Witam,
dostalem wezwanie aby osobiscie stawic sie przed sadem.
Sprawa dotyczy odszkodowania i jest zalozona przez wiele osob, w tym i mnie
( dolaczylem do niej jako spadkobierca osoby, ktora nie doczekala konca
sprawy).
Dokladnie nie znam przebiegu sprawy i niewiele wniose do niej.
Sprawa odbywa sie na drugim koncu kraju.
Mnie jak i pozostalych powodow reprezentuje adwokat.
Czy istnieje mozliwosc, aby nie pojawic sie na tej sprawie.
Jak powinno wygladac rerntualne pismo do Sadu ?
Pzdr.
[AmEr]

do góry

Użytkownik "[AmEr]" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:h1oman$1cf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> dostalem wezwanie aby osobiscie stawic sie przed sadem.
> Sprawa dotyczy odszkodowania i jest zalozona przez wiele osob, w tym i
> mnie ( dolaczylem do niej jako spadkobierca osoby, ktora nie doczekala
> konca sprawy).
> Dokladnie nie znam przebiegu sprawy i niewiele wniose do niej.
> Sprawa odbywa sie na drugim koncu kraju.
> Mnie jak i pozostalych powodow reprezentuje adwokat.
> Czy istnieje mozliwosc, aby nie pojawic sie na tej sprawie.
> Jak powinno wygladac rerntualne pismo do Sadu ?
> Pzdr.
> [AmEr]

Skoro Was reprezentuje adwokat, to chyba najprościej jego byłoby spytać.
Ale skoro pytasz, to o ile w wezwaniu nie ma, że stawiennictwo obowiązkowe,
to jest to po prostu powiadomienie dla Ciebie o rozprawie.

do góry