-
21. Data: 2004-11-10 22:18:03
Temat: Re: pieniadze i ich zwrot
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Nov 2004, Robert Tomasik wrote:
>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
[...]
>+ > Przecież z *formalnego* punktu widzenia nie ma różnicy między
>+ > wpłatą na 20 zł a 200 000 zł ! - wróć, jest: podatkowo nieuregulowanie
>+ > (niewykazanie) ew. podatku dla 20 zł to tylko wykroczenie a dla
>+ > 200 000 zł jednak przestępstwo. Ale tylko z powodu progu w KKS :) !
>+ > Kwestię iż musi znaleźć się powód ("postępowanie" na przykład)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>+ > aby US cię pytam pomijam. Chodzi o zasadę !
>+
>+ To nie firmy wpłacały!
Nie miałem na myśli firm.
USy mogą w ramach postępowania dobrać się do "szarego obywatela" :)
(i co do tego chyba nie ma ani wątpliwości ani zastrzeżeń). Nadto
USy potrafią (IMO - nadużywając) przymusić obywatela metodą "zbierania
informacji" (nie chce mi się szukać po Ordynacji - chodzi o przepis
że "podatnik powinien współpracować" jak się wymierza podatek)
a przynajmniej hm... "skutecznie zachęcają" :> do ujawniania dziwnych
informacji osobistych ("Pan napisze do jakiej szkoły dziecko posyła")
- musisz pamiętać, bo na .prawo też było :)
Jakby nie patrząc - przynajmniej w bezspornym przypadku "prowadzenia
postępowania" ('przeciw' albo 'w sprawie') US może nieprzedsiębiorcę
spytać co to za przelew.
>+ Gdyby jedna firma na konto drugiej robiła takie
>+ wpłaty, to oczywiście można by było bić pianę. ale nie w wypadku prywatnych
>+ osób.
Mniemam że... właśnie to chciałem powiedzieć :)
BTW: taka wpłata może paradoksalnie działać na korzyść podatnika :>
Był taki przypadek (prasa :)) ukarania... wróć - obłożenia podatkiem
"od nieujawnionych źrodeł" (75% !!) - babcia twierdziła że to jeszcze
z nielegalnego handlu dewizami za PRL :) ale... NIE MIAŁA DOWODU.
Jakby miała dowód przelewu na taką kwotę sprzed fanastu lat
to byłaby "czysta": dowód posiadania pieniędzy jest, czyn karalny
przedawniony (pomijając że podstawa ukarania uchylona)...
>+ Przy bardzo dużej kwocie pieniędzy, to może ewentualnie bank by się
>+ tym zainteresował z uwagi na pranie brudnych pieniędzy.
Ja NIE mówię o banku. O US. Interesującym się NIE z powodu przelewu
o którym nie ma zielonego pojęcia, ale podejrzenia INNEGO przestępstwa.
Jakiegokolwiek związanego z przyjmowaniem nieopodatkowanych pieniedzy...
>+ Ale to musiała by
>+ być naprawdę spora kwota.
...na .podatki albo i tu był przykład 'machnięcia' ("na zamówienie)
kilku sztuk programu przez osobę nie prowadzącą DG.
Jak US się dowiedział to jako dowód zdobył właśnie wykaz przelewów :>
>+ Inaczej, z punktu widzenia banku jest to obojętne.
...ani słowa o banku :]
>+ Z punktu widzenia skarbówki, to sama wpłata nie jest żadnym zdarzeniem
>+ prawnym, bo jak napisałem mogła to być przysługa.
Ale trzeba się tłumaczyć :]
OT:
No i wyjaśnij mi status prawny takiej "przysługi" - wg K.C...
Przyznam że jestem zszokowany nie znalazłszy w ustawi o podatku od
spadków i darowizn wyłączenia dla depozytu nieprawidłowego: kiedyś
BYŁ zapis że "nie podlega podatkowi jeśli przechowujący nie ma wg
umowy prawa dysponowania depozytem" - a teraz nie widzę :[
Depozyt jest prawidłowy dopóki trzymasz *te same* pieniądze (to
mi tu na .prawo wykładali :)). Ale jak je WPŁACISZ i PRZELEJESZ
to przelewasz INNE pieniądze... :]
Niemniej - to OT :)
[...]
>+ Nie zgadzam się z Tobą. Tytuł by był ważny, jakby obydwie strony miały na to
>+ wpływ. A jak nie, to jak pisałem już wcześniej wpłacę na Twoje konto
>+ złotówkę pod tytułem "łapówka" i zawiadomię, ze bierzesz łapówki. I co? No
>+ przecież jest dowód w postaci przelewu?
...przeciwko tobie :> - "zamiar wręczenia" ;) !
Przecież ja jej nie chciałem przyjąć ;) :)
>+ > Nie. Bo brak "wyrażenia zgodnej woli drugiej strony" :) (65 KC bodaj !)
>+ > i wystarczy moje wyrażenie sprzeciwu w dowolnej formie.
>+ > Jak A wpłaca B "wpłatę własną" zaś B ją przyjmuje (znaczy: nie zgłasza
>+ > sprzeciwu wobec czynności) to IMO jest inaczej: obie strony wyrażają
>+ > "zgodną wolę"... :)
>+
>+ A niby w jakiej formie B miałby ów sprzeciw wyrazić, skoro o tytule przelewu
>+ może w ogóle się nie dowiedzieć, jak nie zajrzy do wyciągu?
...dopóki nie wie albo może podnosić że nie wie - no to nie wie
i już :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)
-
22. Data: 2004-11-10 22:19:06
Temat: Re: pieniadze i ich zwrot
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Nov 2004, Robert Tomasik wrote:
[...]
>+ No to ustalmy dla zasady, że tytuł ma znaczenie, ale tylko z punktu widzenia
>+ wpłacającego. Bo żadnego skutku prawnego po stronie właściciela konta nie
>+ powoduje. Zgoda?
Zgoda !
Acha - to pospieszyłem się z połową poprzedniego postu, bo
niepotrzebna :)
pozdrowienia, Gotfryd