Witam. Zlozylem skarge w prokuraturze- zostaly wyludzone pieniadze odemnie.
Prokuratura przekazala sprawe policji i dostalem
wezwanie. Na wezwanie nie moglem sie wstawic poniewaz w tym czasie nie bylo mnie w
Polsce.Zadzwoniem na komisariat i podalem im daty
kiedy bede w polsce. Powiedziano mi ze nie bedzie zadnego problemu i ze mam czekac na
kolejne wezwanie. W miedzyczasie probowalem
sie z nimi kontaktowac 2 razy. Pytalem co z tym wezwaniem. Padaly odpowiedzi ze oni
nie wiedza bo nie ma tej osoby ktora sie tym
zajmuje. Dziasaj pojawilem sie na komisariacie osobiscie i powiedziano mi ze
postepowanie zostalo umorzone bo nie stawilem sie w
terminie a dokumenty zostaly odeslane do prokuratury.

Mam pytanie. Ile czasu ma policjant na umorzenie postepowania i od kiedy ten czas
biegnie. Powiedziano mi ze maja 30 dni od moment
zlozenia skargi w prokuraturze. Natomiast 30 dnie od momentu wyslania wezwania
jeszcze nie minelo...

Co mam zrobic? Odwolac sie od decyzji prokuratora? / bo zachwile on tez to umorzy/
Jak i gdzie mam zlozyc skarge na policjanta ktory
poprostu cala sprawe olal?

pozdrawiam