-
31. Data: 2009-01-04 08:53:28
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "basti78" <b...@o...pl>
> Wybacz, ale to Ty zacząłeś pisać posty bez argumentów. Bo nie można
> nazwać argumentem "jak się podoba/nie podoba, to zostań prawnikiem".
> Bynajmniej nie świadczy to o tym, że obecny stan jest poprawny.
>
> Równie dobrze mógłbyś mówić "nie podoba ci się, że urzędnicy biorą
> łapówki? To sam zostań urzędnikiem", w miejsce zaproponowania systemu
> prawnego, który łapówki urzędników ukróci.
ZGODA- ale co mądrego mozesz opdisac człowiekowi, ktory potrzebuje prawnika
zeby założyc sprawę sądową za 50 złotych....... ? proponując 50pln
wynagrodzenia za prowadzenie jego sprawy? gorliwie odrzucając propozycje o
programie ochrony kupujących?
dla mnie to wogóle pomysły z pograniczy upalenia narkotykowego.......
--
--
Sebastian
-
32. Data: 2009-01-04 15:47:05
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "Tomy M." <tomy@_spam_ansibl.com>
Użytkownik "basti78" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gjmcsp$b98$1@inews.gazeta.pl...
> mam jeszcze lepszy pomysł
> połącz siły z Anią - ona nie kupiła butów za 3 złote
> załóżcie razem firme i świadczcie prowadzenie spraw po 50pln...........
> jak wygracie, to Wam oszuści zapłacą za pracę........
Hehe ... też siedzisz na apa ? ;-)
Tomy M. www.ansibl.com
-
33. Data: 2009-01-04 19:44:55
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "basti78" <b...@o...pl>
> Hehe ... też siedzisz na apa ? ;-)
>
> Tomy M. www.ansibl.com
>
chyba hehehe ale nie wiem co to apa ? ;))))))))))
--
--
Sebastian
-
34. Data: 2009-01-05 10:12:48
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 3 Jan 2009, Liwiusz wrote:
> gargamel pisze:
>> Użytkownik "witek" napisał:
>>> zdaje się, że to nawet jest zabronione.
>>
>> co jest zabronione?
>
> Prowadzenie sprawy przez adwokata za darmo, albo jako % od wyniku sprawy.
Przy czym poniżej pewnej kwoty to chyba chodzi o wewnętrzny "zakaz
konkurencji", a z % od wyniku to jako nieprawnik widzę niespójność
z przepisami o zleceniu (zupełnie odrębnie od "korporacyjności").
pzdr, Gotfryd
-
35. Data: 2009-01-05 10:31:31
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 3 Jan 2009, gargamel wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał:
>> Miało być darmowo? - nie miało. To znaczy że zapłata przysługuje.
>
> wynagrodzenie przysługuje, ale za wykonaną pracę, a nie przyjęcie zlecenia,
No to mylisz się w świetle tego, co uważają przepisy.
W przypadku umowy o pracę wynagrodzenie należy się za przyjście do pracy
i "gotowość do świadczenia" (nawet bez wykonywania), w przypadku umowy
zlecenia zaś - za "staranność".
Wynik nie ma nic do rzeczy, "zapłata za wykonanie" należy się w przypadku
innej umowy - umowy o dzieło.
I o ile w przypadku sporej ilości usług strony mogą sobie kombinować
warunki i same ustalić, czy zapłata będzie za to że wykonawca zrobi
coś konkretnego (i dopiero jak zrobi w terminie to dostanie zapłatę)
czy też za to że "przyjdzie i będzie robił".
Jak to drugie, to zapłata należy się że przyjdzie i będzie robił,
koniec pieśni.
> jak zleceniobioirca zobowiazuje się zbudować płot to zapłątę dostaje po
> wykonaniu zlecenia
Musisz zajrzeć do słownika. Koniecznie.
Jak WYKONAWCA zobowiązuje się...
Wtedy tak, oczywiście - to jest umowa o dzieło, nie ma nic wspólnego
z umową zlecenia (poza tym, że z okazji *możliwości* zawarcia przy
części usług jednej lub drugiej formy umowy bywają one ze sobą
mylone).
Pic w tym, że o ile do usług często *da się* zawrzeć obie
formy umowy (o ile samo "wykonanie" można określić jako
spełniający warunki cel umowy oraz określić termin), o tyle
umowa o czynności prawne jest *z definicji* umową zlecenia.
> p.s. a te wszystkie ustawy z 1964 roku to jacyś lizodupcy lenina czy stalina
> pisali?:O(
To nie jest pytanie do mnie, nie wiem.
Pytanie dlaczego taki lub inny przepis obowiązuje jest pytaniem
do DZISIEJSZEGO Sejmu, nie wiem czy zauważyłeś.
Za to na pewno te ustawy są DUŻO czytelniej napisane, niż łamigłówki
w postaci np. ustawy o VAT.
> a z tego co wiem to przegrany w jakim kolwiek procesie płaci koszta sądowe,
> a przecież one też sie nie należą, wiec to też oszustwo?
Jak to się nie należą, to są koszty dla sądu (że pracował) i ew.
dla adwokata wygrywającego (że mu zawracali głowę).
> acha, no i co z tego wynika? znowu potwierdza sie ze żyjemy w bandyckim
> państwie z bandyckim prawem?:O(
Nie wnikam.
Ty chyba mylisz przyczynę ze skutkiem, nie uważasz?
Bo ja się NIE ODNIOSŁEM do tego, czy tak ma BYĆ.
Napisałem jedynie iż z przepisów wynika że tak JEST.
Jak Ci się coś nie podoba, to reklamacje składaj na Wiejskiej w W-wie,
mi się całe mnóstwo przepisów nie podoba (z różnych przyczyn) ale
nie mam ŻADNEGO wpływu na ich treść.
Jak chcesz zmienić przepis, zmień go sam, a nie domagaj się tego
ode mnie :P
pzdr, Gotfryd
-
36. Data: 2009-01-05 11:40:20
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 3 Jan 2009, Liwiusz wrote:
>
>> gargamel pisze:
>>> Użytkownik "witek" napisał:
>>>> zdaje się, że to nawet jest zabronione.
>>>
>>> co jest zabronione?
>>
>> Prowadzenie sprawy przez adwokata za darmo, albo jako % od wyniku
>> sprawy.
>
> Przy czym poniżej pewnej kwoty to chyba chodzi o wewnętrzny "zakaz
> konkurencji", a z % od wyniku to jako nieprawnik widzę niespójność
> z przepisami o zleceniu (zupełnie odrębnie od "korporacyjności").
Generalnie chodzi pewnie o to, że adwokaci mają stawki minimalne (w
sprawach cywilnych zależne od wartości przedmiotu sporu) i nie mogą
pracować za mniej. Pewnie umowa na procent by przeszła (czyli jak wygra
milion zł, to dostanie procent od miliona), ale minimalne wynagrodzenie
nie będzie być mogło mniejsze niż stawka minimalna, czyli w razie
przegranej i tak coś zarobi.
--
Liwiusz
-
37. Data: 2009-01-05 13:21:47
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 5 Jan 2009, Liwiusz wrote:
> Generalnie chodzi pewnie o to, że adwokaci mają stawki minimalne (w
> sprawach cywilnych zależne od wartości przedmiotu sporu) i nie mogą pracować
> za mniej.
To wiem i z tym się zgadzam.
> Pewnie umowa na procent by przeszła (czyli jak wygra milion zł, to
> dostanie procent od miliona)
Kiedy właśnie stawiam tezę, że nie.
Wynagrodzenie należy się za "realizację", a realizacją *nie jest*
wynik.
To, że obie strony mogą honorować bezprawną umowę oczywiście pomijam :D
pzdr, Gotfryd
-
38. Data: 2009-01-05 13:53:51
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Mon, 5 Jan 2009, Liwiusz wrote:
>
>> Generalnie chodzi pewnie o to, że adwokaci mają stawki minimalne (w
>> sprawach cywilnych zależne od wartości przedmiotu sporu) i nie mogą
>> pracować za mniej.
>
> To wiem i z tym się zgadzam.
>
>> Pewnie umowa na procent by przeszła (czyli jak wygra milion zł, to
>> dostanie procent od miliona)
>
> Kiedy właśnie stawiam tezę, że nie.
> Wynagrodzenie należy się za "realizację", a realizacją *nie jest*
> wynik.
> To, że obie strony mogą honorować bezprawną umowę oczywiście pomijam :D
A co z wynagrodzeniem prowizyjnym handlowców na umowie o pracę?
Dostają pensję (również) za wynik. Bezprawnie?
--
Liwiusz
-
39. Data: 2009-01-05 18:45:04
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał:
> A co z wynagrodzeniem prowizyjnym handlowców na umowie o pracę? Dostają
> pensję (również) za wynik. Bezprawnie?
co wolno wojewodzie (prawnikowi) to nie tobie smrodzie (handlowcu), jak by
miał tatusia prawnika to nie musiał by pracować i dostawać wynagrodzenie za
pracę, a miałby jak za komuny, czy sie stoi, czy się leży 300zł prawnikowi
się należy:O(
-
40. Data: 2009-01-05 18:57:46
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał:
> No to mylisz się w świetle tego, co uważają przepisy.
> W przypadku umowy o pracę wynagrodzenie należy się za przyjście do pracy
> i "gotowość do świadczenia" (nawet bez wykonywania), w przypadku umowy
> zlecenia zaś - za "staranność".
> Wynik nie ma nic do rzeczy, "zapłata za wykonanie" należy się w przypadku
> innej umowy - umowy o dzieło.
przecież ja nie zatrudniam prawnika, on wykonuje zlecenie (czy dzieło może),
a czy zlecenie, czy dzieło to zapłątę masz za wykonanie roboty.
> I o ile w przypadku sporej ilości usług strony mogą sobie kombinować
> warunki i same ustalić, czy zapłata będzie za to że wykonawca zrobi
> coś konkretnego (i dopiero jak zrobi w terminie to dostanie zapłatę)
> czy też za to że "przyjdzie i będzie robił".
jak "przyjdzie i będzie robił" to s a warunki umowy o pracę, prawnik na
umowę o pracę nie pracuje, tylko wykonuje usługi, zlecenia, czy tym podobne
> Jak to się nie należą, to są koszty dla sądu (że pracował) i ew.
> dla adwokata wygrywającego (że mu zawracali głowę).
więc adwokat mając sprawę o oszustwo na kwotę 1 zł powinien dostać swoje
wynagrodzenie od przegranego w sprawie jako pokrycie kosztów sądowych!!!
> Jak Ci się coś nie podoba, to reklamacje składaj na Wiejskiej w W-wie,
> mi się całe mnóstwo przepisów nie podoba (z różnych przyczyn) ale
> nie mam ŻADNEGO wpływu na ich treść.
> Jak chcesz zmienić przepis, zmień go sam, a nie domagaj się tego
> ode mnie :P
to przecież TY głosowałeś na Tyska i Ćwokalskiego a nie ja:O)