Przy umowie kupna sprzedazy np. gruntu poswiadczonej aktem notarialnym jest
kilka pozycji cenowych, m.in.
1. podatek jako procent od kwoty transakcji
2. taksa notariusza za wystawienie aktu notarialnego
3. oplaty zwiazne z uaktualnieniem wpisow w ksiedze wieczystej/zalozenie
nowej itp.
Nurtuje mnie problem, kto - sposrod dwoch podmiotow: sprzedajacy i kupujacy -
powinien poniesc koszty pozycji 1. i 2.? I jak to uzasadnic, jak rozumowac
jak przekonac siebie i druga strone, ze to rozumowanie wlasciwe.

Pilnie prosze o pomoc!

Pozdrawiam,
Adam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

adam <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Przy umowie kupna sprzedazy np. gruntu poswiadczonej aktem notarialnym jest
> kilka pozycji cenowych, m.in.

> 2. taksa notariusza za wystawienie aktu notarialnego

Ponawiam pytanie... szczegolnie: dlaczego ja jako sprzedajacy mam zaplacic
takse notarialna, a nie np po polowie ze sprzedajacym?...

Pozdr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

adam <a...@N...gazeta.pl> wrote:
> Ponawiam pytanie... szczegolnie: dlaczego ja jako sprzedajacy mam
> zaplacic takse notarialna, a nie np po polowie ze sprzedajacym?...

Możesz,tylko w Twoim pytaniu nie ma kupującego

--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

> Przy umowie kupna sprzedazy np. gruntu poswiadczonej aktem notarialnym jest
> kilka pozycji cenowych, m.in.
> 1. podatek jako procent od kwoty transakcji
> 2. taksa notariusza za wystawienie aktu notarialnego
> 3. oplaty zwiazne z uaktualnieniem wpisow w ksiedze wieczystej/zalozenie
> nowej itp.
> Nurtuje mnie problem, kto - sposrod dwoch podmiotow: sprzedajacy i kupujacy -
> powinien poniesc koszty pozycji 1. i 2.? I jak to uzasadnic, jak rozumowac
> jak przekonac siebie i druga strone, ze to rozumowanie wlasciwe.

Tak naprawde to jest wszystko jedno notariuszowi i urzedowi skarbowemu, do
ktorego ostatecznie podatek od czynnosci cywilnoprawnych jest wplacany, kto
za to zaplaci. Mogles sie umowic ze swoim kontrahentem, ze koszty pokrywa
kupujacy, sprzedajacy, ze pokrywacie po polowie, albo dzielicie to w innych
dziwnych konfiguracjach i konstelacjach. Ja bym po prostu probowal
przekonywac, ze pokrycie kosztow po polowie jest bardziej sprawiedliwe.
Ostatecznie kazdy z tej tranzakcji odnosi jakies korzysci, wiec niech kazdy
pokrywa czesc kosztow tej korzysci.
JG

do góry