-
11. Data: 2004-11-12 10:26:43
Temat: Re: palmtop - gwarancja czy sprzedawca?
Od: Conrad <k...@e...com.pl>
Mam jeszcze pytanie - czy wybierajac tryb odpowiedzialnosci
sprzedawcy swiadomie rezygnuje z gwarancji ktora przestaje
mnie obowiazywac? (tak odpowiedzial mi sprzedawca)
Conrad
-
12. Data: 2004-11-12 11:03:36
Temat: Re: palmtop - gwarancja czy sprzedawca?
Od: "Glikogen" <m...@u...k.pl>
Uzytkownik "Conrad" <k...@e...com.pl> napisal w wiadomosci
news:cn236c$cp9$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Mam jeszcze pytanie - czy wybierajac tryb odpowiedzialnosci sprzedawcy
> swiadomie rezygnuje z gwarancji ktora przestaje mnie obowiazywac? (tak
> odpowiedzial mi sprzedawca)
Niezgodnosc z umowa i gwarancja to dwie rozne umowy (wlasciwie to tylko
gwarancja jest umowa bo <<niezgodnosc z umowa>> gwarantuje prawo). W chwili
kiedy zglaszasz sie do sprzedawcy to ty decydujesz na co sie powolujesz. Ale
nie jest to tak ze gwarancja ci przepada. Zreszta trzeba miec swiadomosc ze
sa to w zasadzie 2 rozne rzeczy, najczesciej niezgodnosc z umowa dotyczy
odpowiedzialnosci sprzedawcy a gwarancja odpowiedzialnosci producenta.
Wracajac do palmtopa mozesz powiedziec ze sprzedawca nie poinformowal cie o
niedzialajacej irdzie i powolac sie na niezgodnosc z umowa. Jesli wyjdzie ze
IRDA popsula sie w okresie po sprzedazy a w chwili kupowania byla sprawna to
znowu mozesz powolac sie na gwarancje producenta. Najtrudniejsze oczywiscie
bedzie udowodnienie kiedy ta IRDA padla, do 6 miesiecy prawo jest po twojej
stronie i to sprzedawca bedzie musial tobie udowodnic ze ona byla sprawna w
czasie zakupu. Jesli masz gwarancje producenta to chyba latwiej bedzie
powolac sie na gwarancje bo sprzedawca zawsze bedzie kombinowal jak
zaoszczedzic i pewnie bedzie celowo przeciagal sprawe.
Glikogen
-
13. Data: 2004-11-12 11:23:32
Temat: Re: palmtop - gwarancja czy sprzedawca?
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Glikogen wrote:
> Niezgodnosc z umowa i gwarancja to dwie rozne umowy (wlasciwie to tylko
> gwarancja jest umowa
a jest? :)
KG
-
14. Data: 2004-11-12 14:36:24
Temat: Re: palmtop - gwarancja czy sprzedawca?
Od: "Glikogen" <m...@u...k.pl>
Uzytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisal w wiadomosci
news:cn269p$jlj$1@news.onet.pl...
> Glikogen wrote:
>> Niezgodnosc z umowa i gwarancja to dwie rozne umowy (wlasciwie to tylko
>> gwarancja jest umowa
>
> a jest? :)
Prawnikiem nie jestem ale z tego co wiem nazywa sie to zazwyczaj umowa
gwarancyjna i jest zupelnie dobrowolna i nie ma regul co do jej tresci.
Glikogen
-
15. Data: 2004-11-12 22:44:40
Temat: Re: palmtop - gwarancja czy sprzedawca?
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cn2hop$c2e$1@inews.gazeta.pl>, Glikogen wrote:
> Uzytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisal w wiadomosci
> news:cn269p$jlj$1@news.onet.pl...
>> Glikogen wrote:
>>> Niezgodnosc z umowa i gwarancja to dwie rozne umowy (wlasciwie to tylko
>>> gwarancja jest umowa
>> a jest? :)
> Prawnikiem nie jestem ale z tego co wiem nazywa sie to zazwyczaj umowa
> gwarancyjna i jest zupelnie dobrowolna i nie ma regul co do jej tresci.
Niezgodność z umową to termin pochodzący z Ustawy o szczególnych warunkach
sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca
2002 r. Nie jest to rzecz jasna żadna umowa a ustawowo gwarantowane pewne
prawa konsumenta. Jak traktować gwarancję to zdania są podzielone. Część
osób uważa że to osobna (dodatkowa) umowa. Pozostali, że to integralny
element tej umowy. Trochę zamieszania powstaje w momencie w którym wymieni
się towar korzystając z gwarancji. Wtedy, w zależności od owej
interpretacji można dojść do dość różnych wniosków odnośnie tego co się
właściwie stało :)
--
Marcin
-
16. Data: 2004-11-12 23:02:13
Temat: Re: palmtop - gwarancja czy sprzedawca?
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Marcin Debowski wrote:
> prawa konsumenta. Jak traktować gwarancję to zdania są podzielone. Część
> osób uważa że to osobna (dodatkowa) umowa. Pozostali, że to integralny
> element tej umowy.
To ostatnie, to raczej nie (chyba że gwarantem jest sprzedawca). Ale
oprócz uznania gwarancji za umowę istnieje również pogląd, że źródłem
zobowiązania jest jednostronne oświadczenie gwaranta. Za takim ujęciem
gwarancji przemawia treść art.13 ust.1 ustawy o szczególnych warunkach
sprzedaży konsumenckiej.
Tyle że zaczyna mieć to nieciekawe konsekwencje - np. wykluczenie
stosowania przepisów o klauzulach abuzywnych...
> Trochę zamieszania powstaje w momencie w którym wymieni
> się towar korzystając z gwarancji. Wtedy, w zależności od owej
> interpretacji można dojść do dość różnych wniosków odnośnie tego co się
> właściwie stało :)
A to w ogóle inny problem.
KG