eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooszustwo allegro - paranoja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 81. Data: 2010-12-02 08:46:56
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>

    >>>> ale ja dalej nie rozumiem jakim dowodem niby ma być paragon,
    >>>> na który w żaden sposób nie identyfikuje konkretnego towaru?
    >>>
    >>> Strzelam, bo paragonu nie widziałem: nie identyfikuje *dla Ciebie*.
    >>> Sprzedawca może mieć możliwość identyfikacji.
    >>
    >> I jak sprzedawca nie będzie umiał zidentyfikować to nie będzie dowodu
    >> ?????
    >
    > W przypadku paragonu fiskalnego sprzedawca BARDZO nie będzie chciał
    > podpaść pod przepis: "ze szczególnym uwzględnieniem prawidłowego
    > zaprogramowania nazw towarów i usług". Par.7.1.4 rozporządzenia
    > o kasach "w sprawie [...] warunków ich stosowania"

    Ale czy ktoś go sądzi w tej sprawie ? Poza tym ... jeśli sprzedawca jest
    osobą fizyczną prowadzącą działalność to chyba w postępowaniu może odmówić
    zeznań by się nie narazić i zmusić go nie można.

    > ...
    > W przypadku paragonu niefiskalnego moze być trudniej, ale również
    > stan będzie taki, że klient przedstawia *jakiś* pisemny dowód
    > wskazujący że *mógł* kupić co mówi, a sprzedawca nie ma nic.

    Pozostaje kwestia podstawowa czy w ogóle udzielił gwarancji. Mógł przecież
    nie udzielić wbrew reklamie słusznie lub niesłusznie, ale skutecznie.

    >...


  • 82. Data: 2010-12-03 23:35:07
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 29 Nov 2010, allegrowy żuczek wrote:

    > użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
    >> Jesteś łaskaw czasem czytać na co odpisujesz? ;)
    >> Przecież chodziło o to, że *sprzedawca* będzie się
    >> bronił tym sposobem.
    >
    > nie wiadomo jak będzie się bronił sprzedawca,

    Fakt, sprzedawcy często nie znają prawa.

    > natomiast tutaj to nie on się broni, tylko WY go bronicie,

    No jak wolisz być zaskoczony ew. manewrem sprzedawcy, to
    ja się przestaję odzywać.
    Pisząc o tym, co on *może* zrobić, *my* go "bronimy", ROTFL!

    >>> czyli "prawo" w polsce broni bandytów i złodziei, mogą kłamać
    >> To pretencja pod złym adresem.
    [...]
    > to nie jest pretensja tylko stwierdzenie, ciebie mogę się jedynie spytać:
    > skoro jesteś tego świadomy co z tym robisz, nic?

    Nic. Mam dość innych zajęć.
    Co Ty z tym robisz?
    (sądząc z faktu, iż większości "posunięć" nie byłeś świadomy, wnioski
    można wysnuć).

    pzdr, Gotfryd


  • 83. Data: 2010-12-04 15:46:12
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: allegrowy żuczek <b...@m...pl>

    użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
    >> natomiast tutaj to nie on się broni, tylko WY go bronicie,
    >
    > No jak wolisz być zaskoczony ew. manewrem sprzedawcy, to
    > ja się przestaję odzywać. Pisząc o tym, co on *może* zrobić,
    > *my* go "bronimy", ROTFL!

    tak, "wy" towarzysze "go" bronicie, bo prześcigacie się w pomysłach jak by
    tu się wyłgać z oszustwa, nikt nie napisze jak takie oszustwo udowodnić,
    odnoszę wrażenie że ktoś "wam" za takie stanowisko płaci, bo prawnik chyba
    nie otwiera ust za darmo,
    co do manewrów sprzedawcy to jak będą to się zobaczy, jeśli policja mając
    wszystko podane na tacy tyłkiem nie ruszy i oleje sprawę, bo przecież
    oszuści są "u nas" w kraju pod ochroną, natomiast jak ja przejdę na
    przejściu na czerwonym to od razu mnie wsadzą, skasują i wszystko udowodnią,
    w każdym razie bez względu na wynik, dam tutaj opis zakończenia sprawy, ale
    szybko na to się nie zanosi, bo na razie cicho sza, może już sprawy nie ma,



    >> to nie jest pretensja tylko stwierdzenie, ciebie mogę się jedynie spytać:
    >> skoro jesteś tego świadomy co z tym robisz, nic?
    >
    > Nic. Mam dość innych zajęć.Co Ty z tym robisz?

    no właśnie, nic, osoby zajmujące się prawem nic z nim nie zrobią, bo po co,
    skomlą tylko jakie to złe, ale nic nie poradzą, to twoja filozofia,
    natomiast ja na pewno coś zrobię, co to zobaczymy,

    pozdrawiam, allegrowy żuczek.


  • 84. Data: 2010-12-04 23:54:05
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (04.12.2010 16:46), allegrowy żuczek wrote:
    > użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
    >>> natomiast tutaj to nie on się broni, tylko WY go bronicie,
    >>
    >> No jak wolisz być zaskoczony ew. manewrem sprzedawcy, to
    >> ja się przestaję odzywać. Pisząc o tym, co on *może* zrobić,
    >> *my* go "bronimy", ROTFL!
    >
    > tak, "wy" towarzysze "go" bronicie, bo prześcigacie się w pomysłach jak
    > by tu się wyłgać z oszustwa, nikt nie napisze jak takie oszustwo
    > udowodnić, odnoszę wrażenie że ktoś "wam" za takie stanowisko płaci, bo
    > prawnik chyba nie otwiera ust za darmo,
    [...]
    > no właśnie, nic, osoby zajmujące się prawem nic z nim nie zrobią,
    [...]

    Ty chyba masz wrażenie że to jest forum prawników. A to jest forum
    takich jak ty żuczków, allegrowych i nie tylko :).

    Z udzielających się na forum o jednym tylko wiem że jest prawnikiem i
    akurat w tym wątku się nie udzielał (a szkoda, bo mistrz ciętej riposty
    on jest i by ci może powiedział dosadniej to co my próbujemy ci łagodnie
    powiedzieć).

    p. m.


  • 85. Data: 2010-12-05 14:08:53
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: allegrowy żuczek <b...@m...pl>

    użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał:
    > Ty chyba masz wrażenie że to jest forum prawników.
    > A to jest forum takich jak ty żuczków, allegrowych i nie tylko :).

    błędnie sondujesz, wcale takiego wrażenia nie mam i mimo że nie mam
    prawniczo przeszkolenia, to po paru zdaniach potrafię odróżnić żuczka od
    prawnika, tak samo jak nie mając przeszkolenia budowlanego paru
    zdaniach/piwach potrafię odróżnić budowlańca od nie budowlańca, partacza od
    fachowca,
    dokładnie wiem kto w tej dyskusji był żuczkiem, żuczki tylko potwierdziły
    moje doświadczenia w temacie, prawnicy też, tylko od ich strony,


    > Z udzielających się na forum o jednym tylko wiem że jest prawnikiem i
    > akurat w tym wątku się nie udzielał (a szkoda, bo mistrz ciętej riposty
    > on jest i by ci może powiedział dosadniej to co my próbujemy ci łagodnie
    > powiedzieć).

    no więc WY prawnicy, traktujący siebie jako klasę ponad prawem, niemal macie
    się za bogów, nic dla was się nie liczy, poza własnym zdaniem, tylko ono
    jest święte, boskie, taka "wasza" filozofia,
    więc TY wytłumacz mi tylko jedno, dlaczego w więzieniach siedzą niewinni
    ludzie?
    bo skoro zbrodnia/przestępstwo jest "nie do udowodnienia" to jak się tych
    ludzi skazuje?
    czyżby bandyci chadzali na wolności, bo żuczki nie mają boskiej mocy
    udowodnienia jakiejś świadomości, natomiast WY wsadzacie do pierdla same
    żuczki, bo Wy bogowie macie taką moc że możecie wszystko, nawet zmieniać
    fakty i rzeczywistość?
    pozdrawiam, allegrowy żuczek.


  • 86. Data: 2010-12-05 14:17:55
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (05.12.2010 15:08), allegrowy żuczek wrote:
    > użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał:
    >> Ty chyba masz wrażenie że to jest forum prawników.
    >> A to jest forum takich jak ty żuczków, allegrowych i nie tylko :).
    >
    > błędnie sondujesz, wcale takiego wrażenia nie mam i mimo że nie mam
    > prawniczo przeszkolenia, to po paru zdaniach potrafię odróżnić żuczka od
    > prawnika,
    [...]

    Skoro tak, to czemu ...

    >
    >
    >> Z udzielających się na forum o jednym tylko wiem że jest prawnikiem i
    >> akurat w tym wątku się nie udzielał (a szkoda, bo mistrz ciętej riposty
    >> on jest i by ci może powiedział dosadniej to co my próbujemy ci łagodnie
    >> powiedzieć).
    >
    > no więc WY prawnicy, [...]

    ...mówisz "WY prawnicy"? Zakładam że WY odnosi się do tych z którymi
    dyskutowałeś, a więc mnie, Gotfryda, Wojciecha, Roberta, Piotra
    [trzykoty], Liwiusza i pewnie jeszcze kogoś ominąłem.

    Więc weź przyjmmij do wiadomości, że wśród tych osób 4 osoby na 100% nie
    są prawnikami, pozostałe 2 nie mam pewności, ale też raczej sie zajmują
    czym innym.

    To że ktoś się z tobą nie zgadza nie oznacza od razu że jest prawnikiem :).

    p. m.


  • 87. Data: 2010-12-05 14:18:37
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-05, allegrowy żuczek <b...@m...pl> wrote:

    [...]

    > no więc WY prawnicy, traktujący siebie jako klasę ponad prawem, niemal macie
    > się za bogów, nic dla was się nie liczy, poza własnym zdaniem, tylko ono
    > jest święte, boskie, taka "wasza" filozofia,

    Wg tej definicji, to też jesteś prawnikiem. :D

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 88. Data: 2010-12-05 18:43:36
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: allegrowy żuczek <b...@m...pl>

    użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał:
    >> no więc WY prawnicy, [...]
    > ...mówisz "WY prawnicy"? Zakładam że WY odnosi się do tych z którymi
    > dyskutowałeś, a więc mnie, Gotfryda, Wojciecha, Roberta, Piotra
    > [trzykoty], Liwiusza i pewnie jeszcze kogoś ominąłem.
    > Więc weź przyjmmij do wiadomości, że wśród tych osób 4 osoby na 100% nie
    > są prawnikami, pozostałe 2 nie mam pewności, ale też raczej sie zajmują
    > czym innym.

    Ha ha, teraz mnie rozbawiłeś, wymieniłeś sześć osób (w tym siebie) i piszesz
    że nie wiesz czy jesteś prawnikiem a reszta to nie prawnicy na 100%, dobre,
    zakładając dalej że cztery z tych osób dziwnym trafem znasz osobiście
    wychodzi przysłowie że "ręka rękę myje", ech

    > To że ktoś się z tobą nie zgadza nie oznacza od razu że jest prawnikiem
    > :).

    nie oznacza, ale pewnie tutaj tak jest,

    pozdrawiam, allegrowy żuczek, nie prawnik.






  • 89. Data: 2010-12-05 22:30:09
    Temat: Re: oszustwo allegro - paranoja
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (05.12.2010 19:43), allegrowy żuczek wrote:
    > użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał:
    >>> no więc WY prawnicy, [...]
    >> ...mówisz "WY prawnicy"? Zakładam że WY odnosi się do tych z którymi
    >> dyskutowałeś, a więc mnie, Gotfryda, Wojciecha, Roberta, Piotra
    >> [trzykoty], Liwiusza i pewnie jeszcze kogoś ominąłem.
    >> Więc weź przyjmmij do wiadomości, że wśród tych osób 4 osoby na 100% nie
    >> są prawnikami, pozostałe 2 nie mam pewności, ale też raczej sie zajmują
    >> czym innym.
    >
    > Ha ha, teraz mnie rozbawiłeś, wymieniłeś sześć osób (w tym siebie) i
    > piszesz
    > że nie wiesz czy jesteś prawnikiem

    No o sobie to wiem na 100% że nie jestem prawnikiem. Jak i o jeszcze 3
    osobach z w/wymienionych.

    > a reszta to nie prawnicy na 100%, dobre,
    > zakładając dalej że cztery z tych osób dziwnym trafem znasz osobiście

    A skąd Ci przyszło do głowy że znam ich osobiście?

    > wychodzi przysłowie że "ręka rękę myje", ech

    No spisek panie, spisek :).

    >
    >> To że ktoś się z tobą nie zgadza nie oznacza od razu że jest prawnikiem
    >> :).
    >
    > nie oznacza, ale pewnie tutaj tak jest,

    Ok, to w sumie świetny sposób na określenie zawodu. Zdradź mi jak to
    działa - czy jeżeli ktoś się ze mną nie zgodzi - to też prawnik? Jeżeli
    nie - to jaki to zawód?

    p. m.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1