-
41. Data: 2021-07-04 13:39:46
Temat: Re: palik
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.07.2021 o 13:01, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 4 Jul 2021 12:58:39 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Ja wymyśliłem ten zarzut, że mam się z tego tłumaczyć?
>
> Skądże. Jesteś po prostu zwolennikiem tezy: Dajcie mi człowieka a znajdę
> na niego paragraf.
Ale tylko wtedy gdy sprawa nie dotyczy jego działki. Wtedy okazuje się,
że w zasadzie wszystkie oszustwa są nie do udowodnienia, bo przestępca
musiałby złożyć samopodpierdółkę, że on to celowo oszukiwał. Inaczej się
nie da i już, bo przecież on chciał dobrze tylko mu nie wyszło;) Czyli
jak każdy kulson do perfekcji opanował odmowę wszczęcia.
Kozak w necie kulson w świecie:P
BTW - raz mi czegoś tam z allegro nie przysłali. Zgłosiłem do programu
ochrony kupujących. Ma to tą wadę, że domyślnie allegro zgłasza na
policję oszustwo. No nic poszedłem, niby uciążliwe ale czego się nie
robi dla dobra społeczeństwa. Ale moje zdenerwowanie to było nic w
porównaniu z kulsonem, co kurwował na czym świat stoi że musi jakieś
głupie dochodzenia prowadzić. Zwykłego ludzika to by zbył ale allegro ma
prawników co będą pisać sprzeciwy i trzeba dupę ruszyć.
--
Shrek
-
42. Data: 2021-07-04 14:24:43
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
> Dnia Sun, 4 Jul 2021 12:58:39 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Ja wymyśliłem ten zarzut, że mam się z tego tłumaczyć?
>
> Skądże. Jesteś po prostu zwolennikiem tezy: Dajcie mi człowieka a znajdę
> na niego paragraf.
Ty jesteś zwolennikiem poglądu że usunięcie jakiegokolwiek
"palika geodezyjnego" ma mieć *zagwarantowaną* bezkarność?
Moje nie śladowe wzburzenie może wzbudzić dopiero coś wyraźnie
poważniejszego niż " *mała* grzywna".
--
A. Filip
| Kuj żelazo póki gorące. (Przysłowie polskie)
-
43. Data: 2021-07-04 14:55:09
Temat: Re: palik
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 03.07.2021 o 22:05, jan kowalski pisze:
> Kviat napisał(a):
>> W dniu 03.07.2021 o 11:40, Astralny Rębajło pisze:
>>> Walim my w katoli, a jak!
>> https://natemat.pl/362007,groby-z-setkami-cial-dziec
i-kanada-nie-jest-jedynym-krajem
>>
>> Ta religijna organizacja już dawno powinna była być zdelegalizowana i
>> rozliczona za swoje wielowiekowe zbrodnie.
>> Jak i jej wszystkie odłamy.
>>
>> Ich budynki dzisiaj by nie płonęły, bo nie byłyby to ich budynki.
>> Kto sieje wiatr, ten zbiera burze.
>
> Wg. Ciebie kler ma odpowiadać za to co stało się w kanadzie/australii w ciągu
> ostatnich 200 lat.
A skąd. Ta organizacja powinna odpowiedzieć za to, co odpierdalała na
całym świecie przez 2000 lat. I również za to, co odpierdala współcześnie.
Jak to się dzieje, że obarczacie winą współczesnych Niemców za bitwę pod
Grunwaldem, rozbiory... współczesnych Szwedów za potop, itd., a tu nagle
okazuje się, że współczesny kler nie powinien odpowiadać za to, co się
działo 200 lat temu, bo przecież oni tego nie zrobili.
Warto dodać, że ostatnie tego typu placówki w Kanadzie zamknięto dopiero
w latach 90-tych XX wieku.
I owszem, rządy państw które współpracowały, albo nadal współpracują z
organizacjami religianckimi również powinny ponieść konsekwencje.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
44. Data: 2021-07-04 15:26:15
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 04 Jul 2021 14:24:43 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
> Ty jesteś zwolennikiem poglądu że usunięcie jakiegokolwiek
> "palika geodezyjnego" ma mieć *zagwarantowaną* bezkarność?
Nie.
>
> Moje nie śladowe wzburzenie może wzbudzić dopiero coś wyraźnie
> poważniejszego niż " *mała* grzywna".
Wyrazy współczucia.
--
Jacek
-I hate haters-
-
45. Data: 2021-07-04 15:35:55
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
> Dnia Sun, 04 Jul 2021 14:24:43 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>
>> Ty jesteś zwolennikiem poglądu że usunięcie jakiegokolwiek
>> "palika geodezyjnego" ma mieć *zagwarantowaną* bezkarność?
> Nie.
>> Moje nie śladowe wzburzenie może wzbudzić dopiero coś wyraźnie
>> poważniejszego niż " *mała* grzywna".
> Wyrazy współczucia.
To *zwięźle* wystękasz dlaczego TEN przypadek ma być bezkarnym wyjątkiem
bez zastosowania podwójnej moralności *twoim zdaniem* ?
Bo na razie sprawa "tej pani" sprowadza się do tego na jakiego sędziego
trafi do orzeczenia w tej sprawie IMHO. Może mieć fuksa albo pecha.
--
A. Filip
| Dobrymi chęciami piekło jest brukowane. (Przysłowie polskie)
-
46. Data: 2021-07-04 15:46:50
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 04 Jul 2021 15:35:55 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
> To *zwięźle* wystękasz dlaczego TEN przypadek ma być bezkarnym wyjątkiem
> bez zastosowania podwójnej moralności *twoim zdaniem* ?
Filipie, czynię wyjątek odpowiadając ci, bo poniekąd czynisz ten sam
błąd co Tomasik, więc odpowiadam wam obu za jednym zamachem. Wyraziłem
opinię że oskarżenie o zniszczenie znaku geodezyjnego się nie utrzyma w
sądzie bo nie ma wystarczających podstaw i przedstawiłem stosowne za tym
argumenty. Nie wyraziłem opinii o innych możliwościach prawnych
dokopania tej pani ponieważ mnie one nie interesują. Więc rozmawianie ze
mną na ten temat jest niecelowe.
--
Jacek
-I hate haters-
-
47. Data: 2021-07-04 15:53:51
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
> Dnia Sun, 04 Jul 2021 15:35:55 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>
>> To *zwięźle* wystękasz dlaczego TEN przypadek ma być bezkarnym wyjątkiem
>> bez zastosowania podwójnej moralności *twoim zdaniem* ?
>
> Filipie, czynię wyjątek odpowiadając ci, bo poniekąd czynisz ten sam
> błąd co Tomasik, więc odpowiadam wam obu za jednym zamachem. Wyraziłem
> opinię że oskarżenie o zniszczenie znaku geodezyjnego się nie utrzyma w
> sądzie bo nie ma wystarczających podstaw i przedstawiłem stosowne za tym
> argumenty. Nie wyraziłem opinii o innych możliwościach prawnych
> dokopania tej pani ponieważ mnie one nie interesują. Więc rozmawianie ze
> mną na ten temat jest niecelowe.
A taki zarzut trafił do sądu i sąd go przyklepał?
Z tym że całkiem możliwe że "zarzut ulegnie zmianie" mogę się dość
łatwo zgodzić. "Tej pani" zależy na tym z jakiego paragrafu zostanie
(raczej?) ukarana czy na tym czy w ogóle i jak bardzo?
"Chcesz psa uderzyć kij znajdziesz".
--
A. Filip
| Nie masz na upór lekarstwa. (Przysłowie polskie)
-
48. Data: 2021-07-04 16:32:43
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.07.2021 o 15:53, A. Filip pisze:
> A taki zarzut trafił do sądu i sąd go przyklepał?
> Z tym że całkiem możliwe że "zarzut ulegnie zmianie" mogę się dość
> łatwo zgodzić. "Tej pani" zależy na tym z jakiego paragrafu zostanie
> (raczej?) ukarana czy na tym czy w ogóle i jak bardzo?
> "Chcesz psa uderzyć kij znajdziesz".
Przede wszystkim nikt z nas nei widział aktu oskarżenia. Wątpię, by
widział go dziennikarz. Nie do końca zgadzam się z Twoją opinią, ze
kobiecie wszystko jedno, z jakiego artykułu dostanie zarzut, czy
ostatecznie wyrok. W niektórych wypadkach karalność za przestępstwo
umyślne może być problemem. Za wykroczenie przeważnie nie.
I już hurtem odpowiadając i Jackowi. Przytoczyłem kilka przepisów, by
ewentualnie zainicjować merytoryczną dyskusję. Po Jacku niespecjalnie
się tego spodziewałem, ale cuda się zdarzają. Tak, czy siak, o ile
podobnie do Jacka mam wątpliwości, czy właściwym zarzutem będzie
usuwanie znaków granicznych (przez niektórych co mniej zorientowanych
zwanych geodezyjnymi, bo do tego umieją znaleźć w Wikipedii definicję),
to uważam, że nadal celowe ich wyrywanie powinno podlegać
odpowiedzialności karnej, a nie tylko cywilnej.
--
Robert Tomasik
-
49. Data: 2021-07-05 06:12:12
Temat: Re: palik
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-07-04, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> Warto dodać, że ostatnie tego typu placówki w Kanadzie zamknięto dopiero
> w latach 90-tych XX wieku.
> I owszem, rządy państw które współpracowały, albo nadal współpracują z
> organizacjami religianckimi również powinny ponieść konsekwencje.
Poza tym to nie tylko Kanada.
https://www.theguardian.com/uk-news/2017/sep/10/smyl
lum-park-lanark-orphanage-catholic-nuns-children-mas
s-grave-allegedly
https://www.theguardian.com/world/2017/mar/03/mass-g
rave-of-babies-and-children-found-at-tuam-orphanage-
in-ireland
--
Marcin
-
50. Data: 2021-07-05 06:31:01
Temat: Re: palik ("geodezyjny")
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-07-04, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
>> Dnia Sun, 04 Jul 2021 14:24:43 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>>
>>> Ty jesteś zwolennikiem poglądu że usunięcie jakiegokolwiek
>>> "palika geodezyjnego" ma mieć *zagwarantowaną* bezkarność?
>> Nie.
>>> Moje nie śladowe wzburzenie może wzbudzić dopiero coś wyraźnie
>>> poważniejszego niż " *mała* grzywna".
>> Wyrazy współczucia.
>
> To *zwięźle* wystękasz dlaczego TEN przypadek ma być bezkarnym wyjątkiem
> bez zastosowania podwójnej moralności *twoim zdaniem* ?
>
> Bo na razie sprawa "tej pani" sprowadza się do tego na jakiego sędziego
> trafi do orzeczenia w tej sprawie IMHO. Może mieć fuksa albo pecha.
Cała sytuacja jest dość idiotyczna. Nie specjalnie rozumiem dlaczego ktoś taki
kawał kija miałby uznać za niebezpieczny i z tego powodu go usunąć, ale wierzę,
że osobnicze tendecje paranoidalne są różne. Może więc i pani miałą dobre
intencje, pytanie, czy powinna go wyrwać i wyrzucić. Sam bym raczej oznaczył,
jakbym się z jakiegoś powodu obawiał, że niebezpieczne, bo to ani mój słupek ani
mój teren. Pani raczej wiedziała, że na swoim nie jest.
Po drugie, nie oczekiwałbym jakiejś istotnej kary za zniszczenie znaku
geodezyjnego, bo wątpię jednak aby babiszcze miało takie intencje i nie sądzę
aby się to w sądzie utrzymało.
Po trzecie, pytanie, czy jej działanie faktycznie skutkuje jakąś wymierną szkodą.
Jeśli tak, tzn. trzeba niestety wezwać geodetę no to chyba nie ma zmiłuj. Ale
może nie trzeba, bo dziura nadal została i wystarczyło włożyć inny słupek?
Po czwarte, nie wiem z jakich pobudek działał pan ksionc składają zawiadomienie.
Nie ufam tej instutucji i jej funkcjonariuszom, ale może to była najprostsza
rzecz, którą można było zrobić aby ułatwić naprawienie szkody (o ile faktycznie
szkoda była)?
--
Marcin