Mamy do zawarcia umowę sprzedaży mieszkania odziedziczonego w spadku.
Spadkobierców jest kilkanaście osób i próby znalezienia terminu u notariusza
takiego, aby wszystkim odpowiadał okazały się mission impossible.
Czy jest możliwe/dopuszczalne, aby spisać umowę w obecności większości
uczestników, a kilku maruderów podpisze np. nazajutrz? Notariusz jakoś
niespecjalnie chce się na to zgodzić, ale nie podaje powodów.
Jacek

do góry

Jacek wrote:
> Mamy do zawarcia umowę sprzedaży mieszkania odziedziczonego w spadku.
> Spadkobierców jest kilkanaście osób i próby znalezienia terminu u
> notariusza takiego, aby wszystkim odpowiadał okazały się mission
> impossible.
> Czy jest możliwe/dopuszczalne, aby spisać umowę w obecności większości
> uczestników, a kilku maruderów podpisze np. nazajutrz? Notariusz jakoś
> niespecjalnie chce się na to zgodzić, ale nie podaje powodów.
> Jacek

Ci, którym nie pasuje niech sobie zafundują pełnomocnika, jednego z
tych, którym pasuje.

Notariusz boi sie przekretu(pojecia nie mam jakiego) i woli, zeby
wszayscy byli razem.

do góry

Biorąc pod uwagę "specyfikę zawodu" chyba nie ma w tym nic dziwnego.

Pozdrawiam, M.

"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:i4utcc$be0$9@inews.gazeta.pl...
> Jacek wrote:
>> Mamy do zawarcia umowę sprzedaży mieszkania odziedziczonego w spadku.
>> Spadkobierców jest kilkanaście osób i próby znalezienia terminu u
>> notariusza takiego, aby wszystkim odpowiadał okazały się mission
>> impossible.
>> Czy jest możliwe/dopuszczalne, aby spisać umowę w obecności większości
>> uczestników, a kilku maruderów podpisze np. nazajutrz? Notariusz jakoś
>> niespecjalnie chce się na to zgodzić, ale nie podaje powodów.
>> Jacek
>
> Ci, którym nie pasuje niech sobie zafundują pełnomocnika, jednego z tych,
> którym pasuje.
>
> Notariusz boi sie przekretu(pojecia nie mam jakiego) i woli, zeby wszayscy
> byli razem.

do góry

Pełnomocnika też trzeba ustanowić notarialnie więc osoba, która do każdej
wizyty u notariusza podchodzi z niechęcią (bo urlop, czas, koszta itp) na to
się nie zgadza.
Jacek

do góry

Jacek wrote:
> Pełnomocnika też trzeba ustanowić notarialnie więc osoba, która do
> każdej wizyty u notariusza podchodzi z niechęcią (bo urlop, czas, koszta
> itp) na to się nie zgadza.

to jej skopcie tyłek.
inaczej sie nie da.

do góry

On 24 Sie, 06:05, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Jacek wrote:
> > Pełnomocnika też trzeba ustanowić notarialnie więc osoba, która do
> > każdej wizyty u notariusza podchodzi z niechęcią (bo urlop, czas, koszta
> > itp) na to się nie zgadza.
>
> to jej skopcie tyłek.
> inaczej sie nie da.

No jeszcze na dzien dobry mozna mu kazać zapłacić jego część kosztów
utrzymania.

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i4uq8v$egt$...@n...task.gda.pl...
> Mamy do zawarcia umowę sprzedaży mieszkania odziedziczonego w spadku.
> Spadkobierców jest kilkanaście osób i próby znalezienia terminu u notariusza
> takiego, aby wszystkim odpowiadał okazały się mission impossible.
> Czy jest możliwe/dopuszczalne, aby spisać umowę w obecności większości
> uczestników, a kilku maruderów podpisze np. nazajutrz? Notariusz jakoś
> niespecjalnie chce się na to zgodzić, ale nie podaje powodów.

To niech wezmą 1 dzień wolnego w pracy. To im powinno zależeć.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

do góry

Dogadanie się z rodziną to duże wyzwanie, zwłaszcza wobec tzw. "zwykłej,
polskiej, bezinteresownej złośliwości"
Jacek

do góry

W dniu 2010-08-23 23:47, Jacek pisze:
> Mamy do zawarcia umowę sprzedaży mieszkania odziedziczonego w spadku.
> Spadkobierców jest kilkanaście osób i próby znalezienia terminu u
> notariusza takiego, aby wszystkim odpowiadał okazały się mission
> impossible.
> Czy jest możliwe/dopuszczalne, aby spisać umowę w obecności większości
> uczestników, a kilku maruderów podpisze np. nazajutrz? Notariusz jakoś
> niespecjalnie chce się na to zgodzić, ale nie podaje powodów.

Bo nie może się zgodzić:

Art. 95b.
Przed sporządzeniem aktu poświadczenia dziedziczenia notariusz spisuje
protokół dziedziczenia przy udziale wszystkich osób, które mogą wchodzić
w rachubę jako spadkobiercy ustawowi i testamentowi.


--
spp

do góry

Ale tu nie chodzi o poświadczenie dziedziczenia a o sprzedaż mieszkania.
Spadek jest już dawno nabyty.
Jacek

do góry