-
1. Data: 2003-03-20 01:38:01
Temat: poczta polska kradnie - jak odzyskać pieniądze?
Od: "Klaudiusz" <k...@g...pll>
Witam grupowiczów.
W grudniu wysłałem za pośrednictwem poczty polskiej paczke z Wawy do Gorzowa
wlkp. (telefon komórkowy). Robiłem to 1-szy raz więc powiedziałem w okienku
że chcę wysłać telefon i dostać za niego pieniądze. Wystawiłem go w allegro
i kupiec był z Gorzowa.
Okazało się , że telefon nie dotarł i po 4 miesiącach dosyałem pismo z
poczty, że po pomyślnym rozpatrzeniu mojej reklamacji wyceniono zaginioną
paczkę na 100pln i mogę odebrać pieniądze w urzędzie. Po awanturze
telefonicznej okazało się że wysyłając paczkę 'za pobraniem' zlecam wysłanie
nieubezpieczonej przesyłki i równocześnie przekaz pieniędzy w drugą stronę.
Jeśli paczka zginie to ni nalezy mi sie wartość jakiej oczekiwałem w
przekazie (500pln) tylko jakaś 'hipotetycznie wyliczona'.
Dla mnie jest to przynajmniej niezrozumiałe i czuję się oszukany.
Czy powinienem z nimi walczyć, czy szkoda mojego czasu???
Dziękuję za wszelkie sugestie...
Klaudiusz
-
2. Data: 2003-03-20 05:35:45
Temat: Re: poczta polska kradnie - jak odzyskać pieniądze?
Od: "Michał Ickiewicz" <icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-poziostawiajac-do-pl-jako-domene-regexp@do_DOT.pl>
Użytkownik "Klaudiusz" <k...@g...pll> napisał w wiadomości
news:b5b624$76d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam grupowiczów.
> W grudniu wysłałem za pośrednictwem poczty polskiej paczke z Wawy do
Gorzowa
> wlkp. (telefon komórkowy). Robiłem to 1-szy raz więc powiedziałem w
okienku
> że chcę wysłać telefon i dostać za niego pieniądze. Wystawiłem go w
allegro
> i kupiec był z Gorzowa.
> Okazało się , że telefon nie dotarł i po 4 miesiącach dosyałem pismo z
> poczty, że po pomyślnym rozpatrzeniu mojej reklamacji wyceniono zaginioną
> paczkę na 100pln i mogę odebrać pieniądze w urzędzie. Po awanturze
> telefonicznej okazało się że wysyłając paczkę 'za pobraniem' zlecam
wysłanie
> nieubezpieczonej przesyłki i równocześnie przekaz pieniędzy w drugą
stronę.
> Jeśli paczka zginie to ni nalezy mi sie wartość jakiej oczekiwałem w
> przekazie (500pln) tylko jakaś 'hipotetycznie wyliczona'.
>
> Dla mnie jest to przynajmniej niezrozumiałe i czuję się oszukany.
> Czy powinienem z nimi walczyć, czy szkoda mojego czasu???
Stosukkowo dużo wysyłam za pobraniem i około 10% przesyłek ginie ;( Nie
pozostaje jak walczyć. Raz nawet dostałem przeprosiny od dyrekcji poczty ale
nic więcej, polecam walczyć ;)
Pozdr
MI
-
3. Data: 2003-03-20 06:30:50
Temat: Re: poczta polska kradnie - jak odzyskać pieniądze?
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik "Klaudiusz" <k...@g...pll> napisał w wiadomości
news:b5b624$76d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam grupowiczów.
> W grudniu wysłałem za pośrednictwem poczty polskiej paczke z Wawy do
Gorzowa
> wlkp. (telefon komórkowy). Robiłem to 1-szy raz więc powiedziałem w
okienku
> że chcę wysłać telefon i dostać za niego pieniądze. Wystawiłem go w
allegro
> i kupiec był z Gorzowa.
> Okazało się , że telefon nie dotarł i po 4 miesiącach dosyałem pismo z
> poczty, że po pomyślnym rozpatrzeniu mojej reklamacji wyceniono zaginioną
> paczkę na 100pln i mogę odebrać pieniądze w urzędzie. Po awanturze
> telefonicznej okazało się że wysyłając paczkę 'za pobraniem' zlecam
wysłanie
> nieubezpieczonej przesyłki i równocześnie przekaz pieniędzy w drugą
stronę.
> Jeśli paczka zginie to ni nalezy mi sie wartość jakiej oczekiwałem w
> przekazie (500pln) tylko jakaś 'hipotetycznie wyliczona'.
>
> Dla mnie jest to przynajmniej niezrozumiałe i czuję się oszukany.
> Czy powinienem z nimi walczyć, czy szkoda mojego czasu???
>
Zgodnie z regulaminem Poczta odpowiada za zaginięcie przesyłki rejestrowanej
i wypłaca odszkodowanie jako jakaś tam wielokrotność najniższej opłaty za
tego rodzaju przesyłkę.
W przypadku paczki z podaną wartością lub listu wartościowego Poczta
odpowiada do wysokości ubezpieczenia. Składka wynosi 1,00 zł za każde 50zł
lub ich część wartosci (poz. 29 cennika, zał. do zarządzenia Nr 121
Dyrektora Poczty).
Obawiam się więc że w przypadku dalszej walki taka właśnie otrzymasz
odpowiedź. Po prostu to był Twój błąd, ze nie ubezpieczyłeś paczki.
Osobiście dostaję ok. 20 listów wartościowych rocznie. Nadawca zawsze
ubezpiecza je na kwotę wyższą niż wartość zawartości.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy GG: 268973
-
4. Data: 2003-03-21 08:54:50
Temat: Re: poczta polska kradnie - jak odzyskać pieniądze?
Od: "Sebasto" <s...@w...pl>
> Jeśli paczka zginie to ni nalezy mi sie wartość jakiej oczekiwałem w
> przekazie (500pln) tylko jakaś 'hipotetycznie wyliczona'.
>
Najgorsze co mozna zrobic to wysłac paczke za pobraniem bez jej
ubezpieczenia. To tak jak bys sobie na czole przykleil kartke z informacja
ile kasy masz w portfelu. U mnie na poczcie jest duza plansza z informacja
ze wysokosc pobrania nie ma nic wspolnego z ewentualna kwota odszkodowania w
przypadku kradziezy paczki. Tak wiec niec nie wskurasz wtej sprawie
niestety.
Sebasto