-
11. Data: 2004-08-23 00:50:28
Temat: Re: oskarżony
Od: "Brudi" <b...@b...pl>
Zgadza sie ale nie zawsze mozna uzbierac wystarczajaa ilosc dowodów
rzeczowych ale swiadkowie i słowa są.
Użytkownik "Tomasz" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cgb7ve$1v$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "brudi" <b...@b...pl> :
>
> > Jak macie w ten sposow doradzac to lepiej wogole nie doradzajcie
> zachowajcie
> > swoje opinie.Takie sa tu niepotrzebne!!Oskarzony wedlug prokuratury bo
nic
> > innego nie potrafia jak tylko oskarzac mimo wszystko ze ktos jest
niewinny
> a
> > wiem ze jest niewinny!! I zadno z was nie chcialoby byc na jego miejscu
> > wtedy byscie poznali jakie jest uczucie kiedy kogos niewinnego sie
> > oskarza.Pozdrawiam i prosze zachowajcie sobie te komentarze.Jesli chce
> ktos
> > wiecej szczegolow i jest w stanie doradzic to prosze pisac.
>
> Uwzględniając, iż wyroku uniewinniające i umarzające stanowią niecałe 2 %
> wyroków (statystyka MS) oraz iż osobie uniewinnionej przysługuje
roszczenie
> wobec Skarbu Państwa, "zaliczkowy" zwrot kosztów ponoszonych przez
> oskarżonego byłby nieuzasadniony. Zresztą w żadnym prawodawstwie
> europejskim, nie spotkałem się z takim rozwiązaniem.
> Nie jest znany stan faktyczny i nie wykluczone, że co do winy sąd będzie
> miał odmienne zdanie, niż autor listu. Nie wystarczy wiedzieć, że jest się
> niewinnym, musi to wynikać z zebranego w sprawie materiału dowodowego.
> --
> Pzdr
>
>