W odpowiedzi na pismo z środa, 6 czerwca 2007 20:16
(autor M&C
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f46tvf$646$1@nemesis.news.tpi.pl>):

>> No chodziło mi o to, że jej ze sobą może nie targał z poczty w ogóle...
> Za to to akurat mu płacą. Nie wnikam czy adekwatnie do wysiłku.

Jesteś pewna, że płacą za targnie np. 10 paczek po 20kg?

Poza tym, kurier ma auto itp. i też mu niby płacą, a kurierzy to masakra...
Szmacą odbiorcę na maksa, niszczą towar, oszukują, łamią prawo i w ogóle
mam z nimi koszmarne przejścia.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

Dnia 06.06.2007 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał/a:
> W odpowiedzi na pismo z środa, 6 czerwca 2007 20:16
> (autor M&C
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f46tvf$646$1@nemesis.news.tpi.pl>):
>
>>> No chodziło mi o to, że jej ze sobą może nie targał z poczty w ogóle...
>> Za to to akurat mu płacą. Nie wnikam czy adekwatnie do wysiłku.
> Jesteś pewna, że płacą za targnie np. 10 paczek po 20kg?

No i co jeszcze? Dalej zapytasz czy jest pewna, że płacą za 300, 25t
paczek polanych kwasem i wysmarowanych odchodami lisów syberyjskich czy
też że płacą mu za pracę ze złamaną nogą? Już Ci odpowiedziano, że było to
200g, a nawet jeśli było 10x po 20kg to zawarto umowę na dostarczenie tych
paczek i mnie prawdę mówiąc za specjalnie nie interesuje jakich poczta
środków ma uzyć aby wypełnić swoje zobowiązania.
Oj Tristan...

--
Marcin

do góry

Wrak Tristana pisze:

>>> No chodziło mi o to, że jej ze sobą może nie targał z poczty w ogóle...
>> Za to to akurat mu płacą. Nie wnikam czy adekwatnie do wysiłku.
>
> Jesteś pewna, że płacą za targnie np. 10 paczek po 20kg?

Listonoszowi nie, bo nie zajmuje się dostarczaniem paczek. Max. waga
listu to 1 kg (chyba, może 2 kg, nie chce mim się sprawdzać)
>
> Poza tym, kurier ma auto itp. i też mu niby płacą, a kurierzy to masakra...

Często tak. Chociaż ja na tych z Pocztexu to akurat narzekać nie muszę.

Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home

do góry

Użytkownik Wrak Tristana napisał:


> Poza tym, kurier ma auto itp. i też mu niby płacą, a kurierzy to masakra...
> Szmacą odbiorcę na maksa, niszczą towar, oszukują, łamią prawo i w ogóle
> mam z nimi koszmarne przejścia.
>

tez duzo sie nasluchalem o tym pocztexie, osobiscie nie mialem do czynienia

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek, 7 czerwca 2007 06:35
(autor M&C
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f4827n$q0v$1@nemesis.news.tpi.pl>):

>> Jesteś pewna, że płacą za targnie np. 10 paczek po 20kg?
>
> Listonoszowi nie, bo nie zajmuje się dostarczaniem paczek. Max. waga
> listu to 1 kg (chyba, może 2 kg, nie chce mim się sprawdzać)

No więc co dziwnego, że awizo zostawia na paczkę? :D

>> Poza tym, kurier ma auto itp. i też mu niby płacą, a kurierzy to
>> masakra...
> Często tak. Chociaż ja na tych z Pocztexu to akurat narzekać nie muszę.

No właśnie kurierów wybiera nadawca :( i muszę się użerać z Masterlinkiem
(nowa nazwa: Dostarczamy Paczki Dupiato o ile dobrze pamiętam) czy Stolycom
(nowa nazwa też jakaś nowa, ale jeden szajs)

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek, 7 czerwca 2007 19:48
(autor o`rety
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f49ful$cop$1@news.vectranet.pl>):

>> Poza tym, kurier ma auto itp. i też mu niby płacą, a kurierzy to
>> masakra... Szmacą odbiorcę na maksa, niszczą towar, oszukują, łamią prawo
>> i w ogóle mam z nimi koszmarne przejścia.
> tez duzo sie nasluchalem o tym pocztexie, osobiscie nie mialem do
> czynienia

Nie mówię o poczteksie, oni są mało popularni i nie miałem z nimi kontaktu.
Natomiast Masterlink to koszmar, a Stolyca niewiele mniejszy.

Masterlink zgubił moje paczki, musiałem za nimi latać po nocy, wydałem kupę
kasy na telefony, przesyłka była w środku uszkodzona, a do tego magazynier
odmówił wystawienia faktury za przesyłkę twierdząc, że o fakturę może się
ubiegać nadawca, a nie ja i to że ja płacę to mu wisi....

Na szczęście się rąbnął i skasował mnie netto :-P więc jestem do tyłu tylko
o PIT :D

W ogóle kurier jest dobry jak się jest babcią staruszką ciągle w domu. Bo
umawianie się z kurierem to koszty na telefony i dojazdy, a do tego są to
wyjątkowo opryskliwi i wredni ludzie.

Poczta jest blisko i nawet jak awizo, to odebrać można w 5 minut spacerkiem.
Poczta jest miła i uczynna, przynajmniej u mnie. Nigdy nie miałem powodów do
narzekań. Fakt, na głównej poczcie zabrskiej już nie jest tak miło i tak
przyjemnie, no ale oni mają taki przerób, że ciężko się dziwić że nie
pamiętają człowieka i sprawy z osobna.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek, 7 czerwca 2007 01:08
(autor Marcin Debowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <t...@z...router>):

> też że płacą mu za pracę ze złamaną nogą? Już Ci odpowiedziano, że było to
> 200g, a nawet jeśli było 10x po 20kg to zawarto umowę na dostarczenie tych
> paczek i mnie prawdę mówiąc za specjalnie nie interesuje jakich poczta
> środków ma uzyć aby wypełnić swoje zobowiązania.

No więc dostarcza awizo i możesz odebrać w punkcie obok. I tak lepiej niż
kurierzy, gdzie może się okazać, że odbierasz w mieście 100km jazdy albo
musisz się najpierw zdzwonić kilka razy z kurierem, potem wpasować w tę
minutę gdy on będzie akurat w Twoim mieście i na Twojej ulicy...

Nie, ja zdecydowanie jestem za pocztą. Na mojej nawet obsługę kart ostatnio
wprowadzili. Pełen luksus.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@s...net.pl, d...@s...net.pl
h...@l...pl, z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl

do góry

Wrak Tristana pisze:
>
>
>>> Jesteś pewna, że płacą za targnie np. 10 paczek po 20kg?
>> Listonoszowi nie, bo nie zajmuje się dostarczaniem paczek. Max. waga
>> listu to 1 kg (chyba, może 2 kg, nie chce mim się sprawdzać)
>
> No więc co dziwnego, że awizo zostawia na paczkę? :D

Ja pisałam o awizach na listy polecone, takie małe, cienkie, chyba do
50g ;-)

Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home

do góry

Wrak Tristana pisze:
>
> Poczta jest blisko i nawet jak awizo, to odebrać można w 5 minut spacerkiem.

25 minut ;-) i dopiero następnego dnia.

Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home

do góry

Dnia 07-06-2007 o 21:35:15 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

>> Listonoszowi nie, bo nie zajmuje się dostarczaniem paczek. Max. waga
>> listu to 1 kg (chyba, może 2 kg, nie chce mim się sprawdzać)
> No więc co dziwnego, że awizo zostawia na paczkę? :D

Mnie dziwilo za poprzedniego listonosza, ze paczke z awizo mozna bylo
odebrac dopiero dnia nastepnego. Skoro dnia nastepnego to zapewne
listonosz mial ta paczke ze soba. Skoro mial ze soba to jaki mial interes
w zostawianiu awiza i targania jej ze soba przez reszte dnia pracy? Zeby
chociaz zadzwonil i powiedzial, ze awizo mam w skrzynce...

Ale wiadomo, ze to od czlowieka zalezy - w koncu nowy listonosz jest ok :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry