że stachowiak wzioł i umar.

    > Dlatego również ściganiu podlega
    > usiłowanie spowodowania śmierci - a przecież ofiara żyje.

    nie bardzo potrafię się doszukać związku tego niewątpliwie prawdziwego
    stwierdzenia z tym co napisałem wcześniej oraz z tym co ty napisałeś w
    poprzednim akapicie, więc skoro to jakaś gra to też dopisze jakieś
    oczywiste stwierdzenie niezwiązane z dyskusją: 2+2=4. Remis.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 323. Data: 2022-10-23 18:56:25
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 16:38, Shrek pisze:
    >> Bo musiałbyś dopuścić do siebie myśl, że przedmiotem postępowania nie
    >> jest śmierć człowieka - jak sam celnie wskazujesz, dziennie wielu
    >> umiera - a spowodowanie tej śmierci.
    > A co ja napisałem? Bo wydaje mi się, że dośc jasno wyrażam swoje poglądy
    > (a przynajmniej jaśniej niż ty swoję definicję "momentu strzału" i
    > potwierdzam. Przedmiotem dochodenia było spowodowanie śmierci
    > stachowiaka przez kulsonów. Prokurator się związku przyczynowo
    > skutkowego nie dopatrzył, więc wychodzi na to, że stachowiak wzioł i umar.

    Bo - o ile mi wiadomo - umarł faktycznie. Tak więc wniosek w sumie
    poprawny. A teraz się skup: Przestępstwem jest spowodowanie śmierci, a
    nie sama śmierć. Z samego faktu śmierci nie wynika, że ktoś ją
    spowodował i trzeba komuś udowodnić, że spowodował śmierć.

    Po pierwsze trzeba dowieść, że w ogóle ktoś tę śmierć spowodował.
    Po drugie trzeba dowieść, że spowodował bezprawnymi działaniami.
    Po trzecie trzeba ustalić, które konkretnie działanie spowodowało śmierć.
    Po czwarte trzeba ustalić, czy podmiot, który dopuścił się takiego czynu
    w ogóle może ponosić odpowiedzialność karną, bowiem tę mogą ponosić
    tylko ludzie - a nie wytwory Twojej wyobraźni.

    O ile znam materiały prasowe, to chwilowo nie ma pewności, czy nie umarł
    na skutek spożycia substancji chemicznych. Ukarano zatem policjantów za
    formalne naruszenie prawa w zakresie użycia ŚPB. Nie wykluczam, że
    ganiają jeszcze te Twoje kulsony i jak je złapią, to sprawdzą, czy to
    ludzie, czy istoty nadprzyrodzone albo jacyś "obcy". .
    >
    >> Dlatego również ściganiu podlega usiłowanie spowodowania śmierci - a
    >> przecież ofiara żyje.
    > nie bardzo potrafię się doszukać związku tego niewątpliwie prawdziwego
    > stwierdzenia z tym co napisałem wcześniej oraz z tym co ty napisałeś w
    > poprzednim akapicie

    Związek jest taki, że śmierć ofiary nie jest absolutnie konieczna, by
    kogoś skazać za usiłowanie zabójstwa. Konieczne jest wykazanie
    bezprawności działania oraz tego, że sprawca godził się i powinien był
    przewidywać ewentualną śmierć.

    --
    Robert Tomasik


  • 324. Data: 2022-10-23 19:03:50
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 16:20, Shrek pisze:

    >>> Wystarczy, że znamy parametry materiału. Tak, że nie inżynierzmy za
    >>> mocno.
    >> Wiesz, jakby to zobaczył jakiś wykładowca od PKM, to by się trochę za
    >> głowę złapał.
    > http://metale.pwr.wroc.pl/files/A.Biegus-Polaczenia_
    Srubowe.pdf
    > str 21 i cały rozdział od 34.
    >
    Brawo! Jestem pod wrażeniem!

    Tylko teraz się skup i zobacz na tę 21 stronę rys. 11. Ogarniasz, że
    żeby doszło do ścięcia śruby, to te błękitne elementy muszą się ruszyć
    względem pomarańczowego? Dokąd będą stały, to żadnego ścinania nie będzie.

    Teraz jeszcze jeden drobniutki wysiłek. Zastanów się, czy jak budynek
    zaczyna się ruszać, to już zaczął się walić, czy to normalna sytuacja.

    Ale jestem pod wrażeniem. Nie podejrzewałem Cię o sięgnięcie do takiej
    literatury i dlatego starałem opisowo uzmysłowić, o co chodzi.

    Szacunek!

    --
    Robert Tomasik


  • 325. Data: 2022-10-23 19:09:12
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 18:56, Robert Tomasik pisze:

    > Bo - o ile mi wiadomo - umarł faktycznie.

    No umarł, bo go kulsony zabiły.

    > Tak więc wniosek w sumie
    > poprawny. A teraz się skup: Przestępstwem jest spowodowanie śmierci, a
    > nie sama śmierć. Z samego faktu śmierci nie wynika, że ktoś ją
    > spowodował i trzeba komuś udowodnić, że spowodował śmierć.

    No zgadzam się.

    > Po pierwsze trzeba dowieść, że w ogóle ktoś tę śmierć spowodował.

    No i to się da dowieść stosunkowo prosto - należy wziąć biegłego, jeśli
    nie znajdzie związku przyczynowo skutkowego między duszeniem, złamaniem
    krtani i wielokrotnym rażeniem paralizatorem to należy przeprowadzić z
    jego udziałem eksperyment procesowy - być może rzeczywiście nie ma związku:P

    > Po drugie trzeba dowieść, że spowodował bezprawnymi działaniami.

    To też raczej wątpliwości nie ulega.

    > Po trzecie trzeba ustalić, które konkretnie działanie spowodowało śmierć.

    A to już niekoniecznie. Jak kogoś jednocześnie otrujesz, powiesisz i
    dodatkowo postrzelisz, to nieodpowiadasz za spowodowanie śmierci, bo nie
    wiadomo konkretnie które działanie ją spowodowało - no chyba jednak nie.

    > Po czwarte trzeba ustalić, czy podmiot, który dopuścił się takiego czynu
    > w ogóle może ponosić odpowiedzialność karną, bowiem tę mogą ponosić
    > tylko ludzie - a nie wytwory Twojej wyobraźni.

    Jest nagranie - choć kto wie - może to rzeczywiście jakieś duchy były?

    > O ile znam materiały prasowe, to chwilowo nie ma pewności, czy nie umarł
    > na skutek spożycia substancji chemicznych.

    Nie ma też pewności czy nie kopnał w kalendarz tak normalnie i bez
    powodu czy może nie wkurwił starszego pana co w niebie mieszka (historia
    zna mnóstwo takich przypadków). Jest natomiast pewność że umarł po
    torturach w policyjnym kiblu polegających na duszeniu i rżeniu
    paralizatorem. Skoro to bezpiecznie i nie ma zwioązku ze śmiercią
    stachowiaka, to można bezpiecznie przeprowadzić eksperyment procesowy z
    udziałem 4 kulsonów z nagrania.

    >> nie bardzo potrafię się doszukać związku tego niewątpliwie prawdziwego
    >> stwierdzenia z tym co napisałem wcześniej oraz z tym co ty napisałeś w
    >> poprzednim akapicie
    >
    > Związek jest taki, że śmierć ofiary nie jest absolutnie konieczna, by
    > kogoś skazać za usiłowanie zabójstwa.

    No dobrze, ale piszesz to w nawiązaniu do...?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 326. Data: 2022-10-23 19:14:24
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 19:03, Robert Tomasik pisze:

    >> http://metale.pwr.wroc.pl/files/A.Biegus-Polaczenia_
    Srubowe.pdf
    >> str 21 i cały rozdział od 34.
    >>
    > Brawo! Jestem pod wrażeniem!
    >
    > Tylko teraz się skup i zobacz na tę 21 stronę rys. 11. Ogarniasz, że
    > żeby doszło do ścięcia śruby, to te błękitne elementy muszą się ruszyć
    > względem pomarańczowego?

    Raczej żeby się ruszyły to musi dojść do zerwania śruby.
    > Dokąd będą stały, to żadnego ścinania nie będzie.

    Ty napradę jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Na co według ciebie
    działa tam ta śruba? Na rozciąganie? ściskanie, zginanie. A może wogóle
    nie działa i jest tam zbędna?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 327. Data: 2022-10-23 22:51:55
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 19:09, Shrek pisze:
    >> Po trzecie trzeba ustalić, które konkretnie działanie spowodowało śmierć.
    > A to już niekoniecznie. Jak kogoś jednocześnie otrujesz, powiesisz i
    > dodatkowo postrzelisz, to nieodpowiadasz za spowodowanie śmierci, bo nie
    > wiadomo konkretnie które działanie ją spowodowało - no chyba jednak nie.

    Jeśli to jedna osoba zrobiła, to faktycznie nie ma to znaczenia. A jeśli
    trzy różne?
    >
    >> Po czwarte trzeba ustalić, czy podmiot, który dopuścił się takiego
    >> czynu w ogóle może ponosić odpowiedzialność karną, bowiem tę mogą
    >> ponosić tylko ludzie - a nie wytwory Twojej wyobraźni.
    > Jest nagranie - choć kto wie - może to rzeczywiście jakieś duchy były?

    To jeszcze duchy?
    >
    >> O ile znam materiały prasowe, to chwilowo nie ma pewności, czy nie
    >> umarł na skutek spożycia substancji chemicznych.
    > Nie ma też pewności czy nie kopnał w kalendarz tak normalnie i bez
    > powodu czy może nie wkurwił starszego pana co w niebie mieszka (historia
    > zna mnóstwo takich przypadków). Jest natomiast pewność że umarł po
    > torturach w policyjnym kiblu polegających na duszeniu i rżeniu
    > paralizatorem. Skoro to bezpiecznie i nie ma zwioązku ze śmiercią
    > stachowiaka, to można bezpiecznie przeprowadzić eksperyment procesowy z
    > udziałem 4 kulsonów z nagrania.

    Zmarł też zapewne po spożyciu poprzedniego dnia obiadu - i co z tego?

    --
    Robert Tomasik


  • 328. Data: 2022-10-23 22:54:00
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.10.2022 o 19:14, Shrek pisze:

    >>> http://metale.pwr.wroc.pl/files/A.Biegus-Polaczenia_
    Srubowe.pdf
    >>> str 21 i cały rozdział od 34.
    >> Brawo! Jestem pod wrażeniem!
    >> Tylko teraz się skup i zobacz na tę 21 stronę rys. 11. Ogarniasz, że
    >> żeby doszło do ścięcia śruby, to te błękitne elementy muszą się ruszyć
    >> względem pomarańczowego?
    > Raczej żeby się ruszyły to musi dojść do zerwania śruby.
    >  > Dokąd będą stały, to żadnego ścinania nie będzie.
    > Ty napradę jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Na co według ciebie
    > działa tam ta śruba? Na rozciąganie? ściskanie, zginanie. A może wogóle
    > nie działa i jest tam zbędna?

    W prawidłowo zaprojektowanym połączeniu powinna być rozciągana. To jest
    nawet w tych materiałach, coś znalazł.

    --
    Robert Tomasik


  • 329. Data: 2022-10-24 02:38:45
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 23.10.2022 o 09:32, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No właśnie biegły reprezentuje tą "naukę".
    >>
    >> Raczej pewien warsztat.
    >
    > Mniejsza o to jak to nazwiesz. Biegły reprezentuje "naukę" jako ekspert
    > (w teorii niezalezny).

    Biegły reprezentuje przyjęty system metod i technik opartych o pewne
    naukowe podstawy. Ma to tyle z nauką wspólnego co zabicie kogoś
    tytanowym nożem, którego powstanie umożliwiły prace naukowe pierwszej
    połowy 20 wieku. Poza naprawdę wyjątkowymi sytuacji, nauki jako takiej
    bym w to nie mieszał. To jest taka szmata do wycierania sobie gęby przez
    polityków i innych oportunistów, którzy wiedzą, ze sami, czy ich
    przydupasy, nie mają żadnego autorytetu, aby ich twierdzeniom dać wiarę.

    >>>> Pewnie już kiedyś
    >>>> wspomniałem, ale nie znam nikogo rozsądnego z tzw. kręgu nauki, kto w
    >>>> sposób kategoryczny głosiłby jakieś tezy na wczesnych etapie badań nad
    >>>> dowolną, nowszą rzeczą.
    >>>
    >>> Tym ciekawsze jest że powstał na ten temat "naukowy konsensus". A
    >>> jeszcze ciekawsze że wiedza na temat "najlepiej przebadanej w historii"
    >>> szczepionki zmieniała się dość dynamicznie na przestrzeni niecałego
    >>
    >> Tym bardziej podejrzewam z nauką to za wiele wspólnego nie miało. Pewnie
    >> dużo więcej z polityką.
    >
    > No przecież że tak. Tym niemniej było to przedstawiane jako stanowisko
    > nauki - i tak odbierane. Jak ktoś protestował, że to się kupy nie trzyma

    No ale to nie wina nauki :)

    > to był szurem. Tych samych argumentów używa się do spacyfikowania jak
    > ktoś mówi, że opinia biegłego się kupy nie trzyma i nie trzeba być
    > ekspertem żeby to dojrzeć.

    Kto tak mówi? Nikt czegoś takiego w merytorycznej dyskusji nie powinien
    powiedzieć (sprawdzić, czy nie poseł pis).

    >> Po wyczerpaniu ścieżki krajowej są instytucje, które pomogą. A nawet
    >> wcześniej.
    >
    > Ale jak trafi na biednego sebe spod bloku, to jak pismki nie wywęszą, to
    > nikt się nie zainteresuje.

    Bo świat jest średnio sprawiedliwy a wszyscy udają, że tak ma właśnie
    być. Jak w Bangladeszu zginie 50 osób w wyniku zawalenia się budynku, to
    przeciętnego Euoropejczyka obejdzie to mniej niż 5% wzrost cen ogórków.

    --
    Marcin


  • 330. Data: 2022-10-24 03:17:31
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-10-23, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 23.10.2022 o 03:31, Marcin Debowski pisze:
    >>> Oczywiście jeśli nie jesteś inżynierem, to możesz o tym nie wiedzieć,
    >>> ale prawidłowo zaprojektowane połączenie w ogóle nie powinno prowadzić
    >>> do obciążenia śrub ścinaniem. Śruby pracują na rozciąganie. Na ścinanie
    >>> pracują kołki.
    >> E, no nie zapędzajmy się znowu w szczegóły bo np. taki gwint obecny z
    >> definicji w każdej śrubie to pracuje na ścinanie czy rozciąganie? ?
    >> Tak, wiem, co masz na myśli, ale rozdrabnianie się w temacie nic nie
    >> wniesie poza chaosem. Dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie aby użyć
    >> śrub gdzie będą pracować na ścinanie, czy na wyboczenie, czy zginanie.
    >> Wystarczy, że znamy parametry materiału. Tak, że nie inżynierzmy za
    >> mocno.
    >
    > Wiesz, jakby to zobaczył jakiś wykładowca od PKM, to by się trochę za
    > głowę złapał. Oczywiście są śruby specjalnie projektowane do

    O matko, dowolny rozsądny wykładowca z pewnością nie zaprzeczy, że
    konstrukcja powinna być oparta na właściwościach materiału. To, że ktoś
    zastosuje jakąś śrubę w miejsce kołka nie spowoduje, że ów wykładowca
    się obsra, bo zapewne idiotą nie jest i wie, że czasami może to wynikać
    z przyczyn np. praktycznych. Przym czy nie mówię tu o budowaniu jakiegoś
    poważniejszego obiektu z takimi założeniami.

    > przenoszenia naprężeń ścinających, ale wątpię, by się je w budownictwie
    > stosowało. Te śruby mają taką trochę większą od gwintu cylindryczną
    > powierzchnię pomiędzy łbem, a gwintem. Czasem stożkową. Z miejsc, gdzie
    > się to stosuje, to z takich częstszych są śruby do mocowania kół w
    > samochodach. Zasadniczo ma gwint trzymać. W razie niedokręcenia ma to
    > wytrzymać "na ścinanie", ale w konstrukcjach budowlanych raczej nie
    > widywałem takich rozwiązań.

    Przeanalizuj jak standardowo wiesza się półki na ścianie czy szafki w
    kuchni.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 40 ... 70


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1