-
41. Data: 2009-01-05 18:59:21
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "basti78" napisał:
> powtarzam -załóż firmę z Anią od butów- nie męcz się tutaj z nami, masz
> swoją wizję i ona Cie ocali.............
ale ja nie mam tatusia ćwokalskiego:O)
-
42. Data: 2009-01-05 19:06:49
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik " jb" napisał:
> Wiesz co - weź te 50 zł, pochodź sobie po kancelariach i popytaj, ilu
> prawników zechce za taką sume poprowadzić sprawę. Pewnie cię poinformują o
> wysokości swoich stawek i skasują te 50 zł za poświęcony tobie czas (nie
> dłużej niż 10 min., bo więcej to już wyjdzie drożej).
ale ja wcale nie namawiam nikogo do pracy za darmo, nich swoje honorarium
odbierze od oszusta a nie od poszkodowanego i w dodatku jak sprawę wygra, bo
w obecnym bandyckim systemie to wychodzi na to że broni się oszusta (kradnij
na kwoty poniżej minimalnego honorarium prawnika a nikomu nie będzie się
opłącało cię karać)
-
43. Data: 2009-01-07 08:33:00
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: mvoicem <m...@g...com>
gargamel wrote:
>> I o ile w przypadku sporej ilości usług strony mogą sobie kombinować
>> warunki i same ustalić, czy zapłata będzie za to że wykonawca zrobi
>> coś konkretnego (i dopiero jak zrobi w terminie to dostanie zapłatę)
>> czy też za to że "przyjdzie i będzie robił".
>
> jak "przyjdzie i będzie robił" to s a warunki umowy o pracę, prawnik na
> umowę o pracę nie pracuje, tylko wykonuje usługi, zlecenia, czy tym
> podobne
No akurat usługi,zlecenia i "czy tym podobne" od umowy pracę różnią się
tylko brakiem ograniczeń w rozwiązaniu umowy, ale we wszystkich tych
przypadkach są to umowy starannego wykonania.
>
>
>> Jak to się nie należą, to są koszty dla sądu (że pracował) i ew.
>> dla adwokata wygrywającego (że mu zawracali głowę).
>
> więc adwokat mając sprawę o oszustwo na kwotę 1 zł powinien dostać swoje
> wynagrodzenie od przegranego w sprawie jako pokrycie kosztów sądowych!!!
W sprawie o oszustwo to akurat adwokat chyba jest tylko po stronie
domniemanego oszusta, po drugiej jest prokurator.
>
>
>> Jak Ci się coś nie podoba, to reklamacje składaj na Wiejskiej w W-wie,
>> mi się całe mnóstwo przepisów nie podoba (z różnych przyczyn) ale
>> nie mam ŻADNEGO wpływu na ich treść.
>> Jak chcesz zmienić przepis, zmień go sam, a nie domagaj się tego
>> ode mnie :P
>
> to przecież TY głosowałeś na Tyska i Ćwokalskiego a nie ja:O)
Przecież taki stan prawny mieliśmy kiedy jeszcze T i Ć koszule w zębach
nosili.
p. m.
-
44. Data: 2009-01-07 22:27:15
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 5 Jan 2009, gargamel wrote:
> a czy zlecenie, czy dzieło to zapłątę masz za wykonanie roboty.
Właśnie nie.
Przy zleceniu zapłata należy się za "staranność".
Zleceniodawca ma zapewnić zleceniobiorcy takie warunki, żeby
*sam* (on, zleceniodawca!) uzyskał, przy dopełnieniu "staranności"
zleceniobiorcy, to co chce.
Zleceniobiorca odpowiada JEDYNIE za "staranność".
Przy umowie o dzieło jest inaczej - wykonawca odpowiada za efekt.
Nie ma efektu - nie ma zapłaty.
Przy zleceniu efekt nikogo nie interesuje!
> jak "przyjdzie i będzie robił" to s a warunki umowy o pracę
Nie.
Praca jest wtedy jak jest:
- *nadzór* - i to jest najważniejsze, jeśli pracodawca może się
wtrącać pracownikowi do sposobu wykonywania, właśnie mamy
pracę
- określony harmonogram pracy (dlatego "zlecenie z przychodzeniem
codziennie od 8 do 16" jest dość śliskie)
- określone miejsce pracy (przy czym telepraca nie wyklucza
wykonywania w domu)
> prawnik na umowę o pracę nie pracuje,
Zgoda.
> tylko wykonuje usługi, zlecenia, czy tym podobne
tylko Ty nie chcesz przyjąć do wiadomości, że przy zleceniu
NIE PŁACI SIĘ ZA EFEKT. Płaci się za to, że zleceniobiorca
robił (a ściślej "starał się") co do niego należało.
Nie dało się - to trudno, ale zapłata się NALEŻY.
> to przecież TY głosowałeś na Tyska i Ćwokalskiego a nie ja:O)
1. jasnowidz z Ciebie żaden
2. to nie jest .polityka
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2009-01-26 13:33:04
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "Tomy M." <tomy@_spam_ansibl.com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0901051420010.3400@quad...
> To, że obie strony mogą honorować bezprawną umowę oczywiście pomijam :D
Bezprawną? Od kiedy to wewnętrzne regulaminy korporacji adwokackich
stanowią w Polsce prawo?
Tomy M. www.ansibl.com
-
46. Data: 2009-01-26 13:59:52
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
gargamel pisze:
> Użytkownik "witek" napisał:
>> prowadzenie sprawy za procent z wygranej. Głowy nie dam, ale gdzies mi
>> kołata, że można za to wylecieć z korporacji.
>
> no i wszystko jasne, korporacja reguluje kto moze zostać prawnikiem (czy
> ma wpływowego tatusia) ile może zarabiać i kogo za brak popkory wywalić
> a wszystko dla dobra klienta żeby otrzymywał zawsze usługi na najwyższym
> poziomie i tym podobne głupie pierdoły i wiadomo o co chodzi:O(
Tu się podepnę
Chrzanicie koledzy. gdzieś dzwoni ale nie wiecie gdzie
U radców jest tak, ze kodeks etyki zabrania prowadzenia sprawy wyłącznie
za prowizje od wygranej. Można sie dodatkowo umówić o procent od wygranej.
Reprezentowanie strony to nie jest umowa o dzieło, bo nie jedynie od
starań pełnomocnika zależy wygrana. Kwestie dowodów, świadków itp, itd,a
przede wszystkim - w sprawie orzeka niezawisły sad i nie wolno
pełnomocnikowi sugerować, że może ten wynik z pewnością przewidzieć, a
takim sugerowaniem byłoby umawianie sie wyłącznie na prowizję.
Korporacja radcowska od dawna nie reguluje kto może zostać prawnikiem,
ani też ile prawnik weźmie za sprawę - to jest kwestia umówienia sie z
klientem, byleby w zgodzie z powyższą zasadą
.
RR
-
47. Data: 2009-01-26 18:25:18
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Roman Rumpel pisze:
> U radców jest tak, ze kodeks etyki zabrania prowadzenia sprawy wyłącznie
> za prowizje od wygranej. Można sie dodatkowo umówić o procent od wygranej.
Niby dlaczego to jest "nieetyczne"?
> Reprezentowanie strony to nie jest umowa o dzieło, bo nie jedynie od
> starań pełnomocnika zależy wygrana. Kwestie dowodów, świadków itp, itd,a
> przede wszystkim - w sprawie orzeka niezawisły sad i nie wolno
> pełnomocnikowi sugerować, że może ten wynik z pewnością przewidzieć, a
> takim sugerowaniem byłoby umawianie sie wyłącznie na prowizję.
Nie, to sugeruje, że pełnomocnik chce dostać wynagrodzenie wyłącznie za
wygraną i chce ponosić ryzyko wspólnie z klientem.
-
48. Data: 2009-01-27 13:36:52
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "Marek Radwański" <l...@W...gazeta.pl>
gargamel <s...@d...pl> napisał(a):
> taka sytuacja: sprzedawca na allegro oszukał mnie na kwotę 50zł:O(
>
> może znajdzie się jakiś prawnik chcący trochę dorobić po świątecznych
> wydatkach i zainteresował by się sprawą?
>
no problem
60 zł z góry wynagrodzenia + zaliczka na koszty korespondencji 50 zł z góry +
ew. koszty stawiennictwa w sądzie :)))
pzdr
mr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
49. Data: 2009-01-27 19:55:08
Temat: Re: oszustwo allegro 50zł
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Użytkownik "Marek Radwański" napisał:
> no problem
> 60 zł z góry wynagrodzenia + zaliczka na koszty korespondencji 50 zł z
> góry +
> ew. koszty stawiennictwa w sądzie :)))
1.tak na wesoło to za taką kasę to mogę osobiście pofatygować się do gościa
i mu kogla mogla z nabiału zrobić, ale co poza satysakcją będę z tego
miał?:O)
2.czy zwrócisz mi kasę wraz z odsetkami w momencie gdy sprawę przegrasz bo
jesteś obibok?:O)
3.żeby skazać mordercę babci też muszę ci zapłacić z pół melona żebyś się
wzioł do roboty?:O)
oj to nasze prawo, 100 lat za murzynami:O(