Lunac napisał(a):

> Właśnie o to chodzi. Prawo nie zawsze jest tworzone w interesie ludzi.
> Moim zdaniem też trzeba to jakoś rozgraniczyć. Pijany rowerzysta na jezdni -
> ok. stanowi zagrożenie.
> Ale na chodniku, sciezce rowerowej, w nocy...
> A dla policji to raj. Łatwy cel, i jak poprawia statystyki...

Hmmm, a jakby się przwrócił na wózek z małym dzieckiem?

--
www.zdziechowiak.pl
piotr (at) zdziechowiak.pl
JID: mortar(at)chrome.pl] : [GG 298063]

do góry

> Lunac wrote:
> > To panstwo prawa, a ty jestes przestepca, bardzo groznym dla spoleczenstwa.
> > Przeciez mogles zabic stada ludzi, a moze nawet jakis budynek rozwalic.
>
> Kpij sobie, kpij. Od prostych wykroczeń się zaczyna a kończy poważnych
> rzeczach (no bo wtedy się udało to i tym razem się uda). Ciche
> społeczne przyzwolenie na bezprawie, dzięki właśnie takim kpiarzom jak ty.
>
> Ale jakby taki pijany rowerzysta wyjechał nagle pod twoje koła to byś
> krzyczał całkowicie inaczej!


a jak nie wjedzie tylko wejdzie ? eh...


>
> > Znajomy dostal nie dawno 1 rok w zawieszeniu na 2 lata, za to samo.
>
> I bardzo dobrze. Tylko nie mów, że niesłusznie.


zgodnie prawem pewnie slusznie, ze zdrowym rozsadkiem nie.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > A daj spokoj, troche zdrowego rozsadku tez nalezy zachowac
> > a nie sie slepo zagapiac w przepisy. Komu on tam niby tym
> > jezdzeniem zagrazal, biednym niewinnym zaspom sniegu?
> >
> Chodzi o zasadę. Dziś rower - jutro samochód. Poza tytm sobie zagrażał.
> Widzieliscie jak Pershing załatwił się na rowerku? Roślina. A potem wszyscy
> płacą za leczenie takiego pijaka rowerzysty.
>
> --
> ----------------------------------------------------
-------------
> PZDR
> Mroczny Daro
>
>

a moze taka zasada: dzis chodzisz, jutro bedziesz jezdzil

a ze zagrazal sobie - a za przeproszeniem co ci do tego ?! martw sie o siebie.

inna kwestia jest zmiana sytemu - w ktorym pacjent za siebie placi, anie
obywatele za pacjenta - wowczas problem zagrazania zyciu/zdrowi tegoz sie
rozwiazkuej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

DarkDaro napisał(a):
>>A daj spokoj, troche zdrowego rozsadku tez nalezy zachowac
>>a nie sie slepo zagapiac w przepisy. Komu on tam niby tym
>>jezdzeniem zagrazal, biednym niewinnym zaspom sniegu?
> Chodzi o zasadę. Dziś rower - jutro samochód. Poza tytm sobie zagrażał.
> Widzieliscie jak Pershing załatwił się na rowerku? Roślina. A potem wszyscy
> płacą za leczenie takiego pijaka rowerzysty.

Tak samo jak ku*&&^ mać płacę na utrzymanie popieprzonych
tysięcy bachorów , bo w katolandzie antykoncepcja to temat tabu ...

Jakoś nie wypłakuję się na grupie i nie zamierzam usadzać
wszystkich, którzy pobzykali sie na festynie do pierdla.

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Lunac napisał(a):

> A dla policji to raj. Łatwy cel, i jak poprawia statystyki...
> Pozdrawiam

A jakie morale wśród narodu i samej policyji ... jeżdżą potem z
napisem popieraj swoją policję ... idziesz do dzielnicowego .. a
ten sie chwali , że wykrywalność przetępstw na osiedlu wynosi 70
% ....

Ok . .10 morderstw ... 10 kradzieży samochodów ... lipa ...
złapie się 200 rowerzystów, czy ludzi popijających piwko na
łąwce przed blokiem ... i na 300 rowerzystach powodujesz, że
morderstwo i kradzeż auta znika w zakresie "błędu
statystycznego" ... Heh ...

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Piotr Zdziechowiak napisał(a):

>> A dla policji to raj. Łatwy cel, i jak poprawia statystyki...
> Hmmm, a jakby się przwrócił na wózek z małym dzieckiem?

WIesz co ... koniec dyskusji ;) ... Właśnie walnąłeś misiem jak
się patrzy:

Dyskusja:

- Wczoraj jechałem tędy, tych domów jeszcze nie było.


Twoja odpowiedź:

- Tak mówicie? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu
starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już
by był. To wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może
wasza matka!!!

I cięta riposta ...

- Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi
z tyłu?














Wykończenie akcji:

- Halo, tu "Brzoza", tu "Brzoza"! Źle cię słyszę! Powtarzam,
powiedział, że matka siedzi z tyłu... "Matka siedzi z tyłu!!!"
Tak powiedział!!!


--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Użytkownik "Piotr Zdziechowiak" napisał w wiadomości
>
> Hmmm, a jakby się przwrócił na wózek z małym dzieckiem?

To oczywiście karać.
A gdyby pijak zataczający się, piechotą, przewrócił się na wózek z małym
dzieckiem?
To może od razu zakazać poruszania się pijaków po mieście.
Przecież taki nawalony koleś (lub babka, przecież równouprawinienie jest)
może kogoś zabić w amoku.
Może rzucic sie na jezdnie pod samochod (i czesto tak robia, ja znam takie 2
przypadki).
Krzywde sobie zrobi, i co, płacimy wszyscy na niego?
To nie jest zly pomysl. Za przebywanie w miejscu publicznym w stanie
wskazujacym na spozycie alkoholu
za pierwszym razem rok w zawieszeniu, a jak recydywa to do pudla.
Od razu zrobi sie bezpieczniej.
Zaden pijany szaleniec nie rzuci sie na wuzek z malym dzieckiem.
(Wiadomo, tacy sie tylko na to czają)
Z abstynenckim pozdrowieniem
Lunac


>
> --
> www.zdziechowiak.pl
> piotr (at) zdziechowiak.pl
> JID: mortar(at)chrome.pl] : [GG 298063]

do góry

Stasio Podróżnik napisał(a):
> Piotr Zdziechowiak napisał(a):
>
>>> A dla policji to raj. Łatwy cel, i jak poprawia statystyki...
>>
>> Hmmm, a jakby się przwrócił na wózek z małym dzieckiem?

W ogóle nie zrozumiałeś tego co napisałem.
Jeżeli facet jedzie pijany rowerem to jest różnica czy jedzie przez zaspy
śniegu czy chodnikiem czy ścieżką rowerową. Dla Ciebie, ale nie dla prawa.
Jak wsiądę pijany do samochodu i będę kręcił bączki na pustym parkingu to
teoretycznie też nie jestem zagrożeniem, ale prawo to prawo, nie wolno i
już. I pewnie Ci co tworzyli, to sobie pomyśleli - rower mały jest ale
koleś (albo babka) może zrobić komuś krzywdę.
Jak dla mnie to rowerzyści jeszcze powinni mieć obowiązkowe OC.

do góry

Stasio Podróżnik wrote:
>
> Tak samo jak ku*&&^ mać płacę na utrzymanie popieprzonych tysięcy
> bachorów , bo w katolandzie antykoncepcja to temat tabu ...

ty płacisz?

do góry

Pawel Kozik wrote:
>
> a moze taka zasada: dzis chodzisz, jutro bedziesz jezdzil
>
bardzo dobra zasada.
osoba złapana pijana w miejscu publicznym powinna zdecydowanie mieć
podniesione kwoty OC i obostrzenia przy otrzymaniu prawa jazdy.

do góry