-
11. Data: 2007-10-21 19:18:44
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "jarek" <j...@o...pl>
Użytkownik "MichalS " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ffg8bv$1qt$1@inews.gazeta.pl...
> jarek <j...@o...pl> napisał(a):
>
>> oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ...
>
> Czlowieku! Ta lista ma w nazwie "prawo". Zastanow sie, zanim odezwiesz.
>
> Pozdrawiam, MichalS.
>
tak w kwesti pytania mojego to co to ma wspolnego ?? - czytaj kolego
michales ze zrozumieniem - napisalem "chyba" - bo nie wiem i pytam !!!!
wiec jezeli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenie to sie po prostu
nie odzywaj i nie tworz postow bez potrzeby.. bo po co ?? - nie musze
wiedziec wszystkiego i dlatego PYTAM !!! a jezeli nie chcesz odpowiadac to
swoje glupie i niejako obrazliwe komentarze zachowaj dla siebie...
-
12. Data: 2007-10-21 19:20:10
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <s...@i...pl>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ffg7s4$rpg$1@inews.gazeta.pl...
>Jeśli powie tak to chyba coś już znaczy?
Ze ulotka zawiera prawdziwe informacje. A teraz mi napisz, jak zamierzasz
udowodnic, ze to odbierajacy telefon nakleil owa ulotke - bo to jest
kluczowe dla sprawy. Jak juz ktos tu powiedzial - moglo to byc nawet
zlosliwe dzialanie konkurencji
HaNkA
-
13. Data: 2007-10-21 19:30:52
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "Zbyszek ZiPi" <zp(Wytnij)@gazeta.com.pl>
Użytkownik "jarek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości . > nie musze
wiedziec wszystkiego i dlatego PYTAM !!!
Zgłoś w poniedziałek uszkodzenie mienia o wartości ponad 250 zł w komedzie
policji i niech oni się też włączą do szukania sprawcy.Nie masz obowiązku
zawiadamiania o przestępstwie i szukania sprawcy tego czynu.
ZiPi
-
14. Data: 2007-10-21 19:35:59
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
jarek wrote:
>>> oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ...
>> Czlowieku! Ta lista ma w nazwie "prawo". Zastanow sie, zanim odezwiesz.
>>
>> Pozdrawiam, MichalS.
>>
> tak w kwesti pytania mojego to co to ma wspolnego ?? - czytaj kolego
Taką, drogi potomku Berii, że w państwie prawa to winę należy udowodnić,
a nie niewinność.
-
15. Data: 2007-10-21 19:40:45
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "MichalS " <m...@N...gazeta.pl>
jarek <j...@o...pl> napisał(a):
> nie musze wiedziec wszystkiego i dlatego PYTAM !!!
Moze masz racje, moze za nerwowo zareagowalem. Podstawa naszego
(europejskiego, ale pewnie nie tylko) prawa jest, ze to oskarzonemu nalezy
udowodnic wine, a nie on musi dowodzic swojej niewinnosci.
> swoje glupie
Glupie? Dlaczego?
>i niejako obrazliwe komentarze zachowaj dla siebie...
W ktorym miejscu Cie obrazilem? Owszem, zareagowelem emocjonalnie, ale
nic poza tym.
Pozdrawiam, MichalS.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2007-10-21 20:22:50
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "jarek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ffg5iu$2ebl$1@news.mm.pl...
>>> Witam - pewna firma pożyczkowa zwaca sie optima okleila nasze drzwi
>>> wejsciowe do klatek naklejkami wielkosci a5 naklejki sa ciezko
>>> schodzace - nie mozna ich w calosci oderwac - pozzostaje bardzo brzydki
>>> slad ktorego nie idzie w zaden sposob zetrzec - w kawalku zeszlo nawet
>>> z farba ..chce ich zmusic do tego aby sami je odkleili - na jakie moge
>>> powolac sie paragrafy w rozmowie ?? na naklejce sa nr telefonu
>>> miejscowego przedstawiciela jak rowniez ogolnokrajowy - miejscowy
>>> powiedzial ze nie ma nic do tego i ze zebym cytuje "spadal" ....-
>>> zamierzam jutro zadzwonic pod ten numer ogolny i poprosic o naprawe
>>> drzwi... tylko wlasnie - na jakie paragrafy ??
>> To jest czyn zabroniony. Co najmniej wykroczenie z art. 63a kw, a jeśli
>> faktycznie klej, którego użyto test trudny do usunięcia, to również
>> uszkodzenie mienia (może być przestępstwo albo wykroczenie w zależności
>> od wartości strat). Natomiast może być problem z ustaleniem sprawcy,
>> albowiem za czyn winę ponosi określony pracownik czy inny
>> przedstawiciel. który przykleił te ulotki, nie zaś sama firma.
>> Hipotetycznie można założyć, że ulotki mogła przykleić konkurencja w
>> celu zaszkodzenia firmie.
> ale skoro to jest ich reklama to mozna domniemywac ze jednak to oni ja
> przykleili i to chyba oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ...
Najparwdopodobniej tak było, tym nie mniej w sądzie liczą się dowody, nie
zaś przypuszczenia.
-
17. Data: 2007-10-21 20:22:51
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "jarek" <j...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:v9msu4-cbo.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> jarek wrote:
>
>>>> oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ...
>>> Czlowieku! Ta lista ma w nazwie "prawo". Zastanow sie, zanim odezwiesz.
>>>
>>> Pozdrawiam, MichalS.
>>>
>> tak w kwesti pytania mojego to co to ma wspolnego ?? - czytaj kolego
>
> Taką, drogi potomku Berii, że w państwie prawa to winę należy udowodnić,
> a nie niewinność.
panie Andrzeju cenie pana wiele postow ktore czytam na tym forum ale pan
rowniez nie przeczytal mojego postu ze zrozumieniem napisałem wyraznie
"CHYBA" bo nie wiedzialem tego ze tak jest na pewno - i skad od razu
przypuszczenie ze jestem potomkiem imc pana Berii ?? eh... - skad tyle
wrogosci ?? - czyzby pan byl jakos skoligacony z milosciwie nam panujacymi
??mógłbym ja zapytac - idac panskim przykladem...
-
18. Data: 2007-10-21 20:25:41
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ffg7s4$rpg$1@inews.gazeta.pl...
> Zawsze można zrobić tak: Nagrywasz rozmowę pod numerem z ulotki i pytasz
> się "Dzień dobry, widziałem Państwa reklamę na pewnej nalepce na
> drzwiach, czy dobrze się dodzwoniłem?" Jeśli powie tak to chyba coś już
> znaczy?
Cienkie. Facet powie, że rozwieszali ulotki w wielu miejscach. O tych
akurat nie wiedzieli albo myślał, że ktoś dał zgodę na to i były legalne.
Nawet kłamać nie będzie musiał. Bo plakatowaniem raczej zajmują się
terenowi przedstawiciele, a nie centrala.
Jedyny praktyczny sposób, to złapanie sprawcy na gorącym uczynku.
-
19. Data: 2007-10-21 20:29:47
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:v9msu4-cbo.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Taką, drogi potomku Berii, że w państwie prawa to winę należy udowodnić,
> a nie niewinność.
Porównanie nie całkiem na miejscu. Akurat w Związku Radzieckim nie uchylono
chyba nigdy tej zasady. Tam były kłopoty z tym, że albo sądy były co
kolwiek stronnicze, albo wręcz zastępowano sady różnego rodzaju komisjami.
Z tego co czytałem, to w Niemczech Hitlerowskich podobno uchylono zasadę
domniemania niewinności i oskarżony musiał dowieść niewinności. Z tym, że
czytałem to w jakiejś historycznej książce, a nie prawniczej, wiec nie
wykluczam, że dotyczyło to niektórych spraw jedynie.
-
20. Data: 2007-10-21 23:56:45
Temat: Re: oklejenie drzwi
Od: "MichalS " <m...@N...gazeta.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Porównanie nie całkiem na miejscu. Akurat w Związku Radzieckim nie uchylono
> chyba nigdy tej zasady.
Niestety. obalili ten dogmat. Musiales udowodnic, ze nie jestes "wielbladem".
W majestacie prawa. Radzieckiego.
Pozdrawiam, MichalS.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/