-
1. Data: 2003-04-28 17:22:39
Temat: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: h...@o...pl
Dzien dobry
Pisze na grupe okazjonalnie, ale mam bardzo wana sprawe:
Domyslam sie, ze sprawa byla juz walkowana wielokrotnie, ale mam takie pytanie:
czy kupno i posiadanie pirackiego programu jest karalne?
sprawa wyglada tak: dzis okazalo sie, ze moj wspanialy syn bez mojej wiedzy
ponad rok temu zamowil przez net jakis piracki program (wiem, ze zle zrobil,
generalnie nie ma u nas w domu piratow itp, ale to osobny temat jakie bedziemy
wyciagac z tego konsekwencje miedzy nami)
teraz jak ochlanalem to sie martwie o ta moja madra "pocieche":
dzis odwiedzila nas policja z "postanowieniem o zadaniu wydania rzeczy i
przeszukania" skierowanym do syna jako swiadka
w tym postanowieniu bylo ze jest prowadzone postepowanie przeciwko X o
kopiowanie i rozpowrzechnianie plyt i ze ustalono w wyniku dochodzenia ze syn
jakies programy od X kupil (jakie - nie ma napisane, tylko ogolnie)
policjanici pokazali kwitek z poczty z danymi syna, na nim ze zawartosc: Cd,
pobranie x zlotych i zarzadali wydania plyt (i innych nielegalnych rzeczy)
troche sie wystraszylem tym wszystkim i zdenerwowalem, w koncu nie codziennie
wpada polcja do domu normalnym ludziom z jakimis nakazami
dalem im jedyny program piracki jaki znalazlem w jego pokoju - w zasadzie syn
znalazl (kurs jezyka), mowiac, ze to najprawdopodobniej ten i ze innych nie ma
(bo nie ma, choc po takiej niespodzianec, to juz sam nie wiem...)
prawde mowiac (to okazlo sie, jak policja poszla) to chyba jednak nie ten
program o ktory chodzilo bo syn powiedzial, ten co im dal (kurs jezyka) to
przegral od jakiego kolegi, a przez poczte zamowil jakies gry (ale przez ponad
rok to juz ani nie wie co, plyta gdzies zniknela albo on ja wywalil, zadnego
kontaku do tego "sprzdawcy" nie ma... itd... raczej nie do ustalenia.
panowie policjanci przeszukali pokoj syna (nadkolkadniej polke z CD) ale nic
tam "podejrzanego" (piratow) nie znalezli, przejrzli jezscze biurko, szafke itp
wzieli co im syn dal, podpisali protokol i jutro mamy isc zeznawac w
charakterze swiadka
i teraz pytanie: co w takiej sytuacji robic zeby moj syn jakos nie mial wiecej
klopotow z prawem (tez sie wstraszyl i chyba sie czegos przez to nauczy), ale
tez zeby zbytnio nie namieszac (nam i policji)? powiedziec ze to byla raczej
inna plyta niz ta co dostali, ale jej nie ma czy przemilczec to?
jakie groza nam ewentualnie konsekwencje? czy za samo posiadanie i kupno (do
celow prywatnych) mozna dostac jakas kare?
pozdrawiam
hipek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-04-28 18:19:17
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3981.00000558.3ead635e@newsgate.onet.pl...
(...)
> czy za samo posiadanie i kupno (do
> celow prywatnych) mozna dostac jakas kare?
>
Myslę, że to podchodzi pod art. kk:
Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy
program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Jeżeli kradzież popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie
następuje na wniosek pokrzywdzonego.
§ 5. Przepisy § 1, 3 i 4 stosuje się odpowiednio do kradzieży energii lub
karty uprawniającej do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego.
Chociaż nie wiem czy kupując pirata do celów prywatnych kupuje się w celu
uzyskania korzyści majątkowych. Chyba tak, bo kupuje się ileśtam taniej.
Może jeszcze trzeba w to włączyć art. 284 ?
kodeks jest tu: http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Kkarny/kk2.ht
ml#r32
Myślę jednak, że jest to wypadek mniejszej wagi i warto po prostu
dobrowolnie poddać się karze i skończy się na grzywnie.
-
3. Data: 2003-04-28 18:36:14
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: andrzej <a...@w...pl>
W artykule <Fgera.63227$v62.667878@news.chello.at> Krzysztof z Warszawy kw1618
napisał(a):
> Myslę, że to podchodzi pod art. kk:
> Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
>[...]
> Chociaż nie wiem czy kupując pirata do celów prywatnych kupuje się w celu
> uzyskania korzyści majątkowych. Chyba tak, bo kupuje się ileśtam taniej.
skad wiesz, ze "na tej plycie" byl nielegalny program? Przeciez nawet
syn tego nie wie. Kupowal cos, nie pamieta co, wiec mogl kupowac
freewer, sharwer.... Jesli policja ma "dowody", ze to co kupil, zrobil
nielegalnie, lub chociaz myslal, ze popelnia (moze popelnic)
przestepstwo, albo niech spada na "bambus". Przynajmniej (moim zdaniem)
tak powinno byc. No ale coz, zyjemy w Polsce...
pozdrawiam Andrzej
-
4. Data: 2003-04-28 18:49:39
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl> napisał w
wiadomości news:Fgera.63227$v62.667878@news.chello.at...
> Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:3981.00000558.3ead635e@newsgate.onet.pl...
> (...)
> > czy za samo posiadanie i kupno (do
> > celow prywatnych) mozna dostac jakas kare?
> >
> Myslę, że to podchodzi pod art. kk:
>
> Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
> podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
> § 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
cudzy
> program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
> § 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze
ograniczenia
> wolności albo pozbawienia wolności do roku.
> § 4. Jeżeli kradzież popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie
> następuje na wniosek pokrzywdzonego.
> § 5. Przepisy § 1, 3 i 4 stosuje się odpowiednio do kradzieży energii lub
> karty uprawniającej do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego.
>
> Chociaż nie wiem czy kupując pirata do celów prywatnych kupuje się w celu
> uzyskania korzyści majątkowych. Chyba tak, bo kupuje się ileśtam taniej.
> Może jeszcze trzeba w to włączyć art. 284 ?
> kodeks jest tu: http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Kkarny/kk2.ht
ml#r32
>
> Myślę jednak, że jest to wypadek mniejszej wagi i warto po prostu
> dobrowolnie poddać się karze i skończy się na grzywnie.
Re : A można wiedzieć gdzie Szanowny Kolega kończył fakultet prawny ?
Andrzej
-
5. Data: 2003-04-28 19:31:12
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "lucky luck" <l...@i...pl>
Użytkownik "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl> napisał w
wiadomości news:Fgera.63227$v62.667878@news.chello.at...
> Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:3981.00000558.3ead635e@newsgate.onet.pl...
> (...)
> > czy za samo posiadanie i kupno (do
> > celow prywatnych) mozna dostac jakas kare?
> >
> Myslę, że to podchodzi pod art. kk:
>
> Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
> podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
> § 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
>cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Ten artykul to predzej do tego sprzedawcy sie raczej nadaje.
A nie jest przypadkiem tak, ze program jest utworem i winno sie do niego
stosowac w pierwszej kolejnosci przepisy o prawie autorskim?
v: http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/aut0319.html
O ile dobrze zrozumialem to glownym zmartwieniem jest fakt nabycia i
posiadania (bo zwielokrotniania i rozpowszechniania i celu osiagniecia
korzysci
majatkowej to tam zdaje sie nie bylo)
"(Rozdz 14)
Art. 118. 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący
nośnikiem utworu, artystycznego wykonania, fonogramu, wideogramu
rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez uprawnienia albo wbrew jego
warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten przyjmuje lub
^^^^^^
pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do
lat 5.
2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w
ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1,
organizuje lub nią kieruje,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat
5.
3. Jeżeli na podstawie towarzyszących okoliczności sprawca przestępstwa
określonego w ust. 1 lub 2 powinien i może przypuszczać, że przedmiot został
uzyskany za pomocą czynu zabronionego, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
Nie jestem przekonany czy to wszystko, ale wydaje mi sie, ze z braku
dodatkowych przeslanek (osiaganie korzysci, zrodlo dochodu) w zasadzie nic
mu nie grozi. Oczywiscie jesli w momencie zakupu nie byl swiadom ze to pirat
/ust. 3/ (szczerze mowiac widzac oferte za 20 zl programu wartego 200 zl
malo to prawdopodobne, choc chyba dosc trudne do udowodnienia ;-)
-
lucky luck
-
6. Data: 2003-04-28 19:36:32
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Pozostaje mi tylko poradzić, byście się trzymali wersji, że syn to zakupywał
ze świadomością, że przyślą mu legalny program. Młody jest, więc się nie
domyślił, że za 15 zł legalnej gry nie kupi. Myślę, że tym sposobem
powinniście wylądować na przysłowiowe cztery łapy. Tym, że to pewnie nie ta
płyta raczej bym się nie przejmował. I tak w żaden sposób nie da się
ustalić, czy to ta, czy inna. Tej i tak nie oddadzą, bo pirat. I jeszcze
będą drążyć ten nowy wątek.
--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2003-04-28 19:53:47
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "Secio" <_...@p...gazeta.pl>
> Chociaż nie wiem czy kupując pirata do celów prywatnych kupuje się w
> celu uzyskania korzyści majątkowych. Chyba tak, bo kupuje się ileśtam
> taniej. Może jeszcze trzeba w to włączyć art. 284 ?
> kodeks jest tu:
> http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Kkarny/kk2.ht
ml#r32
>
> Myślę jednak, że jest to wypadek mniejszej wagi i warto po prostu
> dobrowolnie poddać się karze i skończy się na grzywnie.
A moze warto zastanowic sie czy 'wiedzial' ze kupuje piracki program.
Jezeli transakcji dokonal poprzez np. Allegro to w zasadzie mogl miec
nadzieje ze kupuje licencjonowany produkt, raczej nikt w opisie nie napisal
ze to pirat a w ogole to takich na Allegro nie ma bo to niezgodne z
regulaminem ;-)
Pzdr,
Mariusz
-
8. Data: 2003-04-28 20:04:13
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "teamtom" <t...@w...pl>
Mała pomoc !
Kwestie dotyczące programów komupterowych rególuje ustawa o prawach
autorskich - można jej odszukać w internecie i się z nią zapoznać. Swoją
drogą zapytaj syna czy powiedział Ci prawdę; może rozprowadzał on pirackie
programy komputerowe czerpiąc z tego tytułu korzyści majątkowe a nie jak
twierdzisz zakupił jakiś programik przez internet i dlatego jest ścigany;
coś tu niegra.
pozdrawiam
Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3981.00000558.3ead635e@newsgate.onet.pl...
> Dzien dobry
>
> Pisze na grupe okazjonalnie, ale mam bardzo wana sprawe:
> Domyslam sie, ze sprawa byla juz walkowana wielokrotnie, ale mam takie
pytanie:
> czy kupno i posiadanie pirackiego programu jest karalne?
>
> sprawa wyglada tak: dzis okazalo sie, ze moj wspanialy syn bez mojej
wiedzy
> ponad rok temu zamowil przez net jakis piracki program (wiem, ze zle
zrobil,
> generalnie nie ma u nas w domu piratow itp, ale to osobny temat jakie
bedziemy
> wyciagac z tego konsekwencje miedzy nami)
> teraz jak ochlanalem to sie martwie o ta moja madra "pocieche":
>
> dzis odwiedzila nas policja z "postanowieniem o zadaniu wydania rzeczy i
> przeszukania" skierowanym do syna jako swiadka
> w tym postanowieniu bylo ze jest prowadzone postepowanie przeciwko X o
> kopiowanie i rozpowrzechnianie plyt i ze ustalono w wyniku dochodzenia ze
syn
> jakies programy od X kupil (jakie - nie ma napisane, tylko ogolnie)
> policjanici pokazali kwitek z poczty z danymi syna, na nim ze zawartosc:
Cd,
> pobranie x zlotych i zarzadali wydania plyt (i innych nielegalnych rzeczy)
>
> troche sie wystraszylem tym wszystkim i zdenerwowalem, w koncu nie
codziennie
> wpada polcja do domu normalnym ludziom z jakimis nakazami
> dalem im jedyny program piracki jaki znalazlem w jego pokoju - w zasadzie
syn
> znalazl (kurs jezyka), mowiac, ze to najprawdopodobniej ten i ze innych
nie ma
> (bo nie ma, choc po takiej niespodzianec, to juz sam nie wiem...)
> prawde mowiac (to okazlo sie, jak policja poszla) to chyba jednak nie ten
> program o ktory chodzilo bo syn powiedzial, ten co im dal (kurs jezyka) to
> przegral od jakiego kolegi, a przez poczte zamowil jakies gry (ale przez
ponad
> rok to juz ani nie wie co, plyta gdzies zniknela albo on ja wywalil,
zadnego
> kontaku do tego "sprzdawcy" nie ma... itd... raczej nie do ustalenia.
> panowie policjanci przeszukali pokoj syna (nadkolkadniej polke z CD) ale
nic
> tam "podejrzanego" (piratow) nie znalezli, przejrzli jezscze biurko,
szafke itp
> wzieli co im syn dal, podpisali protokol i jutro mamy isc zeznawac w
> charakterze swiadka
>
> i teraz pytanie: co w takiej sytuacji robic zeby moj syn jakos nie mial
wiecej
> klopotow z prawem (tez sie wstraszyl i chyba sie czegos przez to nauczy),
ale
> tez zeby zbytnio nie namieszac (nam i policji)? powiedziec ze to byla
raczej
> inna plyta niz ta co dostali, ale jej nie ma czy przemilczec to?
> jakie groza nam ewentualnie konsekwencje? czy za samo posiadanie i kupno
(do
> celow prywatnych) mozna dostac jakas kare?
>
> pozdrawiam
> hipek
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-04-28 20:08:31
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "lucky luck" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b8jvrc$ekq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:Fgera.63227$v62.667878@news.chello.at...
> > Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:3981.00000558.3ead635e@newsgate.onet.pl...
> > (...)
> > > czy za samo posiadanie i kupno (do
> > > celow prywatnych) mozna dostac jakas kare?
> > >
> > Myslę, że to podchodzi pod art. kk:
> >
> > Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
> > podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
> > § 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
> >cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
>
> Ten artykul to predzej do tego sprzedawcy sie raczej nadaje.
> A nie jest przypadkiem tak, ze program jest utworem i winno sie do niego
> stosowac w pierwszej kolejnosci przepisy o prawie autorskim?
> v: http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/aut0319.html
> O ile dobrze zrozumialem to glownym zmartwieniem jest fakt nabycia i
> posiadania (bo zwielokrotniania i rozpowszechniania i celu osiagniecia
> korzysci
> majatkowej to tam zdaje sie nie bylo)
> "(Rozdz 14)
> Art. 118. 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący
> nośnikiem utworu, artystycznego wykonania, fonogramu, wideogramu
> rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez uprawnienia albo wbrew jego
> warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten przyjmuje lub
> ^^^^^^
> pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do
> lat 5.
> 2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w
> ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust.
1,
> organizuje lub nią kieruje,podlega karze pozbawienia wolności od roku do
lat
> 5.
> 3. Jeżeli na podstawie towarzyszących okoliczności sprawca przestępstwa
> określonego w ust. 1 lub 2 powinien i może przypuszczać, że przedmiot
został
> uzyskany za pomocą czynu zabronionego, podlega grzywnie, karze
ograniczenia
> wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
>
> Nie jestem przekonany czy to wszystko, ale wydaje mi sie, ze z braku
> dodatkowych przeslanek (osiaganie korzysci, zrodlo dochodu) w zasadzie nic
> mu nie grozi. Oczywiscie jesli w momencie zakupu nie byl swiadom ze to
pirat
> /ust. 3/ (szczerze mowiac widzac oferte za 20 zl programu wartego 200 zl
> malo to prawdopodobne, choc chyba dosc trudne do udowodnienia ;-)
Corel 9, warty 2+ tys zł. jest dodawany do skanera Plustek Gwarteko 200+ zł
GRATIS. Czy mam podejrzewać Plusteka o piarctwo??? Co to znaczy "program
jest warty"? Może był miesiąc temu, a dzis juz jest nowsza wersja więc stare
sprzedają za bezcen???
Sam nie tak dawno kupiłem LEGALNĄ i nieużywaną licencję na Win95 OEM w
hurtowni za 50 zł. Po prostu pozbywali się starych zalegających zapasów...
Pozdrawiam,
BaLab
-
10. Data: 2003-04-28 20:23:51
Temat: Re: pirackie programy, wizyta policji i syn-kretyn
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jakby rozprowadzał takie programy to najpewniej nie przesłuchiwaliby go jako
świadka. No i nie wierzę w to, by nie zabezpieczyli komputera.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/