-
1. Data: 2010-08-24 09:23:52
Temat: parking przed domem
Od: "jpgo" <j...@o...pl>
Mieszkam na osiedlu,ktore jest wlasnoscia spoldzielni mieszkaniowej,ktorej
jestem czlonkiem.Parking samochodowy jest w odleglosci kilku krokow od mojej
bramy.Od 3 tygodni spoldzielnia zabrala mi i mieszkancom mojego bloku prawo
do parkowania samochodow na tym parkingu.Ogloszenie zostalo przyklejone na
drzwiach mojej klatki z podpisem Rady Osiedla.Na moja interwencje
spoldzielnia powiedziala,ze parking jest na dzialce nalezacej do innego niz
moj budynku i w zwiazku z tym nie moge korzystac.Na pytanie czy ten budynek
jest osobna wspolnota mieszkaniowa odpowiedz byla negatywn.Rozumie wiec,ze
wszyscy nalezymy do tej samej spoldzielni i mozemy na rowni korzystac z
parkingow nalezacych do tej spoldzielni.Czy moze sie mule ?
-
2. Data: 2010-08-24 09:35:36
Temat: Re: parking przed domem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-24 11:23, jpgo pisze:
> Mieszkam na osiedlu,ktore jest wlasnoscia spoldzielni mieszkaniowej,ktorej
> jestem czlonkiem.Parking samochodowy jest w odleglosci kilku krokow od mojej
> bramy.Od 3 tygodni spoldzielnia zabrala mi i mieszkancom mojego bloku prawo
> do parkowania samochodow na tym parkingu.Ogloszenie zostalo przyklejone na
> drzwiach mojej klatki z podpisem Rady Osiedla.
Spółdzielnia (prezes, zarząd itp) czy Rada Osiedla?
Rada Osiedla w tym przypadku może sobie co najwyżej pogadać. Prezes
powinien podać podstawę prawną.
> Na moja interwencje
> spoldzielnia powiedziala,ze parking jest na dzialce nalezacej do innego niz
> moj budynku i w zwiazku z tym nie moge korzystac.Na pytanie czy ten budynek
> jest osobna wspolnota mieszkaniowa odpowiedz byla negatywn.Rozumie wiec,ze
> wszyscy nalezymy do tej samej spoldzielni i mozemy na rowni korzystac z
> parkingow nalezacych do tej spoldzielni.Czy moze sie mule ?
>
Zależy. Generalnie chyba się nie mylisz. Sprawdź na mapie geodezyjnej
jaki jest podział działek. Niektóre miasta mają internetowe serwisy
geodezyjne (np. warszawskie iGeo). Możliwe, że w budynku wyodrębniono
mieszkania i działka na której stoi budynek obejmuje również teren
parkingu. Wtedy teoretycznie coś takiego mogłoby mieć miejsce, ale
również nie do końca. Właścicielem części terenu ciągle na pewno jest
spółdzielnia, skoro nie zawiązali wspólnoty. Czy teren tego parkingu
jest ogrodzony lub w inny sposób jednoznacznie wydzielony? Czy są przy
nim informacje że to własność ..i właśnie, czyja?
--
MZ
-
3. Data: 2010-08-24 09:57:24
Temat: Re: parking przed domem
Od: Arek <a...@...a.z.e.t.a.pl>
MZ wrote:
> W dniu 2010-08-24 11:23, jpgo pisze:
>> Mieszkam na osiedlu,ktore jest wlasnoscia spoldzielni
>> mieszkaniowej,ktorej jestem czlonkiem.Parking samochodowy jest w
>> odleglosci kilku krokow od mojej bramy.Od 3 tygodni spoldzielnia zabrala
>> mi i mieszkancom mojego bloku prawo do parkowania samochodow na tym
>> parkingu.Ogloszenie zostalo przyklejone na drzwiach mojej klatki z
>> podpisem Rady Osiedla.
> Spółdzielnia (prezes, zarząd itp) czy Rada Osiedla?
> Rada Osiedla w tym przypadku może sobie co najwyżej pogadać. Prezes
> powinien podać podstawę prawną.
Formalnie to chyba powinien stanąć odpowiedni znak drogowy jeśli parking
jest ogólnodostępny, a nie informacja na kartce na klatce. Mylę się?
--
Arek, arekmx|gazeta.pl
-
4. Data: 2010-08-24 10:07:53
Temat: Re: parking przed domem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-24 11:57, Arek pisze:
> MZ wrote:
> Formalnie to chyba powinien stanąć odpowiedni znak drogowy jeśli parking
> jest ogólnodostępny, a nie informacja na kartce na klatce. Mylę się?
>
Formalnie to "zależy jak leży". Dlatego pytałem, czy parking jest
wydzielony, czy są to np. miejsca wzdłuż kawałka ulicy osiedlowej, czy
kawałek klepiska na jej końcu czy cokolwiek innego.
Spółdzielnia może zbudować/zezwolnić na zbudowanie tzw. parkingu
społecznego, ale zwykle to jest ogłaszane, zbierani są chętni którzy
płacą coś tam za miejsce (za przygotowanie terenu) i potem za
utrzymanie. Taki parking organizuje spółdzielnia albo zorganizowana
grupa mieszkańców-spółdzielców występuje do spółdzielni o
wydzierżawienie gruntu i sami organizują budowę itd, oraz wybierają
władze parkingu społecznego (prezesa, skarbnika itd). Wtedy mają
wyłączność na używanie takiego parkingu, ale jednocześnie jest on
ogrodzony i miejsca parkingowe zwykle są numerowane i przypisane do
konkretnych osób, niekoniecznie z 1 bloku.
Autor wątku podał za mało danych.
--
MZ
-
5. Data: 2010-08-24 12:30:21
Temat: Re: parking przed domem
Od: "jpgo" <j...@o...pl>
Parking nie jest ogrodzony ani miejsca nie sa ponumerowane i jest przy
drodze osiedlowej.Jak wspomnialem parking lezy na dzialce nalezacej do tego
budynku,ale oni nie sa odrebna wsolnota.Wciaz nalezymy do tej samej
spoldzielni.
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i505ln$icg$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-24 11:57, Arek pisze:
>> MZ wrote:
>
>> Formalnie to chyba powinien stanąć odpowiedni znak drogowy jeśli parking
>> jest ogólnodostępny, a nie informacja na kartce na klatce. Mylę się?
>>
> Formalnie to "zależy jak leży". Dlatego pytałem, czy parking jest
> wydzielony, czy są to np. miejsca wzdłuż kawałka ulicy osiedlowej, czy
> kawałek klepiska na jej końcu czy cokolwiek innego.
> Spółdzielnia może zbudować/zezwolnić na zbudowanie tzw. parkingu
> społecznego, ale zwykle to jest ogłaszane, zbierani są chętni którzy
> płacą coś tam za miejsce (za przygotowanie terenu) i potem za
> utrzymanie. Taki parking organizuje spółdzielnia albo zorganizowana
> grupa mieszkańców-spółdzielców występuje do spółdzielni o
> wydzierżawienie gruntu i sami organizują budowę itd, oraz wybierają
> władze parkingu społecznego (prezesa, skarbnika itd). Wtedy mają
> wyłączność na używanie takiego parkingu, ale jednocześnie jest on
> ogrodzony i miejsca parkingowe zwykle są numerowane i przypisane do
> konkretnych osób, niekoniecznie z 1 bloku.
> Autor wątku podał za mało danych.
> --
> MZ
-
6. Data: 2010-08-24 12:41:21
Temat: Re: parking przed domem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-24 14:30, jpgo pisze:
> Parking nie jest ogrodzony ani miejsca nie sa ponumerowane i jest przy
> drodze osiedlowej.Jak wspomnialem parking lezy na dzialce nalezacej do tego
> budynku,ale oni nie sa odrebna wsolnota.Wciaz nalezymy do tej samej
> spoldzielni.
Jeśli jeszcze raz napiszesz NAD cytowanym tekstem, to więcej podpowiedzi
nie będzie.
Wracając do meritum: Wobec takiego stanu rzeczy (teren ogólnodostępny,
nieoznakowany, niewydzielony ze spółdzielni) możecie spokojnie udać, że
kartki nie było. Jakiekolwiek próby usunięcia aut zgłaszać natychmiast
na policję.
Dodatkowo zebrać się wszyscy razem i na najbliższym Walnym spróbować
odwołać zarząd, a na najbliższym zebraniu osiedlowym postawić wniosek o
odwołanie rady osiedla. W międzyczasie poprosić o *pisemne*
potwierdzenie stanowiska spółdzielni, przyda się jako dowód.
--
MZ
-
7. Data: 2010-08-24 23:04:30
Temat: Re: parking przed domem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 24 Aug 2010, MZ wrote:
> Zależy. Generalnie chyba się nie mylisz. Sprawdź na mapie geodezyjnej
> jaki jest podział działek. Niektóre miasta mają internetowe serwisy
> geodezyjne (np. warszawskie iGeo).
Sugerujesz, że dane z geoportalu są niekompletne?
(bo to, że niektóre miasta miały lub mają strony zawierające *również*
inne informacje to inna sprawa, ale losowo wykonany test wskazuje że
się nie mylę - z dokładnością do aktualizacji geoportalu mapą
katastralną objęta jest cała Polska).
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2010-08-24 23:09:14
Temat: Re: parking przed domem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-25 01:04, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 24 Aug 2010, MZ wrote:
>
>> Zależy. Generalnie chyba się nie mylisz. Sprawdź na mapie geodezyjnej
>> jaki jest podział działek. Niektóre miasta mają internetowe serwisy
>> geodezyjne (np. warszawskie iGeo).
>
> Sugerujesz, że dane z geoportalu są niekompletne?
Gdzie tak zasugerowałem? Nie korzystałem z geoportalu, moje
zapotrzebowanie załatwia iGeo. Nigdy nie twierdziłem, że jakieś dane na
jakimś portalu są niekompletne.
--
MZ
-
9. Data: 2010-08-25 10:42:54
Temat: Re: parking przed domem
Od: "jpgo" <j...@o...pl>
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i50ele$dvk$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-24 14:30, jpgo pisze:
>> Parking nie jest ogrodzony ani miejsca nie sa ponumerowane i jest przy
>> drodze osiedlowej.Jak wspomnialem parking lezy na dzialce nalezacej do
>> tego
>> budynku,ale oni nie sa odrebna wsolnota.Wciaz nalezymy do tej samej
>> spoldzielni.
>
> Jeśli jeszcze raz napiszesz NAD cytowanym tekstem, to więcej podpowiedzi
> nie będzie.
>
> Wracając do meritum: Wobec takiego stanu rzeczy (teren ogólnodostępny,
> nieoznakowany, niewydzielony ze spółdzielni) możecie spokojnie udać, że
> kartki nie było. Jakiekolwiek próby usunięcia aut zgłaszać natychmiast
> na policję.
> Dodatkowo zebrać się wszyscy razem i na najbliższym Walnym spróbować
> odwołać zarząd, a na najbliższym zebraniu osiedlowym postawić wniosek o
> odwołanie rady osiedla. W międzyczasie poprosić o *pisemne*
> potwierdzenie stanowiska spółdzielni, przyda się jako dowód.
>
> --
> MZ
W odpowiedzi na moje zapytanie spoldzielniao dpowiedziala,ze "droga wraz z
parkingiem przed domem..... znajduje sie na dzialce.... stanowi wlasnosc w/w
nieruchomosci.Zakaz parkowania przez mieszkancow innych nieruchomosci na
przedmiotowym parkingu wprowadzono decyzja Zarzadu Spoldzielni na wniosek
wlascicieli terenu (?) tj.mieszkancow w/w budynku."
Na pytanie czy parking jest ogrodzony odp.jest negatywna.Miejsca parkingowe
sa zaznaczone,ale nie ponumerowane.
Moje pyt.dotyczy czy ja jako czlonek tej samej spoldzielni juz nie jestem
takim samym jak ludzie z tamtego budynku.Czy jest to mozliwe zeby w w tej
samej spoldzielni rozni lokatorzy mieli rozne prawa ?
-
10. Data: 2010-08-25 11:01:18
Temat: Re: parking przed domem
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-25 12:42, jpgo pisze:
> W odpowiedzi na moje zapytanie spoldzielniao dpowiedziala,ze "droga wraz z
> parkingiem przed domem..... znajduje sie na dzialce.... stanowi wlasnosc w/w
> nieruchomosci.Zakaz parkowania przez mieszkancow innych nieruchomosci na
> przedmiotowym parkingu wprowadzono decyzja Zarzadu Spoldzielni na wniosek
> wlascicieli terenu (?) tj.mieszkancow w/w budynku."
Bzdura bzdurą bzdurę pogania. Działka o ile nie ma tam wspólnoty stanowi
nadal własność spółdzielni. Dawaj adres, sprawdzimy jak to wygląda
'geodezyjnie' i topograficznie. Komu rzeczywiście służy droga, tylko
tamtemu budynkowi? Macie idiotów w zarządzie spółdzielni, albo o czymś
nam nie mówisz. Bo jeśli powiedziałeś jak jest, to nadal jako członek
spółdzielni masz pełne prawo korzystać z zasobów spółdzielni.
Właścicielami terenu to tamci będą, jak się wyodrębnią jako wspólnota,
bo nawet samo wyodrębnienie poszczególnych mieszkań jeszcze nie daje im
własności terenu, który nadal pozostaje w jakiejś części spółdzielni
czyli też Twojej. Jeśli droga stanowi dojazd do więcej niż jednego
budynku, to nadal będziecie pewnie mieć prawo przejazdu i przechodu.
Poza tym czarno widzę ogrodzenie miejsc parkingowych znajdujących się
bezpośrednio przy ulicy.
> Na pytanie czy parking jest ogrodzony odp.jest negatywna.Miejsca parkingowe
> sa zaznaczone,ale nie ponumerowane.
No więc nie są przydzielone/wykupione od spółdzielni przez konkretne
osoby, wobec tego odpada "płatność" miejsca i konieczność zawarcia umowy
na korzystanie. Pozostają w ogólnodostępnym zasobie spółdzielni.
> Moje pyt.dotyczy czy ja jako czlonek tej samej spoldzielni juz nie jestem
> takim samym jak ludzie z tamtego budynku.Czy jest to mozliwe zeby w w tej
> samej spoldzielni rozni lokatorzy mieli rozne prawa ?
Jesteś, jeśli nic nie pokręciłeś. Tak, jest to możliwe, jeśli zarząd
podejmuje decyzje niezgodnie z prawem i jest to do zaskarżenia.
--
MZ